Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

DOLOMITY ... Les plus belles architectures du monde ...

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 05.11.2012 19:34

mysza73 napisał(a):Magugnano :P

... aaa to dokładnie vis a vis "naszego" Tignale. 8)

No to do Malcesine i Monte Baldo rzut kamieniem.
Hmmm ... w kwietniu to na górze może być jeszcze trochę śniegu.
Jak zdążycie to bardzo polecam także zachodnią stronę ... od Rivy przez Limone oraz drogę wąwozem i tarasy w Tremosine.
Zresztą co tam będę gadał, wszystko to i inne w relacjach było ! ;) :)
My już też za Gardą tęsknimy. 8)

----------------------------------------------------

Trochę z żalem patrzymy na ruszających ferratą … tym bardziej, że podobno za trudna nie jest .
Później także od Wojtka dowiedzieliśmy się, że raczej spokojnie dalibyśmy jej radę. ;)
Brak asekuracyjnego sprzętu, wytycza nam jednak inny kierunek.
Może jeszcze tam kiedyś wrócimy. 8)

Opuszczamy przełęcz …

Obrazek

Na razie schodzimy do kotła Vaiolon , leżącego pod passo i granią Mugoni.

Obrazek

Z prawej po raz pierwszy otwiera się nam widok na leżącą poniżej halę, a dalej na dolinę Val di Fassa i w dalszej perspektywie przysłonięty do połowy chmurami profil Marmolady.


Obrazek

Po lewej La Sforcella (2810m n.p.m.).

Obrazek

Obrazek

Pamiątka, że się było ;)

Obrazek

Obrazek


Przełęcz coraz dalej ... ciągle atakowana przez chmury i kolejnych turystów, którzy stąd wyglądają już jak mróweczki. :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 05.11.2012 19:44

mariusz-w napisał(a):Brak asekuracyjnego sprzętu, wytycza nam jednak inny kierunek.
Może jeszcze tam kiedyś wrócimy. 8)

Oo! Właśnie! :P

Pozdrawiam,
Wojtek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13025
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 05.11.2012 21:45

Tu tu piszesz, że żal, iż nie zdecydowaliście się na ferratę... A ja już na widok Gosi na drabince :roll: zawrotu głowy dostałam! Z wiekiem niestety pojawiły mi się takie :mrgreen: dziwne lęki. Popatrzeć z góry Waszym "okiem" daję na szczęście radę :D
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 05.11.2012 21:50

Bardzo pięknie tam jest , i w słońcu i w chmurach ...

Tak mi się przypomniały moje początki w górach ... Kangurka, która była obiektem westchnień i na którą polowało się w składnicy harcerskiej. Gruby owczy sweter i takie same skarpety. Dźinsy zastępujące pumpy z materiału.
I drewniany kostur zamiast kijków - chociaż wtedy potrzebny do odganiania pasterskich psów i sprawdzania, czy żmija nie leży w borówkach - a nie do wspierania kolan :?

Ale co tam - dobrze, że dotarła w góry kosmiczna technologia. Dłużej nas stać na wędrowanie po nich :)
A może kiedyś zamówimy sobie, Lidio, specjalny rodzaj alloprotez kolanowych do ferrat, nie tylko do "łazikowania" :wink: :)
Kolega ortopeda roztacza przede mną takie "możliwości" ... Tfu, odpukać ...

Ech ... :D

W każdym razie ja już bez kijków nie wędruję.
Chociaż bywa, że często trzeba je pakować do plecaka; np. w takich miejscach,jak to przed nami ... :)

Pozdrawiam 8)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 06.11.2012 09:57

plavac napisał(a): Tak mi się przypomniały moje początki w górach ... Kangurka, która była obiektem westchnień i na którą polowało się w składnicy harcerskiej. Gruby owczy sweter i takie same skarpety.Dźinsy zastępujące pumpy z materiału.

Tak było, tak było ! :)
...a ja to nawet doskonale pamiętam, jak pod koniec lat sześćdziesiątych, rodzice pierwsze dżinsy mi kupili.
Oryginalne rajfle ;) (Rifle) ... to nie wiedziałem czy w nich chodzić, czy tylko na nie patrzeć ! :lol: :P
Tak jak mówisz, kiedyś to byyyyłłłło ... ale ile radości ! … a teraz wspomnień.

plavac napisał(a):Ale co tam - dobrze, że dotarła w góry kosmiczna technologia. Dłużej nas stać na wędrowanie po nich :)

Oj tak, oj tak … :)

dangol napisał(a):Tu tu piszesz, że żal, iż nie zdecydowaliście się na ferratę... A ja już na widok Gosi na drabince :roll: zawrotu głowy dostałam! Z wiekiem niestety pojawiły mi się takie :mrgreen: dziwne lęki.

Gosia takich problemów/obaw nie ma.
Ja do pewnego czasu je miałem ... ale od pewnego mi przeszło ! 8)
Może mam już mniej do stracenia ! ;)
A poważnie ... to po tym co widziałem tam na miejscu ... czyli kto i gdzie wchodzi i to praktycznie w każdym przedziale wiekowym :roll:, a także po konsultacjach z Wojtkiem ("Franzem") i Piotrem ("plavacem")... nabrałem ochoty i odwagi.
W tym roku już "poważnie" oglądaliśmy w sklepach potrzebny do takich wędrówek sprzęt ... 8)

Pozdrawiam.


----------------------------------------------------------------

Po pokonaniu kotła , zbliżamy się do uskoku i kolejnej stromej skalnej rynny.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jak wysoko i jak stromo tutaj jest ... najlepiej widać po "zmniejszających się" sylwetkach schodzących przed nami ... i już zupełnie mikroskopijnych wędrujących szlakiem biegnącym w dole przez halę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jeszcze rzut oka za siebie ...

Obrazek

Obrazek

... i kolejny żleb za nami.

Obrazek


Kończy się on na oglądanej niedawno z góry, rozleglej płaskiej łące.

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 06.11.2012 10:04

Gubię się w tych waszych technikaliach, ale tłumaczę to sobie na "w górę" i "z górki" :)

Obrazek

Fajnie się "tną" te góry :)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 06.11.2012 10:08

plavac napisał(a):... Kangurka, która była obiektem westchnień i na którą polowało się w składnicy harcerskiej. ...

pzdr :wink:
mariusz-w napisał(a):Tak było, tak było ! :)
..


Beżowo-brązową miałem. :D

Bardzo dobrze mi się z Wami w tym roku wędruje.

pzdr :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 06.11.2012 13:02

weldon napisał(a):Gubię się w tych waszych technikaliach, ale tłumaczę to sobie na "w górę" i "z
górki" :)

Tu jest "z górki": ;)
mariusz-w napisał(a):Obrazek


Pozdrawiam,
Wojtek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 06.11.2012 14:21

longtom napisał(a):Bardzo dobrze mi się z Wami w tym roku wędruje.

... świetnie ... to za chwileczkę sobie kapkę odpoczniemy na płaskim. ;)

Franz napisał(a):
weldon napisał(a):Gubię się w tych waszych technikaliach, ale tłumaczę to sobie na "w górę" i "z górki" :)

Tu jest "z górki": ;)

... a po płaskim znowu w górę ! ... i tak "w kółko ...." :)
"Nuuuda Panie ... nuda" ... tak jak wcześniej Piotrek ("plavac") wspomniał ! ;) 8)


..............................................................

Opuściliśmy się ponownie jakieś 200 metrów ...

Obrazek

... teraz możemy podziwiać C.Mugoni , La Sforcella i Roda de Vaei od dołu ... równie pięknie.

Obrazek

Znaleźliśmy się na rozleglej hali nazwanej Pael.
Miejsce to znane jest ze swoistego hobby Włochów, które polega na układaniu na trawiastym zboczu wielkich napisów z kamieni, które widoczne są ze szczytów.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pogoda jak widać się poprawia, chmury się przerzedzają, wychodzi słońce ... krajobraz zamienia się w mozaikę światł i cieni.
Dzięki temu się on uplastycznia, podkreślając fakturę skał, biel piarżysk, zieleń hali ... a i na horyzoncie widać coraz więcej.

Obrazek

Na hali jak to na hali ... owce i "czarny baran" ... być muszą ! ;)

Obrazek

Obrazek

Ale prawdziwą ciekawostką jest kwitnący Dębik ośmiopłatkowy ... ciekawostka, bo to nie jego pora na kwitnięcie, ten spektakl powinien się zakończyć najpóźniej w lipcu. 8)
O tej porze to na tej cudnej, zimozielonej krzewince zamiast pięknego dochodzącego do 4 cm średnicy kwiatka, winny być tylko "pędzelki" złożone z nasienników.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widoczność lepsza ... ale Marmolady nie widać ! :?

Obrazek

... o nieprawda ! ... już widać ! :)

Obrazek

Obrazek

pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 06.11.2012 14:25

mariusz-w napisał(a):Pogoda jak widać się poprawia, chmury się przerzedzają, wychodzi słońce ... krajobraz zamienia się w mozaikę światł i cieni.
Dzięki temu się on uplastycznia, podkreślając fakturę skał, biel piarżysk, zieleń hali ... a i na horyzoncie widać coraz więcej.

Kiedy ostatnio rozmawialiśmy o grze światła i cieni, to mi się wtedy moje fotki właśnie z Catinaccio przypomniały.

Pozdrawiam,
Wojtek
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 06.11.2012 23:48

longtom napisał(a):Bardzo dobrze mi się z Wami w tym roku wędruje.


Pozdrawiam, Tomku :)

weldon napisał(a):Gubię się w tych waszych technikaliach, ale tłumaczę to sobie na "w górę" i "z górki" :)


Nie gubisz się - ogarniasz wszystko :D


mariusz-w napisał(a):Ale prawdziwą ciekawostką jest kwitnący Dębik ośmiopłatkowy ... ciekawostka, bo to nie jego pora na kwitnięcie, ten spektakl powinien się zakończyć najpóźniej w lipcu. 8)
O tej porze to na tej cudnej, zimozielonej krzewince zamiast pięknego dochodzącego do 4 cm średnicy kwiatka, winny być tylko "pędzelki" złożone z nasienników.


8O Jestem pod wrażeniem :!: Wiedziałem, żeś botanik , ale aż tak ...

Co się zaś tyczy światłocieni, rodzina i znajomi przezywali mnie przez czas jakiś Mugoniem, bo tak im się uprzykrzałem, każąc raz po raz podziwiać grę światła na tym masywie 8)
Nie gniewaj się, Mariuszu, że się "wcinam" ze swoim, ale to od vocem :oops:

Obrazek

pozdrawiam oczekując światła zachodzącego słońca ... :)
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 07.11.2012 11:06

plavac napisał(a):Ale co tam - dobrze, że dotarła w góry kosmiczna technologia. Dłużej nas stać na wędrowanie po nich :)
A może kiedyś zamówimy sobie, Lidio, specjalny rodzaj alloprotez kolanowych do ferrat, nie tylko do "łazikowania" :wink: :)
Kolega ortopeda roztacza przede mną takie "możliwości" ... Tfu, odpukać ...

Ech ... :D

W każdym razie ja już bez kijków nie wędruję.
Chociaż bywa, że często trzeba je pakować do plecaka; np. w takich miejscach,jak to przed nami ... :)

Może nie całkiem taka ortopedyczna wizja mi się podoba z kosmiczną ceną i chyba łatwiej przyjdzie mi zaakceptowanie "niemożliwego" i zaakceptowanie swoich ułomności. :)

Obrazek
Wygląda na szarotkę. No ale nie wiem, raz w życiu ją widziałam.
Będąc w Dolomitach chyba zamiast chodzić gdzieś po górach wystarczyłyby mi do szczęścia kwitnące łąki :D :D :D Pamiętam jak dużo rosło kwiatuchów we wrześniu w Alpach Julijskich.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 07.11.2012 13:18

Lidia K napisał(a):Wygląda na szarotkę.

Szarlotkę to ja zawsze i wszędzie pod każdą postacią, a najlepiej na ciepło ;)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 07.11.2012 14:10

Franz napisał(a):Kiedy ostatnio rozmawialiśmy o grze światła i cieni, to mi się wtedy moje fotki właśnie z Catinaccio przypomniały.

... bo w takich warunkach to wyjątkowo pięknie jest ... to się pamięta ! :)

plavac napisał(a):Co się zaś tyczy światłocieni, rodzina i znajomi przezywali mnie przez czas jakiś Mugoniem, bo tak im się uprzykrzałem, każąc raz po raz podziwiać grę światła na tym masywie 8)
Nie gniewaj się, Mariuszu, że się "wcinam" ze swoim, ale to od vocem :oops:

"Mugoniu" ... wstawiaj, pokazuj ! ... przecież oboje lubimy fotki "sezon-x /sezon-y" czyli (dawniej-dziś) ! :)

plavac napisał(a):Jestem pod wrażeniem :!: Wiedziałem, żeś botanik , ale aż tak ...

Eeee tam zaraz botanik ... bzik po prostu taki bzik ! ;)
Jak już wspominałem, kiedyś jak nie specjalnie można było jechać w Alpy (bo nie dawali ;)) ... to właśnie ich namiastkę ściągałem i starałem się stworzyć koło domu, że gór się nie dało, to padło na roślinki ! 8)


Lidia K napisał(a):Wygląda na szarotkę. No ale nie wiem, raz w życiu ją widziałam.

Taaa … 8)

To Szarotka (Leontopodium alpinum) … nazywana kiedyś u nas na podhalu „kocią łapką”. :)
W języku niemieckim to „Edelweiß“, naszych południwych sąsiadów "Protěž" … a tu w Dolomitach to „Stella alpina".

Najbardziej znany botaniczny relikt epoki polodowcowej.
Jest on symbolem gór w wielu krajach, najbardziej w Szwajcarii i Austrii.
Jej wizerunek to często występujący elementem na herbach, odznakach towarzystw górskich, monetach,pamiątkach, opakowaniach, nazwach schronisk, pensjonatów, hoteli etc.
W tej materii jej konkurencja to chyba tylko Dziewięćsił bezłodygowy i orzeł. :)

Co do wrześniowych hal i szlaków, to kwiecia zdecydowanie mniej niż wiosną. Są (już) zimowity, różne goryczki, dzwonki, trochę skalnic, rozchodników. Każde spotkanie z czymś ciekawym, powoduje poważne zwolnienie naszej wędrówki. ;)

No to jeszcze jedno ujęcie, spotkanej ciut dalej … ta mniej „potargana” … no ale na hali tak wysoko, życie nie jest łatwe !
Owce, barany, turyści, wiatry, klimat … zagrożeń co niemiara ! ;)

Obrazek


weldon napisał(a):Szarlotkę to ja zawsze i wszędzie pod każdą postacią, a najlepiej na ciepło ;)

... tam to się nazywa "strudel di mele" (apfelstrudel). :)

Obrazek

Pozdrawiam.
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 07.11.2012 14:17

Ale się deserowo zrobiło.
Nasza polska szarlotka ma nieco inny smak. Ciasto nie jest takie wydelikacone :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
DOLOMITY ... Les plus belles architectures du monde ... - strona 77
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone