Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

DOLOMITY ... Les plus belles architectures du monde ...

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 09.11.2012 22:01

Zupełnie nie znam tych terenów, brakuje mi więc podejścia bardziej emocjonalnego. Podziwiam jednak widoki, które faktycznie są przepiękne.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 10.11.2012 19:33

Lidia K napisał(a):Z tego wynika, że powinna być jeszcze jedna ścieżka wokół jeziora - wiosenna :D

Taaa ... bo jak widać, na pewnych odcinkach by się przydała ! :)

Jacek S napisał(a):To przecież jest wyznaczone kąpielisko.

... no właśnie ... późna wiosna to przecież początek plażowego sezonu ! ;)

jan_s1 napisał(a):Zupełnie nie znam tych terenów, brakuje mi więc podejścia bardziej emocjonalnego. Podziwiam jednak widoki, które faktycznie są przepiękne.

By się Tobie podobało ... jestem o tym przekonany. 8)

pozdrawiam
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 10.11.2012 19:51

plavac napisał(a):Piękne :) I zdjęcia i legenda :)
Przeczytałem żonie, a Ona na to - i po coś mnie targał na Masare, ............... a tam takie piękne, wdzięczne, "kobiece" jezioro było :!:

No tak … właściwie to oprócz przewodników i map, należałoby także przeglądać pozycje opisujące ladyńskie legendy, których całkiem sporo dotyczy właśnie okolic doliny Val di Fassa. :)

Nie tylko ta wspomniana wyżej o Ondinie ... także ta najpopularniejsza i najbardziej znana ... ta o Królu Laurino i jego „Różanym Ogrodzie”. 8)

Te romantyczne, stare podania i legendy, funkcjonują do dzisiaj właściwie dzięki pracy jednego człowieka.
Był nim urodzony w 1879 roku w Karlstadt (dziś Karlovac w Chorwacji ) potomek austriackiego oficera i włoskiej arystokracji Felix Karl Wolff - dziennikarz, pisarz, antropolog.
Będąc jeszcze małym chłopcem zamieszkał w Bolzano, gdzie przeprowadziła się jego rodzina ... i to tam właśnie spotkał się po raz pierwszy z ladyńskimi legendami.

Później gdy już był antropologiem i dziennikarzem, podobno całkiem przypadkowo został „zarażony” ladyńską tradycją i podaniami przez staruszkę z Val di Fiemme.
W czasie wielu wędrówek po Dolomitach i ich dolinach, których był wielkim amatorem ... F.K.Wolff, zaspakajał swoją ciekawość co do ladyńskiej tradycji i poszukiwał ludzi znających i pamiętających lokalne podania oraz legendy.

Równocześnie zapoznawał się z rożnymi dialektami, studiował zwyczaje, rytuały ... wszystko po to, by uchronić je od zapomnienia. Jego szczególnie ulubionym rejonem była właśnie dolina Val di Fassa .
Metodą pracy, było rygorystycznie dokładne zbieranie, słuchanie, zapisywanie, nagrywanie wszystkiego co mu opowiadano.
Wyniki swojej wieloletniej pracy opublikował w formie naukowych esejów i przewodników.

W latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych ubiegłego stulecia wielokrotnie był za swą pracę odznaczany np. w 1960 w Bolzano literacka nagrodą „Walthera von der Vogelweide”.

Znaczenie jego pracy w celu ratowania i rewitalizacji dawnych legend ladyńskich trudno przecenić.
Istnieje wielkie prawdopodobieństwo, że gdyby nie jego pasja, dzisiaj by było na ten temat wiadomo bardzo mało, a może nawet nic.

W związku z tym, że był także pisarzem, to w miarę łatwo szło mu „ratowanie” tych legend, opowieści i zamienianie na wersję pisaną.
Czasami nawet wtedy, gdy brakowało pewnych elementów, to potrafił w sposób zrozumiały, logiczny, zgodny z miejscową tradycją i wierzeniami je „odrestaurować”.

Carlo Felice Wolff … jak go nazywają Włosi, zmarł 25 listopada 1966 r. w Bolzano.
Efekty jego pracy są od początków ich powstania bardzo popularne i cyklicznie wznawiane.

Obrazek

pozdrawiam.
Ostatnio edytowano 11.11.2012 14:53 przez mariusz-w, łącznie edytowano 2 razy
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 10.11.2012 20:51

jan_s1 napisał(a):... brakuje mi więc podejścia bardziej emocjonalnego.

On ma więcej książek o tych górach, niż ja o powstaniu warszawskim :mrgreen:

Ale, chyba, wolę poczytać i pooglądać Mariusza opowieści, niż te przewodniki.
Na osobista wizytę się nie piszę, bo mi ... klocki się skończyły w przednich hamulcach :D
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 10.11.2012 21:02

weldon napisał(a):Na osobista wizytę się nie piszę, bo mi ... klocki się skończyły w przednich hamulcach :D

Piotrek to nie wymówka ! ;) :D
Tam głównie silnikiem się hamuje :) ... a normalne hamulce gdy za często używane, to klocki z dymem idą, a płyn może eksplodować. :)

pozdrawiam
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 11.11.2012 19:22

... i tak noga za nogą, pomalutku, powolutku ;) ... jesteśmy po drugiej stronie jeziora. :)

Naprzeciwko "zatłoczony" widokowy taras, a w tle ... tym razem nie Latemar lecz niedawno przez nas "zdobywany" masyw
Catinaccio/Rosengarten (Różany Ogród) .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Chodzimy, siadamy, patrzymy ... raz na góry a raz na jezioro i kąpiącą się nimfę. 8)
Ta dolomitowa Syrenka z brązu, jest dziełem lokalnego, ale popularnego i wziętego rzeźbiarza Rinaldo Cigolla.
Urodził się w Vigo di Fassa w 1934 roku, a obecnie mieszka i tworzy 10 km dalej ... w Canazei.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

...acha … jakby ktoś jednak chciał Ondine obejrzeć późną wiosną, to powinien zabrać ze sobą taki kostium ! ;)

Obrazek
foto internet

Obrazek

Obrazek


Cha ... tam ... tą "szczerbą" przedostaliśmy się dzisiaj na drugą stronę tego skalnego muru. :)

Obrazek


Ostatni raz widok ogólny masywu i niespiesznie obchodząc jezioro wracamy na parking.

Obrazek


Droga powrotna prowadzi oczywiście przez Passo Costalunga, gdzie na moment zatrzymujemy się, by zrobić fotkę Catinaccio o tej strony. Praktycznie vis a vis siedzącego na jego zboczu, a stąd niewidocznego z uwagi na rozmiar orła "Christomannosa".

Obrazek

Obrazek


Ps.
Piotrze! ... teraz proszę o Twoje zachody ! 8)



Pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 11.11.2012 19:42

Pięknie...

Pozdrawiam,
Wojtek
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 11.11.2012 21:07

Felix Karl Wolff ...

Bardzo lubię takie ubarwienia "zwykłego" górskiego wędrowania.
A to nie - krewny ? :wink: :)
I jeszcze to odniesienie do cro.pl :)

Ogromne wrażenie zrobiło na nas zdjęcie Ondine wiosną z płetwonurkiem Wyobraziłem sobie temperaturę wody Karersee - uczucie do nimfy musiało być naprawdę gorące :D

Cudne te klimaty ...
Nie ma co już dodawać.
To może tylko jeszcze raz nasza "wspólna" przełęcz ...


Obrazek

Pozdrawiam :)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 12.11.2012 16:46

Franz napisał(a):Pięknie...

Byliśmy zadowoleni, że udało nam się ten "suplement dnia" zrealizować. 8)

plavac napisał(a):Ogromne wrażenie zrobiło na nas zdjęcie Ondine wiosną z płetwonurkiem

Czytałem gdzieś, że nurkowanie wiosną w Karersee jest dość popularną rozrywką.
Przełęcz na Twoim zdjęciu widoczna w całej krasie. :)
Natomiast co do Felixa Karla … to jednak chyba inna „wataha”. ;) 8)

Pozdrawiam.
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 12.11.2012 18:29

mariusz-w napisał(a):
Obrazek


Mizerny co prawda, ale w końcu jakiś tłumek nad tym jeziorem udało ci się w końcu ustrzelić. :)

pzdr :wink:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 12.11.2012 22:17

Wspaniały ten Wasz "spacerek".......piękne jezioro,piękne góry,piękna pogoda........dolomicki all inclusive 8)
Pozdrowionka.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 13.11.2012 10:45

longtom napisał(a):Mizerny co prawda, ale w końcu jakiś tłumek nad tym jeziorem udało ci się w końcu ustrzelić. :)

Obiecałem to jest ! ;) :) ... a trochę się tam kotłowało, aczkolwiek i rotacja była duża. 8)

CROberto napisał(a): ... piękne jezioro,piękne góry,piękna pogoda........dolomicki all inclusive 8)

O tak ! 8)

pozdrawiam.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 13.11.2012 11:31

Catinaccio / Rosengarten ... to masyw klasyfikowany w dolomitowej skali jako średniej wielkości.

Mimo to jest on dość spory i bardzo różnorodny.
Można tu wędrować przez kilka dni gęsta siatką atrakcyjnych tras, albo robić wiele różnorodnych wycieczek jednodniowych. Składa się na to przede wszystkim różnorodność masywu, dostępność praktycznie ze wszystkich stron, a także co dla wędrujących przez kilka dni ma znaczenie duża ilość schronisk ... a jest tu ich aż 21.
Rozrzucone są one po całej grupie, największe ich skupiska to dolina Vajolet.
Niektóre są naprawdę duże, w których chętni mogą spędzić komfortowo nie tylko jedna noc , ale nawet całe wakacje. Ceny praktycznie nie odbiegają od cen funkcjonujących w pensjonatach i hotelikach usytuowanych w dolinach.W związku z tym, że Catinaccio składa się z kilku krajobrazowo odmiennych podgrup, można tu odbywać krótkie i dłuższe ciekawe wędrówki . Dla bardziej doświadczonych jest tu sporo ferrat o różnym stopniu trudności i ogromnych pionowych ścian dla wspinaczy.

