Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

DOLOMITY ... Les plus belles architectures du monde ...

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 23.10.2012 09:50

mariusz-w napisał(a):Przestają działać niektóre mniej popularne wyciągi, kolejki ...

Mam wrażenie, że to nie jest dla niego przeszkoda, a nawet, w pewnym sensie, zaleta ;)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 23.10.2012 12:37

weldon napisał(a):
mariusz-w napisał(a):Przestają działać niektóre mniej popularne wyciągi, kolejki ...

Mam wrażenie, że to nie jest dla niego przeszkoda, a nawet, w pewnym sensie, zaleta ;)

Tak jak Wojtek gdzieś wspominał, jeśli już z nich korzysta to po to by skrócić powrót.
No ale kto za Franzem nadąży ! :)

Muszę jednak powiedzieć, że my już teraz też korzystamy z tych ułatwień tylko tam, gdzie Tkaczyk takie rozwiązanie proponuje w swoich przewodnikach.
Taka forma pokonania pewnego odcinka, pozwala skrócić mozolne, często mało ciekawe podejścia i zejścia.
Wyciągi/kolejki szczególnie przydatne są wówczas, gdy jest to wycieczka jednodniowa, bez noclegu w schronisku lub biwaku ... a takie właśnie my odbywamy.
Ale generalnie to kolejki fajne są ... spora zabawa, a i niekiedy emocje.
Uważam, że trzeba wszystkiego spróbować. 8)

Pozdrawiam.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 23.10.2012 12:42

Ruszamy dalej ...

Teraz dokładnie wzdłuż oznaczeń szlaku numer 608, który rozpoczął się już dużo wcześniej przy Baita Ciampie, ale do tej pory biegł dnem doliny.
Po chwili zagłębiamy się w wysoki urozmaicony las. Droga jest ciekawa, wśród różnorodnych iglastych drzew. Trawersując tym razem dość szybko się wznosimy, zostawiając dno doliny coraz niżej za sobą. Po pewnym czasie jesteśmy już na wysokości przeszło 2000 metrów i docieramy do miejsca oznaczonego na mapie jako La Roisch da Giaf.
To stąd płynie ten niebogaty w wodę potok, który przekraczaliśmy wcześniej.

Obrazek[/url]

Podchodzimy powoli, co jakiś czas przystając, by podziwiać kolorowe i ciekawe w kształcie skalne osuwisko.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazekl

Pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 23.10.2012 12:50

Widzę, że poświęciłeś tej odsłoniętej pogmatwanej rzeźbie nawet więcej uwagi, niż ja.
Fajna jest. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 23.10.2012 14:36

Naprawdę fajna - długo się można wpatrywać i co chwilę co innego przykuwa uwagę ...

Czy to przypadek, że podobnie jak rok temu rozpoczynacie dolomitowe przygody od geologii/prehistorii ?

P.S. Jak to milo wracać z pracy z myślą o zanurzeniu się w bliski sercu świat 8) Już teraz dzięki za trud relacji ...
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 23.10.2012 18:25

Franz napisał(a):Widzę, że poświęciłeś tej odsłoniętej pogmatwanej rzeźbie nawet więcej uwagi, niż ja.
Fajna jest. :)

Spodobała się nam bardzo, tak bardzo, że mocno nasze tempo podejścia spadło w tym miejscu. 8)

plavac napisał(a): Już teraz dzięki za trud relacji ...

Aaaa ... jaki trud ... to sama przyjemność. :)
Ja również, chętnie tam wracam ... bo to piękne dni były i żadne późniejsze przygody ich blasku nie zgaszą. 8)
Do tego mając tak wiernych czytelników ... to już już komplet przyjemności. 8)

plavac napisał(a):Czy to przypadek, że podobnie jak rok temu rozpoczynacie dolomitowe przygody od geologii/prehistorii ?

Faktycznie ! :) ... ale to jednak przypadek, bo o tych "pogmatwanych rzeźbach" nie wiedzieliśmy, a o dinozaurowo-geologicznym miejscu już tak. 8)
Kolejnymi wspólnymi rzeczami tamtej i tej wycieczki, była taka sama pogoda i łany kwitnących zimowitów.

Pozdrawiam.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 24.10.2012 11:36

Geologiczne mozaiki za nami, teraz zaczyna się dość mozolne podejście po długim trawiastym zboczu.
Zaczyna trochę przeszkadzać wiejący od wschodu wiatr, a to dlatego, że właśnie w tą stronę zmierzamy.
Zatrzymujemy się co pewien czas, by złapać oddech i porobić zdjęcia.
W końcu to pierwsza nasza tegoroczna wycieczka i trochę odczuwamy trudy podejścia.

Obrazek

Mijamy stare, w nie najlepszym stanie zachowane pasterskie szałasy i pniemy się cały czas w górę.

Obrazek

Tam gdzie najjaśniejsze miejsce na zdjęciu, powinniśmy widzieć masyw Catinaccio, ale nie dzisiaj.
Dzisiaj jednak tam nic nie ma oprócz jasnej plamy.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

W pewnym momencie zauważamy, że nie jesteśmy jedynymi , którzy podjęli próbę wejścia na grzbiet dzielący doliny Val San Nicolò i Val de Contrin.

Przedtem skręcając na szlak, widzieliśmy parę osób spacerujących doliną, ale ich celem była Baita alla Cascate , leżąca na jej końcu w pobliżu kaskad będących początkiem Rio San Nicolò.
Na szlak 608 wyruszaliśmy sami … tylko wzrokiem odprowadzani przez podążających w kierunku wodospadu.

Teraz widzimy, że jednak ktoś wybrał się także tą trasą.
Dokładnie naszym śladem, także powoli krok za krokiem, wspinały się osoby pragnące osiągnąć przełęcz. Widać je na tej fotce jako maleńkie punkciki … dokładniej w jej centralnej części.

Obrazek

W końcu grzbiet już na wyciągniecie ręki ...

Obrazek

Niestety po drugiej strony widoki też nie za szerokie … ale to nie znaczy, że brzydko.
Dokładnie widać tylko grzbiet Varos i kawałek doliny Contrin.
Trudno, po prostu będzie trzeba któregoś dnia zrobić poprawkę, zdobywając ten punkt inną trasą.

Obrazek

Obrazek

Zadowoleni z osiągnięcia przełęczy Passo San Nicolò (2398 m n.p.m. ) kierujemy się do leżącego na niej schroniska.

Obrazek

Wchodzimy do środka, by się trochę schronić przed wiatrem i oczywiście wzmocnić kawą i piwem.
Schronisko początkowo puste, powoli zapełnia się także innym docierającymi na przełęcz.
Jest spokojnie, nastrojowo … słychać przyciszone rozmowy w różnych językach, a po sali roznosi się przyjemny zapach parzonej kawy. Po chwili praktycznie wszyscy odpoczywający z „rumieńcami na twarzach” przeglądają mapy i podglądają w aparatach zrobione po drodze zdjęcia.

Po kilkudziesięciu minutach opuszczamy schronisko, robimy fotkę górującemu nad przełęczą szczytowi Col Ombert (2670 m n.p.m.).
Wyglądał pięknie, nawet w tych warunkach.

Obrazek

Powoli, bardzo spacerowo wracamy do doliny, ale to już w następnym odcinku. 8)

Pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 24.10.2012 11:42

mariusz-w napisał(a):Trudno, po prostu będzie trzeba któregoś dnia zrobić poprawkę, zdobywając ten punkt inną trasą.

Poprawkę wykonałem. W pięknej pogodzie. :P

mariusz-w napisał(a):Zadowoleni z osiągnięcia przełęczy Passo San Nicolò (2398 m n.p.m. ) kierujemy się do leżącego na niej schroniska.
Wchodzimy do środka, by się trochę schronić przed wiatrem i oczywiście wzmocnić kawą i piwem.

Jesteście lepsi - ja nie wszedłem do środka. Ale upewniłem się, ze mogę własny prowiant wchłonąć przy stole ustawionym na zewnątrz.

Pozdrawiam,
Wojtek
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 24.10.2012 11:54

Franz napisał(a):Poprawkę wykonałem. W pięknej pogodzie. :P

No właśnie ! ... pamiętamy dobrze ! 8)

... to było wówczas, gdy Gosia "szukała" cię na Sas da le Doudesc ;) ... a Ty "uciekłeś" na Col Ombert. :D

Pozdrawiam.
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4927
Dołączył(a): 03.02.2012
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 24.10.2012 15:35

mariusz-w napisał(a):
Obrazek



Ponownie pięknie i ekscytująco się zapowiada... 8)
Miałem dylemat którą fotkę zacytować - na każdej widoki jakie lubię....padło na pierwszą - oj powędrował bym tą ścieżką 8)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 24.10.2012 15:54

CROberto napisał(a):... - na każdej widoki jakie lubię....padło na pierwszą - oj powędrował bym tą ścieżką 8)

Witaj ... ja natomiast odrabiam zaległości i wędruję po Twoim Hvarze. :)
Z uwagi na przeszło trzydzieści stron relacji, to aby być w niej na bieżąco, jeszcze ciut mi zostało. 8)


Pozdrawiam.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13025
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 24.10.2012 18:50

Po prostu pięknie 8) ...
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 24.10.2012 23:17

Żebyś mnie teraz widział :) Usadowiony na kanapie, z laptopem na kolanach, w ciszy śpiącego domu, wędruję razem z Wami czytając fragment tekstu -a potem biorę przed oczy Tabacco 06 , odpalam podświetlaną lupę i krok za krokiem przemierzam poziomicami szlak nr 608 ... Jakbym tam był ...

Cóż, że widoki ograniczone ... Za ścianą chmur - nieznane, tajemnicze piękno - nadal między ustami a brzegiem pucharu ...
Za to ciepło i nastrój schroniska - namacalne, tak dobrze znane, takie miłe ...

I naprawdę nie trzeba tej sączonej lampki koniaku, by to odczuć. Chociaż - dzięki niej - łatwiej znieść tęsknotę :)

Pozdrawiam :)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 25.10.2012 09:09

dangol napisał(a):Po prostu pięknie 8) ...

Taaa ... czyli podobnie jak w Twojej Grecji, brak słońca nie zawsze pozbawia odwiedzane miejsca uroku. :)

plavac napisał(a):Żebyś mnie teraz widział :) Usadowiony na kanapie, z laptopem na kolanach, w ciszy śpiącego domu, wędruję razem z Wami czytając fragment tekstu -a potem biorę przed oczy Tabacco 06 , odpalam podświetlaną lupę i krok za krokiem przemierzam poziomicami szlak nr 608 ... Jakbym tam był ...

No nie winem czy to dobrze ! ;) … i że w związku z tym nie podpadnę domownikom, a i mam skrupuły czy Twoja forma w dniu następnym na tym nie traci. 8)

plavac napisał(a):Cóż, że widoki ograniczone ... Za ścianą chmur - nieznane, tajemnicze piękno - nadal między ustami a brzegiem pucharu ...
Za to ciepło i nastrój schroniska - namacalne, tak dobrze znane, takie miłe ...

Takie miejsca, szczególnie w nie najpewniejsze pogodowo dni bardzo się w górach przydają.
Jak zapewne zauważyłeś passo i schronisko San Nicolò, to swoiste skrzyżowanie wielu szlaków. Prowadzą one tu i stąd, praktycznie we wszystkich kierunkach. Znajduje się tu też krótka, ale podobno ciekawa ferrata na Col Ombert ... ale ona była dla Wojtka, nam pozostały „wilcze” szlaki ! 8)

Pozdrawiam.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 25.10.2012 09:55

Opuszczamy przełęcz, wracając na jej zachodnią stronę. Staramy się to zrobić szybko, by uciec przed wiatrem.
Po chwili jest już dobrze, osłonięci grzbietem, już w swoim normalnym tempie ... czyli powoli, schodzimy do doliny.
Po drodze oczywiście cały czas robiąc okolicznościowe i dokumentacyjne fotki. 8)

Tym razem plecak na trochę trafił się Gosi.
Trochę o niego walczyliśmy ... ale w końcu ustąpiłem na jej argument, że powstrzymuje ją on przed automatycznym przyspieszaniem podczas schodzenia. 8)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po drodze przerwa na małej polance porośniętej kępami Goryczki trojeściowej, na krótką sesyjkę. 8)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
DOLOMITY ... Les plus belles architectures du monde ... - strona 70
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone