mysza73 napisał(a):Magugnano
... aaa to dokładnie vis a vis "naszego" Tignale.
No to do Malcesine i Monte Baldo rzut kamieniem.
Hmmm ... w kwietniu to na górze może być jeszcze trochę śniegu.
Jak zdążycie to bardzo polecam także zachodnią stronę ... od Rivy przez Limone oraz drogę wąwozem i tarasy w Tremosine.
Zresztą co tam będę gadał, wszystko to i inne w relacjach było !
My już też za Gardą tęsknimy.
----------------------------------------------------
Trochę z żalem patrzymy na ruszających ferratą … tym bardziej, że podobno za trudna nie jest .
Później także od Wojtka dowiedzieliśmy się, że raczej spokojnie dalibyśmy jej radę.
Brak asekuracyjnego sprzętu, wytycza nam jednak inny kierunek.
Może jeszcze tam kiedyś wrócimy.
Opuszczamy przełęcz …
Na razie schodzimy do kotła Vaiolon , leżącego pod passo i granią Mugoni.
Z prawej po raz pierwszy otwiera się nam widok na leżącą poniżej halę, a dalej na dolinę Val di Fassa i w dalszej perspektywie przysłonięty do połowy chmurami profil Marmolady.
Po lewej La Sforcella (2810m n.p.m.).
Pamiątka, że się było
Przełęcz coraz dalej ... ciągle atakowana przez chmury i kolejnych turystów, którzy stąd wyglądają już jak mróweczki.
Pozdrawiam.