Praktycznie jest to masyw dla każdego, dający możliwość uprawiania praktycznie każdej górskiej turystyki, od tej najłatwiejszej spacerowej po bardzo ekstremalną wspinaczkową.
Jedyną może jej wadą to to, że w sezonie bywa tu spora grupa odwiedzających. Pocieszeniem natomiast, że koncentrują się oni właściwie tylko w kilku rejonach i nie wszędzie tłumy dają się we znaki.

W związku z tym , że część południową grupy wędrując od zachodu „zaliczyliśmy” na poprzedniej wycieczce, postanawiamy pójść za ciosem i kolejny raz zaatakować masyw.

Tym razem jest to część środkowa grupy, do której dostaniemy się od wschodu.

„Wyprawę” zaczniemy z miejscowości położonej dwa kilometry od naszego apartamentu, a mianowicie Vigo di Fassa.
Vigo to dzisiaj spora miejscowość wypoczynkowa, określana właśnie jako najlepsze miejsce, a na pewno jeden z popularniejszych punktów wyjścia w grupę Catinaccio.
Dawniej było jedną z najważniejszych wiosek w Val di Fassa, gdyż wchodziła w skład siedmiu Regole – składających się na „Magnifica Comunità di Fiemme”.
Regole te, to mówiąc w skrócie własny system legislacyjny, oparty na wspólnej własności i zarządzaniu majątkiem nieruchomym. Rdzenne rodziny (zamieszkałe minimum 20 lat na danym terenie) tzw. reggoliere, razem zarządzały gruntami wspólnoty, których nie było wolno dzielić na mniejsze działki, ani odsprzedawać innym rodzinom lub ludziom z zewnątrz.
Do dziś wspólnota ta zarządza za pośrednictwem swoich organów 20.000 ha lasu, a w ostatnich latach rozwinęła swoją rolę jako firma handlowa w zakresie drewna.

System w swojej pierwotnej formie po dziś dzień zachował się tylko w Cortinie d'Ampezzo - Regole d’Ampezzo.


Tyle wstępu ... wracamy do naszej wycieczki. 8)

Tak jak wspomniałem jej cel to środkowa część grupy, a konkretnie …

dolina Val Vajolet

Val Vajolet to największa i uznawana za najważniejszą dolinę grupy Catinaccio. Zaczyna się od wschodu i biegnie głęboko w górę masywu, by w końcowym odcinku skręcić na północ .
Posiada ona kilka pięter, z których środkowe zajmuje ogromna hala [/i]Gardeccia[/i], otoczona wieńcem szczytów.
Bardzo popularna … to praktycznie centrum turystyczne grupy.

Z Vigo di Fassa można się tam dostać idąc żmudną i w sumie monotonną drogą, której większość trasy biegnie przez las. Na takie podejście trzeba przeznaczyć najmniej dwie godziny.
Dużo szybszą formą , a co w momencie późniejszej jednodniowej wędrówki ma spore znaczenie, jest skorzystanie z kolejki linowej startującej z Vigo.
Dzięki niej dostajemy się w parę minut na Ciampedie (1997 m. n.p.m.), widokowe wzgórze z którego płaskiej łąki zaczynają się główne trasy wypadowe. Z tej formy tam dotarcia korzystamy i my.


... a tak Pozza i Vigo di Fassa oraz Ciampedie wyglądało dnia poprzedniego z okolic schroniska Roda di Vael.

Obrazek

Obrazek

pozdrawiam.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 13.11.2012 12:02

Jakaś podrabiana ta syrenka :?

Wyraźnie w miejscu ogona ma nogi :roll:

:D

Patrząc na te zdjęcie z tłumkiem, nie dziwię się, że autor tutaj akurat umieścił swoją rzeźbę.
Ciekawe, czy również kierował się tym wyraźnym zarysem serca, jakie tworzy brzeg jeziora :)
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.11.2012 12:08

mariusz-w napisał(a):Z Vigo di Fassa można się tam dostać idąc żmudną i w sumie monotonną drogą, której większość trasy biegnie przez las. Na takie podejście trzeba przeznaczyć najmniej dwie godziny.

Z Monzon - w chłodzie i wilgoci stopniowo ustającego deszczu, w obliczu mającego wkrótce zapaść zmroku - wystarcza godzina.
Przetestowane. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
DOLOMITY ... Les plus belles architectures du monde ... - strona 80
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone