Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

DOLOMITY ... Les plus belles architectures du monde ...

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 22.11.2011 07:56

Buber napisał(a):Jestem tu ... jestem ...

Cały czas to czuję ! :)

Crayfish napisał(a):Wielki Duch - ale chwyciłeś - 8O
W takich okolicznościach przyrody każdy posiłek by smakował.
Podobała mi się również sesja JAKOWA. Fotogeniczne zwierzątka.

Dzięki ...
Bo to sympatyczne zwierzaki ! 8)

piotrf napisał(a):Zachwycony tym , co już tu widziałem , czekam na kolejną porcję wspaniałych widoków . . . 8)

... już za chwilę, znów będą następne ... też szerokie. 8)

piotrf napisał(a):Duch Gór bardzo mi się podoba . . . należą mu się podziękowania ( również od nas - możemy podziwiać piękno tej krainy ) za piękną pogodę i opiekę

... tak to również odebraliśmy !

Franz napisał(a):Jest też pięknie zaopatrzony schron turystyczny, w którym kilka osób wygodnie się prześpi. Kiedy do niego dotarłem, zamarzyło mi się spędzenie w nim dłuższych chwil kiedyś w przyszłości...

Dlatego też zawsze powołuję się, że to Tkaczyk tak mówi :) ... równocześnie licząc na Twoje korekty/uzupełnienia. 8)
Za co dziękuję już nie czekając końca relacji i proszę o więcej.
A co do marzeń ... to wiesz jak ktoś coś lubi, to w (miarę możliwości) ;) zrealizuje. 8)

Crayfish napisał(a):... taaaaaa ... jakoś odpowiedzią Wojtka nie jestem specjalnie zdumiony ... 8)

Również ja ! :)


Pozdrawiam.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 22.11.2011 07:59

Kolejny ładny dzień ... i kolejna wycieczka. 8)

Ponownie ... że tak się wyrażę "tarasowa" ... :)
Lecz tym razem po drugiej stronie doliny Boite, czyli Cortina d'Ampezzo.

A jak Cortina i taras ... to oczywiście najsłynniejszy, najważniejszy, najwyższy i najpotężniejszy w tej okolicy ... czyli grupa Tofany, a konkretnie Tofane Mezzo.

No to jedziemy. :)

Cel wycieczki widać już z daleka, praktycznie zaraz po wyjeździe z San Vito di Cadore.

... a widać to tak !

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Tofana di Rozes stąd też ładnie wygląda.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W oddali widać także Lagazuoi leżące przy Passo Falzarego ... ale ta góra, to już inna historia ... choć co prawda popatrzeć możemy. ;)

Obrazek

Wjeżdżamy do Cortiny i udajemy się w okolice Pałacu Lodowego czyli po prostu krytego lodowiska, gdzie obok znajduje się stacja kolejki nazwanej "Freccia Nel Cielo" (Podniebna Strzała).

Obrazek

Obrazek

Dzisiaj skorzystamy właśnie z tego środka lokomocji ... zresztą co tu ukrywać ... całkiem lubionego przez nas.
Jazda kolejkami ciągle nas bawi, pewnie dlatego, że pozwala w krótkim czasie zmieniać panoramy jak w kalejdoskopie, a może też trochę dlatego, że czujemy się jakbyśmy unosili się w powietrzu ... jest zabawa. :)

Chwilkę musimy poczekać, gdyż kolejka startuje dopiero od 10:00.
Kupujemy bilety, praktycznie jako pierwsi ... i tylko z paroma osobami ruszamy w naszą kolejną podniebną podróż.

Podróż z dwoma przesiadkami , gdyż ten wyciąg jest trzystopniowy.

Obrazek

Podróż zaczynamy na wysokości 1217 m n.p.m.
Gdzie mamy "pofrunąć" ! ... słabo to jeszcze widać ...
... ale od czego mamy, teleobiektyw ... coś tam można podejrzeć.

Obrazek

Obrazek

Dzięki temu możemy z tego miejsca pokazać trzecią i końcową stację Podniebnej Strzały. :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pierwsza przesiadka ... a druga stacja ... to Col Druscie na wysokości 1774 metrów.

Obrazek

Obrazek

No to lecimy dalej ...

Obrazek

Widoki "boczne" też robią wrażenie ! Mimo, że trochę przefarbowane przez pleksi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Następna na wysokości 2472 metrach to Ra Valles ...

... ooo ... właśnie dojeżdżamy ! :)

Obrazek

... szybka przesiadka i ponownie w górę ...

Obrazek

Obrazek

... w końcu wysiadamy na stacji Tofana di Mezzo leżącej na 3191 metrach.

Chwilę zatrzymujemy się na obszernym drewnianym tarasie.
Widoki fantastyczne, czujemy się ponownie jakbyśmy byli na szczycie świata.

Obrazek

Pozdrawiam.
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 22.11.2011 09:03

Tak z ciekawości zapytam - jak z oddychaniem na tej wysokości?

Dziękuję i pozdrawiam
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 22.11.2011 09:05

Jacek S napisał(a):Tak z ciekawości zapytam - jak z oddychaniem na tej wysokości?

A u Roxi o oddychanie się nie pytałeś :lol:


Windą do nieba :D


Ale ładnie ... :roll:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 22.11.2011 09:07

weldon napisał(a):A u Roxi o oddychanie się nie pytałeś :lol:


A bo ja wiem co Oni do tych butli ładują?


:oczko_usmiech:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 22.11.2011 09:12

Crayfish napisał(a):... taaaaaa ... jakoś odpowiedzią Wojtka nie jestem specjalnie zdumiony ... 8)

Wiesz, tam nie ma ferrat. W zamian strzeliste turnie i praktycznie zagwarantowana samotność. 8)

mariusz-w napisał(a):Podróż z dwoma przesiadkami , gdyż ten wyciąg jest trzystopniowy.

Ja korzystałem tylko z trzeciego tronco. I tylko w jednym kierunku - z góry na dół. :P

A jakaś fotka z wejścia na Tofanę di Mezzo znalazła się nawet w fotozajawce do Skalnych Twierdz. Dwóch facetów próbuje wejść na wąski gzyms, opierając stopy na kilkudziesięciu metrach powietrza. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 22.11.2011 09:15

Jacek S napisał(a):A bo ja wiem co Oni do tych butli ładują?

Podtlenek azotu ... :wink:
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 22.11.2011 09:59

Jacek S napisał(a):Tak z ciekawości zapytam - jak z oddychaniem na tej wysokości?

Dziękuję i pozdrawiam

Nie było żadnych problemów ... może to wynika z naszej "praktyki" jeśli chodzi o trzytysięczniki. ;)

Ja co prawda nigdy żadnych problemów nie miałem ... jedyna reakcja to "chwilowa głuchota" znaczy się zatykanie uszu w czasie jazdy.
Natomiast już drugi raz byliśmy pozytywnie zdziwieni, że Gosia nie odczuwała tej wysokości.
Żadnych palpitacji serca czy jakiś tam.

Pierwszy raz zauważyliśmy to w zeszłym roku na Marmoladzie.
A cały czas pamiętaliśmy o naszym pierwszym trzytysięczniku Kitzsteinhorn (3203 m n.p.m.) w Kaprun - Austria.

Obrazek

Wówczas po dotarciu na lodowiec czuła się przez kilka minut kiepsko ... nawet bardzo kiepsko.
Widocznie jej organizm już teraz się poddał :) ... i stwierdził, że nie ma co wariować ... bo to tak jej nie powstrzyma przed podróżowaniem "windą do nieba". :)

Bo ja to lubię ... ale u Gosi trzytysięczniki to teraz wprost pasja ! :)

weldon napisał(a):
Windą do nieba :D

Dokładnie tak ! :)

Franz napisał(a):Ja korzystałem tylko z trzeciego tronco. I tylko w jednym kierunku - z góry na dół. :P


No to już druga po Marmoladzie nasza wspólna kolejka ! :)

Pozdrawiam.
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 22.11.2011 10:03

mariusz-w napisał(a):Obrazek


Oprócz 3-tysięczników pasja to także lepienie na nich bałwanków,
bo chyba już widziałem u Ciebie takiego podobnego w zeszłym roku czy dawniej ..

Bardzo ładnie, a będzie więcej widoczków na doliny ... ?

PZDR.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 22.11.2011 10:07

Crayfish napisał(a):Oprócz 3-tysięczników pasja to także lepienie na nich bałwanków,
bo chyba już widziałem u Ciebie takiego podobnego w zeszłym roku czy dawniej ..

To ta sama fotka z Kitzsteinhorn ... właśnie z Austrii !

Tym razem w Dolomitach (bo w zeszłym roku i owszem) wrześniowego śniegu nie było ! :)

Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano 22.11.2011 10:09 przez mariusz-w, łącznie edytowano 1 raz
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 22.11.2011 10:09

Nareszcie wiem w detalach jak wygląda transport na Tofanę.
Duch Gór oczywiście extra, mordkę ma przyjemną.
Czekam na cennik kolejki... :lol: bo nigdy do tańszych nie należała, no ale to tam atrakcja kolejkowa nr 2 (po Marmoladzie) choć widokowo i położeniowo (Cortina) chyba nr.1.

P.S. Jeżeli chodzi o sprawy aklimatyzacyjne, to wpływ wysokości najbardziej gwałtownie odczuwa się tak gdzieś powyżej 3500m. To średnia, ale najczęściej i wyraźnie odczuwalna średnia.
Organizmy zaprawione, czyli takie, które już bywały wyżej i nie mają obciążeń zdrowotnych (choroby układu krążenia itp) łatwiej się ponownie aklimatyzują.
Poza tym, co innego już być w górach a co innego wyjechać na Tofanę prosto z szosy po przyjeździe.
Pozdr. :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 22.11.2011 10:15

mariusz-w napisał(a):No to już druga po Marmoladzie nasza wspólna kolejka ! :)

Nie wiem, czy pamiętasz, że ja na Marmoladzie z dwóch różnych kolejek korzystałem. :) Pierwsza to taka fikuśna, w której się stoi w otwartym koszyku. ;) Plavac też z niej korzystał.

Pozdrawiam,
Wojtek
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 22.11.2011 10:27

Jakiś koleś nazwał tę kolejkę koszykową "supermarket". :lol:
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 22.11.2011 10:28

mariusz-w napisał(a):
Crayfish napisał(a):Oprócz 3-tysięczników pasja to także lepienie na nich bałwanków,
bo chyba już widziałem u Ciebie takiego podobnego w zeszłym roku czy dawniej ..

To ta sama fotka z Kitzsteinhorn ... właśnie z Austrii !

Tym razem w Dolomitach (bo w zeszłym roku i owszem) wrześniowego śniegu nie było ! :)

Pozdrawiam.


... aaa ... gapa ze mnie ... nie poczułem kontekstu zdania .... 8) :)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 22.11.2011 10:43

Crayfish napisał(a):Wielki Duch - ale chwyciłeś - 8O


Jakoś to szare chmury przypomniały mi pewną filmową twarz.

Obrazek

pzdr :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
DOLOMITY ... Les plus belles architectures du monde ... - strona 16
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone