Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

DOLOMITY ... Les plus belles architectures du monde ...

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 17.05.2013 23:56

Franz napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Teraz pozostało jeszcze skontaktować się z Wojtkiem F. i spróbować umówić się na spotkanie …

Ciekawość mnie zżera, czy się udało...

Pozdrawiam,
Wojtek



No mnie też, bo przyznam szczerze, że na ten moment w tej opowieści czekam cały czas... :) :D :wink:

To była taka piękna, przyjacielska, górska puenta pod tytułem "Jak góry mogą pięknie łączyć ludzi"... :) :wink:
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 18.05.2013 09:24

Ja co prawda cały czas cicho siedzę, bo już dawno zabrakło mi przymiotników opisujących Wasze dokonania :roll: .
Niemniej niezmiennie podziwiam i robię notatki na przyszłość :lol: .
Szacun dla Waszych podróży i klasy radzenia sobie z przeciwnościami :papa: .
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 20.05.2013 23:56

mariusz-w napisał(a): ... co się stało ? :?



Przepraszam , że dopiero teraz odpowiadam , ale mało mam teraz czasu na forum :(
Odpowiedź brzmi :
- Kumulacja :wink: - uszkodzona w młodości łękotka , motocykl ( kiedyś . . . szkoda słów :oops: ) , wielokrotne bagatelizowanie ostrzeżeń . . . "kilka" kilogramów po zimie przybyło , może też SKS :lol:
A efekt - pokonanie kilku schodów stanowi wyzwanie , więc o chodzeniu po górach póki co mogę tylko pomarzyć . Pocieszające jest to , że z dnia na dzień boli mniej i rozmiar kolana wrócił do normy . Będzie dobrze .
Zaplanowany Maglić - póki co pooglądam go u Wojtka


Pozdrawiam
Piotr
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 21.05.2013 09:28

piotrf napisał(a):- Kumulacja :wink: - uszkodzona w młodości łękotka , motocykl ( kiedyś . . . szkoda słów :oops: ) , wielokrotne bagatelizowanie ostrzeżeń . . . "kilka" kilogramów po zimie przybyło , może też SKS :lol:
A efekt - pokonanie kilku schodów stanowi wyzwanie , więc o chodzeniu po górach póki co mogę tylko pomarzyć . Pocieszające jest to , że z dnia na dzień boli mniej i rozmiar kolana wrócił do normy . Będzie dobrze .

Znam podobny przypadek, tylko przyczyna była inna, również w młodości(średnia szkoła) moja siostra grała namiętnie w siatkówkę. Przypuszczam, że rodzaj sportu nie ma żadnego znaczenia a tylko to że wtedy "coś" się jej stało w kolano i że po tygodniu czy dwóch opuchlizna zeszła to uznała sprawę kolana za zakończoną. Dopiero po kilkudziesięciu latach na urlopie podczas dłuższych spacerów kolano spuchło jakby bez żadnego powodu. Chirurg zaglądnął do kolana i się okazało, że ona przez te lata miała pękniętą łękotkę. Zrobił zabieg, rehabilitacja trwała może pół roku (trwałaby krócej ale podczas pobytu w sanatorium pechowa siostra skręciła sobie na basenie tę osłabioną nogę) i potem już biegała jak młoda koza. Czego Wam obu życzę. :D
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 21.05.2013 13:25

Fatamorgana napisał(a):No mnie też, bo przyznam szczerze, że na ten moment w tej opowieści czekam cały czas... :) :D :wink:

... jeszcze chwileczkę ;)

Potter napisał(a):Ja co prawda cały czas cicho siedzę, bo już dawno zabrakło mi przymiotników opisujących Wasze dokonania :roll: .
Niemniej niezmiennie podziwiam i robię notatki na przyszłość :lol: .
Szacun dla Waszych podróży i klasy radzenia sobie z przeciwnościami :papa: .

... dziękujemy ! :oops:
... a notatki rzecz ważna ! 8)

piotrf napisał(a):
- Kumulacja :wink: - uszkodzona w młodości łękotka , motocykl ( kiedyś . . . szkoda słów :oops: ) , wielokrotne bagatelizowanie ostrzeżeń . . . "kilka" kilogramów po zimie przybyło , może też SKS :lol:

... aaa ... bo już się wystraszyłem, że coś nowego ... no ale i stare potrafi dokuczyć.
Trzymajmy się ! 8)

Lidia K napisał(a):...... potem już biegała jak młoda koza. Czego Wam obu życzę. :D

Dziękujemy ... 8) ...
(ja już tak za Piotra i innych tu występujących, a w rożnym czasie i stopniu kontuzjowanych.) ;) :)

pozdrawiam.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 22.05.2013 05:22

Drogi Towarzyszu podróży Mariuszu - kiedy to spotkamy kolegę na górskim szlaku
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 23.05.2013 13:43

darek1 napisał(a):Drogi Towarzyszu podróży Mariuszu - kiedy to spotkamy kolegę na górskim szlaku

… no w tym roku górskie szlaki sobie odpuścimy, by potem (mam nadzieję) z nawiązką to odrobić.

pozdrawiam. 8)


-------------------------------------------------------------------------------
Franz napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Teraz pozostało jeszcze skontaktować się z Wojtkiem F. i spróbować umówić się na spotkanie …

Ciekawość mnie zżera, czy się udało...

No to czas to wyjaśnić ;)

Nawiązujemy kontakt z Wojtkiem, który w tym momencie przebywa już w Dolomitach, ale w ich północno-wschodniej części. W związku z tym, że my mamy czas ;), a Wojtek parę rzeczy do zobaczenia w tamtych okolicach, umawiamy się na spotkanie w poniedziałek po południu. 8)

Następne półtora dnia, a więc niedzielę i pół poniedziałku spędzamy typowo rekreacyjnie.
W tym celu korzystamy z sąsiadującego z apartamentem ogródka.
Pogoda piękna, więc szybko udaje się nam zregenerować nadszarpnięte przez ostatnie dni nerwy.
Wypoczywaliśmy i wygrzewaliśmy się we wrześniowym słoneczku, słuchaliśmy kojącego dźwięku płynącej wody w potoku S.Nicolo … wszystko to w wspaniałej scenerii i pod „bacznym okiem” masywów Catinaccio i Sassolungo.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 23.05.2013 19:29

mariusz-w napisał(a):Nawiązujemy kontakt z Wojtkiem, który w tym momencie przebywa już w Dolomitach, ale w ich północno-wschodniej części. W związku z tym, że my mamy czas ;), a Wojtek parę rzeczy do zobaczenia w tamtych okolicach, umawiamy się na spotkanie w poniedziałek po południu. 8)

Moja kobieca intuicja podpowiadała, że tak właśnie się stanie. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 23.05.2013 19:34

Franz napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Nawiązujemy kontakt z Wojtkiem, który w tym momencie przebywa już w Dolomitach, ale w ich północno-wschodniej części. W związku z tym, że my mamy czas ;), a Wojtek parę rzeczy do zobaczenia w tamtych okolicach, umawiamy się na spotkanie w poniedziałek po południu. 8)

Moja kobieca intuicja podpowiadała, że tak właśnie się stanie. 8)

Pozdrawiam,
Wojtek


Oooooo, Wojtek wrócił :P .
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 24.05.2013 11:53

Franz napisał(a):Moja kobieca intuicja podpowiadała, że tak właśnie się stanie. 8)

... :)

----------------------------------------------------------------------

Weekend mija spokojnie, tak jak wspomniałem na odpoczynku i nabieraniu sił.
W końcu nadchodzi poniedziałek i zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, dostajemy wiadomość od Wojtka, że jest w Pozza di Fassa ... zaparkował samochód i próbuje zlokalizować nasze miejsce pobytu.
W związku z tym, iż w dolomitowych górskich miasteczkach uliczek sporo, a numeracja na budynkach dość zawiła, kierujemy Wojtka do centrum i uzgadniamy, że Gosia wyjdzie po niego … punkt „kontaktowy” to charakterystyczny sklep „SPAR”, który mamy pod bokiem.

Spotkanie odbyło się bez problemów.
Charakterystyczna „postać” od razu wpadła Małgorzacie w oko ;) … i po chwili byliśmy już razem. :)

Od tego momentu, było już tylko dobrze i bardzo dobrze.
Popołudnie i wieczór (daleko w noc) zleciał „ jak z bicza trzasł” na nieskończonych opowieściach.

Tak , tak …na nieskończonych !
Dlatego na drugi dzień do południa pozwoliliśmy Wojtkowi zdobyć tylko Col Ombert, a my w tym czasie, odbębniliśmy wizytę kontrolną w ambulatorium … aby następnie już spokojnie ponownie spędzić ze sobą wieczór, noc i środowe do południe.

Było faaantastycznie !!!
… dzięki Wojtkowi prawie zapomniałem o swojej niesprawności. 8)

Z przewodnikami Tkaczyka i mapami w rękach cały czas „wędrowaliśmy” po Dolomitach i nie tylko.
Abyśmy nie opadli z sił i pragnienia, Małgorzata od czasu do czas zajmowała się „aprowizacją”.

Jak widać robiła to błyskawicznie ;) … też nie chciała, aby jakakolwiek z Wojtkowych opowieści ją ominęła.

P1930131x.jpg


DSCF9380ax.jpg


DSCF9381x.jpg


DSCF9384x.jpg


P1930133ax.jpg


pozdrawiam. 8)
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 24.05.2013 11:58

mariusz-w napisał(a):Spotkanie odbyło się bez problemów.
Charakterystyczna „postać” od razu wpadła Małgorzacie w oko ;)

Ja chyba też bym Wojtka rozpoznała :mrgreen: .
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 24.05.2013 12:02

mariusz-w napisał(a):Charakterystyczna „postać” od razu wpadła Małgorzacie w oko ;)

To ja już nie będę pisał, kto mnie wtedy wpadł w oko. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 24.05.2013 12:31

To w końcu który ten Franz? :?



;)

To ty dzielnie znosiłeś widzę niewygody związane z tym, że cię trzeba było obsługiwać.
Kawka, piwko, ciasteczka ... :D

Przekaż uszanowania małżonce, bo zwaliło jej się sporo obowiązków jak na wakacje :)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 24.05.2013 13:51

mysza73 napisał(a):Ja chyba też bym Wojtka rozpoznała :mrgreen: .

... taaaa !? 8O .............................................. :wink: :lol:

Franz napisał(a):To ja już nie będę pisał ...

... identyfikacja poszła wam bardzo sprawnie :) ... nie musiałem długo czekać. 8)

weldon napisał(a):To ty dzielnie znosiłeś widzę niewygody związane z tym, że cię trzeba było obsługiwać.
Kawka, piwko, ciasteczka ... :D

Przekaż uszanowania małżonce, bo zwaliło jej się sporo obowiązków jak na wakacje :)[/color]

Piotrze ... to "znoszenie" nie było trudne ... nic a nic. 8)
Małgorzata też na żadne trudności nie narzekała. Obydwoje byliśmy szczęśliwi, że udało nam się Wojtka ściągnąć i tyle wspaniałych chwil przeżyć.
To była dla nas doskonała terapia ... nie można było lepiej sobie życzyć.
Wdzięczni byliśmy (i jesteśmy), że Wojtek poświęcił nam tyle swojego cennego czasu ... a mieliśmy przecież wielką konkurencję w postaci niezliczonych szlaków Dolomitów.


... ale uszanowania przekażę ! ... zresztą "bankowo" sama przeczyta. 8)

pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 24.05.2013 13:57

mariusz-w napisał(a):Obydwoje byliśmy szczęśliwi, że udało nam się Wojtka ściągnąć i tyle wspaniałych chwil przeżyć.
To była dla nas doskonała terapia ... nie można było lepiej sobie życzyć.
Wdzięczni byliśmy (i jesteśmy), że Wojtek poświęcił nam tyle swojego cennego czasu ... a mieliśmy przecież wielką konkurencję w postaci niezliczonych szlaków Dolomitów.

To ja tylko uzupełnię, że oprócz wspaniałego towarzystwa, załapałem się na gorący prysznic, ciepłe leże i świetną wyżerkę.
A kiedy miałem już dać Wam odpocząć od siebie i pójść w góry, to zaczęło z nieba lać. I wtedy dostałem od Was prolongatę suchego schronienia...

Z wszystkimi, wyżej wspomnianymi dobrodziejstwami. :hut:

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe

cron
DOLOMITY ... Les plus belles architectures du monde ... - strona 114
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone