Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dolny Śląsk i nieco dalej... (spływ Czernicą)

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13232
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Międzygórze i okolice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 18.01.2017 20:22

Do naszej babskiej ekipy dokleiło się kilka osób :wink: . Oprócz oglądania wodospadu, zrobiliśmy kółeczko przez Jaworek Górny.

Na początek wodospad Wilczki – ze względu na remont czerwonego szlaku, widok nań jest możliwy tylko z jednego miejsca, dostępnego schodkami tuż obok Hotelu Nad Wodospadem (dawniej Pod Pstrągiem ; wielu z uczestników naszego zimowiska upodobało sobie piwko w tymże właśnie miejscu).

Wodospad jest drugim pod względem wysokości w polskich Sudetach, spada z wysokiego na 22 m progu. Przed powodzią w 1997 r. miał wysokość 27 metrów (sztucznie podwyższoną przez Niemców :wink: ) i formę kaskady.

1-IMG_0768.JPG


2-IMG_0769.JPG


3-IMG_0770.JPG


4-IMG_0772.JPG


5-IMG_0773.JPG


Około pół kilometra poniżej wodospadu znajduje się kamienna zapora (zbudowana 1906-1908) z retencyjnym zbiornikiem przeciwpowodziowym. Konstrukcja ma 102 m długości i 29 m wysokości. Zbiornik może pomieścić prawie 1 milion metrów sześciennych wody, ale podczas powodzi w 1997 roku okazało się to :roll: za mało i nadmiar wody przelewał się ponad górną krawędzią zapory. Na szczęście budowla wytrzymała zagrożenie…
Ostatnio edytowano 29.03.2020 18:55 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13232
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Międzygórze i okolice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.01.2017 19:02

Nie przeszliśmy na drugą stronę Wilczki szlakiem zielonym (prowadzi na Igliczną), lecz powędrowaliśmy na południe ulicą Wojaka Polskiego, asfalcikiem w górę aż do jego końca przy chacie Orańska (obok jest przydrożna kapliczka).

1-IMG_0775.JPG


2-IMG_0776.JPG


3-IMG_0781.JPG


Dalej szutrem aż szlaku żółtego przechodzącego przez Jaworek Górny.

4-IMG_0782.JPG


5-IMG_0783.JPG


6-IMG_0784.JPG


7-IMG_0785.JPG


8-IMG_0787.JPG
Ostatnio edytowano 29.03.2020 19:04 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13232
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Międzygórze i okolice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 20.01.2017 19:04

Szlakiem zeszliśmy do Międzygórza, gdzie udaliśmy się do części sanatoryjnej.

1-IMG_0788.JPG


2-IMG_0789.JPG


3-IMG_0791.JPG


4-IMG_0792.JPG


5-IMG_0794.JPG


6-IMG_0795.JPG


Nieco dłużej zabawiliśmy w restauracji przy pensjonacie Alpejski Dwór, wg mnie najlepszej w Międzygórzu. Wszystkie zamawiane przez nas dania (zarówno konkrety, jak desery) były przepyszne i ładnie podane na pięknej ceramicznej zastawie.

I to by było na tyle…
Co prawda w Sylwestra przed południem udaliśmy się na krótki spacer ulicą Śnieżną, a potem ponownie zasiedliśmy w Alpejskim Dworze, ale nie mam fotek nadających się do pokazania. Nie robiłam ich zresztą zbyt wiele, bo mróz paraliżował chęci sięgania po aparat. Może byłoby inaczej, gdybym miała takie futerko :oczko_usmiech:

No a potem…

Gdy się wyspaliśmy, zebraliśmy się na powrót do domu.
Ostatnio edytowano 29.03.2020 19:12 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13232
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Góry Sowie)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 06.03.2017 21:33

Wprawdzie Góry Sowie ostatnio bardzo ładnie 8) pokazuje słoma79, wkleję jednak troszkę fotek z naszej :idea: tegorocznej lutowej wycieczki na Wielką Sowę, a także kilka z ubiegłorocznego :) krótkiego wypadu .

Ubiegłoroczny wypad odbył się na początku lutego, miał charakter towarzyski - spotkanie starych ciotek i wujów z okazji ślubu jednego z dzieci naszych przyjaciół. Tradycyjnie już, nasza grupka zbiera się na imprezie alternatywnej :wink: do odbywającego się w tym samym czasie weseliska któregoś z naszych dzieci, a że to akurat odbywało się w Bielawie, więc zbiórka po ślubie gdzieś w Sowich była jak najbardziej na miejscu :) .
Niestety, w związku z trwającymi wówczas feriami zimowymi, o wolne miejsce dla naszej sporej grupy :? nie było łatwo. Ostatecznie wylądowaliśmy w „Białej Sowie” , całkiem fajnie położonej na skraju przysiółka Tonowice (na niektórych mapach figurują jako Toszowice – tak czy owak, obecnie to część Walimia :wink: ) pod Działem Michałkowskim. Niestety, z powodu oddalenia od miejsc narciarskich (na dodatek bez śniegu :oczko_usmiech: ), chyba :roll: od dawna nikt tam nie gościł, więc w ziąb tam był :mrgreen: okrutny (dopiero tuż przed naszym wyjazdem temperatura w pomieszczeniach zaczynała być przyjazna).

1-IMG_5425.JPG


2-IMG_5427.JPG


W niedzielę pospacerowaliśmy po okolicy, ale że energii zbyt wiele nie mieliśmy :wink: , to wycieczka była krótka.
Kilka zdjęć ze spaceru...

3-IMG_5434.JPG


4-IMG_5435.JPG


5-IMG_5436.JPG


W oddali Glinno…

6-IMG_5439.JPG


7-IMG_5438.JPG


8-IMG_5440.JPG


Ostatnia fotka przed zejściem w dolinę i zamknięciem kółeczka.

9-IMG_5442.JPG
Ostatnio edytowano 29.03.2020 19:26 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Góry Sowie)

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 06.03.2017 21:48

tylko takie krótkie kółko będzie ? tej części nie znam, a widoki zacne :papa:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13232
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Góry Sowie)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 06.03.2017 22:19

Większe kółka w rejonie Glinna i Michałkowej były w czasach :roll: niecyfrowych...
Kolejne będzie dłuższe, ale Wielką Sowę już znasz :) . Tyle, że teraz podchodziliśmy z innej strony, niż Ty ("Twoim" szlakiem dreptaliśmy w czasach dawnych)...
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Góry Sowie)

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 06.03.2017 22:23

jak z innej to chętnie się przejdę, tymczasem poczekam na Was u siebie :wink: bo właśnie jestem na Wielkiej Sowie ponownie :mrgreen:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13232
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Góry Sowie)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 06.03.2017 22:34

Widziałam :D
U nas tłok na szczycie był podobny, chociaż to nie wiosna.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13232
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Góry Sowie)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.03.2017 20:18

W tym roku był kolejny lutowy ślub :) , ale w czasie wesela świętowaliśmy we Wrocławiu. Świeżo Upieczonym Teściom było trochę żal, że nie mogą uczestniczyć w obu imprezach :wink: , toteż dwa tygodnie później zaprosili nas na uroczyste poprawiny 8) (odbyły się one dokładnie tam, gdzie wcześniej weselisko) dla sporego grona starych ciotek i wujów. Z tego też powodu, także i w tym roku wyszedł spacer po Sowich :D , tyle że nieco dłuższy niż rok temu.

Na miejscu zbiórki stawiliśmy się już w piątek wieczorem, a że właściwa impreza przewidziana była na sobotnie popołudnie, więc w piątek trochę się oszczędzaliśmy :wink: . Dzięki temu jednak, trochę po 11-tej, wyszliśmy na szlak. Miejsce startu (a potem mety) :arrow:Lasocin.

Od tej strony na Wielką Sowę wchodziłam tylko raz jeden, a było to … tuż po maturze. Nic więc dziwnego, że podejście wtedy mnie nie zmęczyło :lol: . Sowa oczywiście nie była wówczas jedynym celem, przez Zygmuntówkę doszliśmy do schroniska w Srebrnej Górze, a kolejnego dnia do Barda.
Na najwyższym szczycie Sowich dawniej bywałam wielokrotnie ( z Wrocławia to przecież blisko :) ), najczęściej podchodząc z Glinna lub od Zygmuntówki, albo z Rzeczki przez Przełęcz Sokolą. Zimowe podejście miałam jednak za sobą tylko jedno, podczas Sylwestrowego wypadu 30 lat temu, z Rzeczki właśnie. Daty na pewno nie zapomnę, gdyż wówczas niosłam w brzuszku moją córcię :D , która przyszła na świat dwa miesiące później…

Podejście od Lasocina jest raczej :oczko_usmiech: nudne – las, las, las, las, las… Praktycznie bez widoków, a to przecież w górach lubię najbardziej.
Nie mieliśmy jednak wyjścia, skoro nocowaliśmy w Lasocinie, a podjechanie gdzieś autem zupełnie nie wchodziło w grę…

Wystartowaliśmy z wysokości około 440 m. Przez Lasocin przeszliśmy asfaltem. Łagodnie, ale cały czas w górę, szlakiem zielonym. Za wioską asfalt przechodzi w szuter, aż do Starej Jodły droga jest szeroka.
Za gajówką Lasocin (532 m) nadal szlakiem zielonym (w prawo odchodzi czerwony), leśna droga zaczyna się wspinać (ale spoko, tu był jeszcze luzik :) ) do węzła szlaków na niewielkiej polanie Stara Jodła ( ok. 590 m).
Fotek z tej części trasy za bardzo nie mam jak pokazać, bo są na nich głównie uczestnicy naszej wędrówki. A że szło na jedenaścioro (trochę mniej niż połowa uczestników poprawin), to właściwie na każdym zdjęciu ktoś pokazuje swoją buźkę. Jak zacznę zostawać w tyle, częściej będą plecy :lol: .

1-IMG_0945.JPG


Całkiem z tyłu nie byłam :wink:

2-IMG_0949.JPG


Na polanie do lat 80-tych XX w. rosła ogromna jodła, od której miejsce wzięło nazwę.
Dziś zamiast wiekowego drzewa rośnie znacznie młodsze :wink: (zdjęcie tej choinki zrobiłam w drodze powrotnej).

3-IMG_0981.JPG


4-IMG_0947.JPG


Z polany powędrowaliśmy połączonymi szlakami (zielony, żółty, niebieski) już nieco węższą leśną drogą. Nachylenie wzrosło, ale cały czas było jeszcze spoko (chociaż zaczęło być odczuwalne :oczko_usmiech: ).

5-IMG_0951.JPG
Ostatnio edytowano 29.03.2020 19:42 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13232
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Góry Sowie)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.03.2017 20:32

Po kilkunastu minutach od Starej Jodły dotarliśmy do kolejnego rozdroża – Pod Młyńskiem (703 m). Tu trzeba było dokonać wyboru dalszej trasy… Zgodnie uznaliśmy, że zejdziemy szlakiem żółtym (dłużej, ale łagodniej), a podejdziemy odchodzącą w prawo ścieżką ze szlakiem niebieskim (podejście nim miało być o 10 minut krótsze).

1-IMG_0952.JPG


Od tego miejsca zaczęła się :idea: bardziej wymagająca część trasy. Poza krótkimi łagodniejszymi fragmentami - zdecydowanie stromo (ale gdy nachylenie rosło, jakoś nie miałam ochoty na wyciąganie aparatu).
Strzałki na rozdrożu sugerowały czas podejścia bodajże godzinę i ciut, ale to raczej wynik :mrgreen: nie dla wędrowców sporadycznie zdeptujących szlaki. A w każdym bądź razie nie był to czas przy podejściu :roll: w śniegu… Fakt, bieli specjalnie dużo nie było :wink: , ale pod świeżym puchem znajdowało się :roll: niezłe lodowisko. Trzeba było bardzo uważać, żeby nie wywinąć orła, łapiąc przy tym jakąś sowę.

2-P2250403.JPG


3-IMG_0954.JPG


Po stromiźnie nastąpił krótki łagodniejszy odcinek, ale radość :mrgreen: krótkotrwała, bo po chwili znów mordęga, zwłaszcza że zlodowacenie wzrosło.

4-P2250409.JPG


5-P2250410.JPG


Wspinaliśmy się więc mozolnie, każdy w swoim tempie (nasza grupa rozdzieliła się na trzy). Najgorzej miała czołówka, bo musiała przecierać szlak – nocą padał śnieg, przed nami nikt tego dnia jeszcze tamtędy nie wędrował.

6-IMG_0955.JPG
Ostatnio edytowano 29.03.2020 19:51 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Góry Sowie)

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 07.03.2017 21:15

lubię...i liczę na ciąg dalszy...Sowie z każdej strony są urocze...małe Bieszczady :oczko_usmiech:
basiunia68
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 11.08.2016
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Góry Sowie)

Nieprzeczytany postnapisał(a) basiunia68 » 08.03.2017 20:32

Dangol przygotowuję się do wyjazdu w opisywane przez Ciebie rejony, podziwiam Cię za kondycję, lekkość pióra i piękne zdjęcia. Pisz dalej i więcej, pozdrawiam Ciebie i Twoją ekipę.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13232
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Góry Sowie)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.03.2017 21:00

Basiuniu, witam Cię serdecznie :D i dziękuję za miłe słowa.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13232
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Góry Sowie)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.03.2017 21:01

Na rozdrożu powyżej Polany Potoczkowej (822 m) do niebieskiego szlaku dołączył od prawej szlak czarny. Ścieżka była coraz mocniej zaśnieżona :)

1-IMG_0956.JPG


2-IMG_0957.JPG


3-IMG_0958.JPG


4-IMG_0960.JPG
Ostatnio edytowano 29.03.2020 19:55 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13232
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Góry Sowie)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 08.03.2017 21:49

Z podszczytowych wiatrołomów pojawiły się jakieś ograniczone widoczki w tle za zaśnieżonymi choinkami…

1-IMG_0962.JPG


2-IMG_0963.JPG


Lodu pod spodem nie ubywało, a stromizna wzrastała :mrgreen: . Na szczęście nie musieliśmy tędy schodzić, bo nie wiem jakby to się skończyło :wink: .

Ostatni etap szlaku nie był już ekstremalnie stromy, ale wąska zaśnieżona ścieżka :roll: wiła się wśród choinek jak w labiryncie, co rusz trafialiśmy na powalone pnie i wystające spod bieli korzenie – czujność trzeba było więc zachować do końca podejścia :) .

3-IMG_0964.JPG


Dotarliśmy – Wielka Sowa, 1015 m.

4-IMG_0965.JPG


5-IMG_0966.JPG


Wieża widokowa ma wysokość 25 m, została wybudowana w 1906 r., obecny stan to efekt remontu w 2006 r.,

6-IMG_0969.JPG


7-IMG_0972.JPG


8-IMG_0971.JPG
Ostatnio edytowano 29.03.2020 20:06 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska



cron
Dolny Śląsk i nieco dalej... (spływ Czernicą) - strona 67
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone
Jakie dane przetwarzamy i w jakim celu?

Serwis internetowy Cro.pl Chorwacja Online wykorzystuje pliki cookie i pokrewne technologie, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów (np. utrzymują sesję użytkownika). Ponadto, pliki cookie mogą być założone i wraz z innymi metodami zbierania preferencji wykorzystywane przez naszych zaufanych partnerów w celu wyświetlenia Ci reklam spersonalizowanych oraz do celów statystycznych. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookie i treści spersonalizowane, możesz jednakże wyłączyć niektóre z plików cookies. Ewentualnie, możesz wyłączyć pliki cookie w opcjach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli masz u nas konto, możemy również przetwarzać wprowadzone przez Ciebie dane, które zostały zapisane w Twoim profilu (e-mail oraz nick użytkownika są niezbędne do posiadania konta, pozostałe dane są wprowadzane dobrowolnie). Nie musisz się jednak martwić, jakiekolwiek dane wprowadzone przez Ciebie do bazy cro.pl nie będą bez Twojej zgody przekazane innym podmiotom (poza sytuacjami, które są wymagane przez prawo) i służą jedynie do korzystania z serwisu cro.pl. Nie odsprzedamy więc Twojego e-maila ani innej zapisanej w profilu danej żadnemu zewnętrznemu podmiotowi. Szczegółowe informacje znajdziesz w polityce prywatności oraz Regulaminie.

akceptuję, przejdź do serwisu
ustawienia cookies