mariusz-w napisał(a):
Ciąg dalszy będzie za trochę ... bo chwilowo uczę się chodzić i ponownie normalnie (prawie) funkcjonować.
pozdrawiam.
Tylko nie idź od razu w góry ,
powodzenia .
weldon napisał(a):mariusz-w napisał(a): ... gdzieś na YT widziałem jak w austriackich Alpach jabłka, z ręki jadły !
To zupełnie jak te fiordy w Norwegii.
Znajomy opowiadał, że widział i że mu też z ręki jadły
longtom napisał(a):Biegaj powoli i uważaj na zakrętach
mysza73 napisał(a):Tylko nie idź od razu w góry ,
weldon napisał(a):To zupełnie jak te fiordy w Norwegii.
Jacek S napisał(a):Już kiedyś o tym pisałem, że jest to możliwe
Franz napisał(a):Rozumiem - dajesz mi fory w Skalnych Twierdzach.
plavac napisał(a):Trzymam kciuki - do spuchnięcia
dangol napisał(a):Świstakowa sesja rewlacyjna , Twój powrót "do noralności" też mnie uradował
plavac napisał(a):I jak tu nie kochać Dolomitów ...
plavac napisał(a):A Sas dla Crusc
...............
Prawdziwie piękny balkon zwiedzaliście.
plavac napisał(a):P.S. A jak pierwsze lekcje ???
Franz napisał(a):Przeróżne odcienie zieleni i błękitu - oj, chciałoby się...
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe