Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dolny Śląsk i nieco dalej... (Gochy)

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13112
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Międzygórze i okolice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 13.01.2017 19:35

Rok 2016 pożegnaliśmy w Międzygórzu, dokąd wybraliśmy się na niespełna czterodniowy pobyt. Bynajmniej wpływu na to :oczko_usmiech: nie miała jesienna eskapada Cromaniaków, noclegi w jednym z międzygórskich domów zarezerwowane były bowiem dla naszej licznej grupy już sporo wcześniej :) przez tegorocznego kierownika zimowiska.

Nie byliśmy tu od baaaaaaardzo dawna, ostatnio bodajże w 1997 roku. Masyw Śnieżnika (łącznie z wejściem na szczyt) odwiedzaliśmy w międzyczasie kilkukrotnie :) , ale noclegi zawsze przypadały od wschodniej strony.

Trafiliśmy na ładną, aczkolwiek nie do końca zimową :wink: pogodę. Słońce nad Międzygórzem rekompensowało to, co specjalnie nie wzbudziło w nas entuzjazmu. Dzięki słońcu właśnie (no i towarzystwu :) ) wypad uznaliśmy za udany 8) .

Samo Międzygórze… Może nie do końca mam rację, ale moje ogólne wrażenie było takie, że :roll: czas się tutaj zatrzymał. Dawna Perła Sudetów czas świetności ma już chyba za sobą, chociaż jakieś światełku w tunelu można dostrzec :) , zwłaszcza w sanatoryjnej części miejscowości. Nie licząc rzecz jasna „Giganta” (dawne sanatorium doktora Henryka Janischa wybudowane w 1882), gdyż ten :roll: wyglądający na opustoszały (podczas naszego pobytu świeciło się tam wieczorem chyba tylko jedno okno) zabytkowy kolos :? sprawia dość przygnębiające wrażenie (nawet jeśli z załączonych fotek aż tak bardzo to nie wynika).
Ponoć ktoś już „Giganta” kupił, może więc nie wszystko stracone?
Osobiście nie lubię stacjonować w tak :mrgreen: wielkich obiektach, więc na pewno nigdy tam nie zawitam.
Zewnętrzny wygląd Giganta sprzed lat był jednak miły dla oka...

Położenie Międzygórza na szczęście jest jak zwykle :wink: super, więc pobyt w głęboko wciętych w zbocze Śnieżnika dolinach potoków Wilczka i Bogoryja nie mógł mi się nie podobać.

Osada drwali i węglarzy istniała tu już około 1560 r., jednakże dopiero p0 1840 r. dzięki księżnej Mariannie Orańskiej, żonie księcia pruskiego Albrechta Hohenzollerna, Międzygórze stało się popularną miejscowością klimatyczną. Dla wzrastającej liczby letników zaczęły powstawać charakterystyczne drewniane domy gościnne w stylu tyrolskim z gankami, balkonikami i rzeźbionymi balustradami. Urządzono stawy, w których hodowano pstrągi. Letnikom udostępniono wodospad Wilczki, budując wokół niego tarasy widokowe, połączone ścieżkami i kamiennymi schodkami, nad samym wodospadem przerzucono mostek. Wynajęty przewodnik prowadził gości na Śnieżnik, niektórych wnoszono tam w lektyce. Na Śnieżniku powstała wieża widokowa, a pod szczytem schronisko…

Nieco powyżej wodospadu, w 1858 r. zbudowano dworek myśliwski księżnej Marianny Orańskiej (obecnie ośrodek „Sabat” – zdecydowanie :roll: nie tak świetny, jak za czasów pierwszej właścicielki, chociaż z zewnątrz :wink: całkiem fajny).

IMG_0796.JPG


W centrum Międzygórza (zaraz na początku ulicy Sanatoryjnej, po prawej stronie) w 2000 r. odsłonięto obelisk Marianny Orańskiej…
Ostatnio edytowano 29.03.2020 16:47 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13112
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Międzygórze i okolice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 13.01.2017 19:43

Na sylwestrowych wypadach nasza grupa jest na tyle liczna, że :roll: trudno o realizację jednolitego programu turystycznego. Niektórzy preferują szaleństwo na stokach narciarskich, inni wycieczki wręcz ekstremalne, jeszcze inni szlak zdecydowanie barowy :wink: (kultowy „Złoty Róg” który zapamiętałam z czasów młodości, nadal funkcjonuje).
Ja zazwyczaj jestem w grupie pośredniej :) – pochodzić po górach lubię (albo poszurać na biegówkach, gdy aura temu sprzyja), ale :roll: nie aż tak intensywnie, żeby po powrocie z wycieczki marzyć jedynie o zajęciu pozycji leżącej :wink: .
Już pierwszego z przedsylwestrowych dni, podział na odpowiednie podgrupy oczywiście nastąpił.

Nie mam rzecz jasna pełnego foto-materiału dla każdej opcji, a tylko :idea: dla dwóch (oboje z Grześkiem oddzielnie spędziliśmy godziny przedwieczorne).
On na dobry początek wybrał narty na Czarnej Górze. Fakty, na ślizgawce na stoku specjalnie nie poszalał :wink: , ale widokowo miał ekstra!

1-PC290168.JPG


2-PC290170.JPG


3-PC290171.JPG


4-PC290172.JPG
Ostatnio edytowano 29.03.2020 16:53 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12193
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Międzygórze i okolice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 13.01.2017 23:47

A ja właśnie jestem na szrenicy. Zero słońca mgła 16 stopni mrozu wiatr p.......i. Ale jest pięknie.

pzdr :wink:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13112
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Międzygórze i okolice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 14.01.2017 10:16

Minus 16 to już mróz jak się patrzy, ale jak się ma ciepełko w sobie, to jest pięknie, nie ma innej opcji.
My tydzień temu mroziliśmy w Rokytnicach - na dole jakieś minus 10 (w nocy 12-14) , na górze o kilka stopni mniej.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15153
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Międzygórze i okolice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.01.2017 12:40

dangol napisał(a):Bynajmniej wpływu na to :oczko_usmiech: nie miała jesienna eskapada Cromaniaków, noclegi w jednym z międzygórskich domów zarezerwowane były bowiem dla naszej licznej grupy już sporo wcześniej :)

;)
Szkoda, że wtedy nie przyjechaliście.

Architektura Międzygórza bardzo mi się podobała:

Obrazek

Obrazek

Chociaż niektóre opustoszałe sanatoria rzeczywiście robią trochę przygnębiające wrażenie. Mam nadzieję, że w przyszłości pójdzie to w dobrą stronę. Przydałoby się np. kilka restauracji, bo wieczorem są jakieś 3 miejsca, w których można posiedzieć. O 21:00 w lokalu, w którym byliśmy, nie było już ani jednego wolnego miejsca (nie tylko stolika, ale nawet krzesła ;))

Jestem ciekawa, jak wodospad Wilczki prezentuje się w zimowej szacie. Pewnie go pokażesz? :)

Pozdrawiam :papa:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13112
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Międzygórze i okolice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 14.01.2017 13:56

Wodospad oczywiście będzie, bo jakże mogłoby by inaczej :wink: ?
Stare drewniane domy oczywiście są ładne :) nawet te nieco zaniedbane. W części sanatoryjnej wiele z nich odnowiono, więc wszystko zmierza ku lepszemu.

Na Twojej górnej fotce jest Cafe Marianna - bardzo fajne miejsce :) na kawkę, deser czy grzane winko :P . Jedzenie najlepsze jest w Alpejskim Dworze, czasem trzeba tam polować na wolne miejsce.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13112
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Międzygórze i okolice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 14.01.2017 15:12

Ja (w babskim 5-osobowym gronie) wybrałam się na Igliczną - poniżej będzie trochę fotek z tej wycieczki. No i oczywiście wzmianka o miejscach, jakie zobaczyłam po latach, a także jakieś subiektywne odczucia.

Dawny ewangelicki kościół św. Krzyża zbudowany w 1911 r., odrestaurowany w 1988 r.dla parafii katolickiej. Do środka wejść się nie udało…

1-IMG_0696.JPG


2-IMG_0697.JPG


Początkowo nasza trasa wiodła szlakiem żółtym. W pewnym momencie porzuciłyśmy go na jakiś czas, zamiast przez Polanę Śnieżną, poszłyśmy Szlakiem Krasnoludków :) .

3-IMG_0698.JPG


4-IMG_0700.JPG


Wkrótce (tuż przed Ogrodem Bajek) ponownie pojawił się szlak żółty.
Ostatnio edytowano 29.03.2020 16:59 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13112
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Międzygórze i okolice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 14.01.2017 17:50

Ogród Bajek położony jest na wysokości około 750 m n.p.m. na zboczu pomiędzy górą Toczek a Igliczną. Jest to atrakcja przede wszystkim dla dzieci, ale nie widziałyśmy przeciwwskazań :wink: , aby też tam wejść. Kiedy byłam tam poprzednim razem (czyli :roll: dawno temu), ogród oglądałam bezpłatnie. Teraz jest bramka, przed nią budka z pamiątkami i kasą.

1-IMG_0704.JPG


Trzeba jednak przyznać, że bilet wstępu ma uzasadnienie – teren jest zadbany, figurki są odświeżane, powstało też sporo nowych od czasu ostatniej mojej wizyty.

Ogród powstał w latach 20-tych XX w., założył go pracownik leśny Izydor Kristien. Tłem dla baśniowych figurek i drewnianych domków są okazy ozdobnych roślin ogrodowych i górskich.

2-WP_20161229_001.jpg


3-WP_20161229_002.jpg


4-WP_20161229_004.jpg


5-WP_20161229_005.jpg


6-WP_20161229_006.jpg


7-IMG_0710.JPG


8-IMG_0711.JPG


9-IMG_0712.JPG


10-IMG_0713.JPG


Figurek jest mnóstwo, ale chociaż zdjęć robiłam sporo, to nie załapała się na nich nawet mała część bajkowych postaci.
Ostatnio edytowano 29.03.2020 17:12 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13112
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Międzygórze i okolice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 14.01.2017 17:53

Zdjęcia pstrykałam z myślą o pokazaniu ich mojej wnusi Lilusi, ale zanim przeszłam ćwierć ogrodowych ścieżek, moja robota okazała się bez sensu :wink: .
No bo… w ogrodzie pojawiła się Lila :D z rodzicami i ich znajomymi, gdyż sylwestrowy czas również spędzali w Międzygórzu (tyle że nocowali w innej jego części). Spotkanie zupełnie nie umówione – ma się to wyczucie 8) !

1-IMG_0729.JPG


„Zła baba” z ostatnio ulubionej Lilusinej bajki o królewnie Śnieżce. Niestety, samą Śnieżkę ktoś zwinął z ogrodu (być może do renowacji), więc na zdjęciu jest tylko zła królowa.

2-WP_20161229_015.jpg


Mały procent pozostałych pstryków…

3-IMG_0720.JPG


4-IMG_0725.JPG


5-IMG_0726.JPG
Ostatnio edytowano 29.03.2020 17:19 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13112
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Międzygórze i okolice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 14.01.2017 17:54

1-IMG_0727.JPG


2-IMG_0728.JPG


3-IMG_0731.JPG


4-IMG_0735.JPG


Po pożegnaniu się z Lilką i resztą, ruszyłyśmy dalej szlakiem żółtym w stronę Iglicznej.
Ostatnio edytowano 29.03.2020 17:22 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13112
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Międzygórze i okolice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 15.01.2017 15:49

1-IMG_0737.JPG


Igliczna

Schronisko na Iglicznej (na pd.wsch. stoku, na wysokości 820 m n.p.m.) było obowiązkowym miejscem do odwiedzenia, wiąże się bowiem z licznymi wspomnieniami z młodych lat.
Zmiany wizualne wnętrza gastronomicznego (no bo z oczywistych względów tym razem części noclegowej nie zobaczyłam) rzecz jasna na plus. Ale gdzie te czasy, gdy można tu było zjeść jakąś zupę czy chociażby fasolkę po bretońsku? Może to :roll: pech terminu przedsylwestrowego, nie wiem… Musiałyśmy się więc zadowolić kawką, herbata i piwkiem, no i jakimiś :mrgreen: batonami czy wafelkami, jakie były w bufetowej ofercie ( na kawkę i ciasto :idea: lepiej pójść do kafejki na plebanii pobliskiego sanktuarium, ale o jej istnieniu dowiedziałyśmy się już po skorzystaniu z oferty schroniska). Cóż …
Co do obsługi, też mogłoby być znacznie lepiej!

2-IMG_0741.JPG


Widoki ze schroniskowego tarasu na szczęście cały czas pierwsza klasa, zwłaszcza przy dobrej pogodzie :) .

3-IMG_0743.JPG


Drewniano-murowany budynek schroniska powstał w 1880 r., początkowo był gospodą dla obsługi pielgrzymów docierających do sanktuarium Marii Śnieżnej (o nim za chwilę!). Początkowo nosił nazwę Maria Schnee, później Zur Schönen Aussicht (Pod Pięknym Widokiem). Nocowałam tu wieeeeele lat temu, za czasów gdy właścicielem było PTTK i obiekt nosił nazwę „Maria Śnieżna”. Obecnie jest to schronisko prywatne, nosi nazwę "Na Iglicznej" (nazwa Maria Śnieżna została zastrzeżona przez gospodarzy sanktuarium maryjnego).

4-IMG_0744.JPG


5-IMG_0745.JPG
Ostatnio edytowano 29.03.2020 17:27 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13112
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Międzygórze i okolice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.01.2017 21:57

Pielgrzymkowy kościół Matki Bożej Śnieżnej przy Sanktuarium Matki Bożej Przyczyny Naszej Radości „Maria Śnieżna” znajduje się w pobliżu schroniska, na niedużym południowym spłaszczeniu, około 60 m poniżej szczytu Iglicznej.

1-IMG_0750.JPG


2-IMG_0755.JPG


Kościół to budowla w stylu śląskiego baroku. Powstał w pobliżu miejsca, gdzie wcześniej pod rozłożystym bukiem umieszczona była ludowa rzeźba Madonny z Dzieciątkiem, przywieziona przez Krzysztofa Veita (ówczesnego wójta pobliskiego Wilkanowa) w 1750 r. z pielgrzymki do austriackiego Mariazell. Figura była wykonaną z lipowego drewna kopią tamtejszej figury…
W 1765 r. podczas potężnej wichury runął wspomniany buk i chroniąca go drewniana kapliczka, figura nie doznała jednak nawet drobnego uszkodzenia. Przeniesiono ją wówczas w bezpieczniejsze miejsce, a w 1776 r. zbudowano dla niej nową drewnianą kaplicę.
Sanktuarium zasłynęło z cudownych uzdrowień, pierwsze z nich odnotowano 26 VI 1777 r., gdy wzrok odzyskał synek jednego z mieszkańców Siennej (dziecko oślepło po tym, jak wpadło do dołu z wapnem). Następnym cudem było uzdrowienie ręki synowi młynarza, zmiażdżonej przez tryby młyńskie. Wkrótce komisyjnie potwierdzono kolejnych dziesięć cudów, co przyczyniło się do licznych pielgrzymek do sanktuarium.

3-IMG_0751.JPG


Ze względu na rosnącą liczbę pielgrzymów, kaplica wkrótce okazała się za mała, dlatego już w 1781 r. rozpoczęto budowę murowanego kościoła. Po roku poświęcono zasadniczą bryłę świątyni, w 1784 r. dobudowano od zachodu wieżę, a w 1821 r. z uwagi na silne wiatry zdecydowano się wykonać przy kościele osłonięte obejście. W miejscu, w którym stała drewniana kaplica, w 1817 r. powstała drewniana plebania.

Figura Matki Bożej została ukoronowana przez Jana Pawła II 21 czerwca 1983 r. podczas Mszy na wrocławskich Partynicach (miałam szczęście uczestniczenia w tym wydarzeniu :) ).
Figurka ma wysokość 39 cm, przedstawia Maryję z Dzieciątkiem na ręce. Suknia Maryi ma kolor błękitny, a Dzieciątka –czerwony. Obie sukienki są w kształcie trapezu z poziomymi pasami imitującymi sploty sznura z wisiorkami. Podstawę figury stanowią trzy główki aniołków.
Ostatnio edytowano 29.03.2020 17:32 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13112
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Międzygórze i okolice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 16.01.2017 22:04

Ze względu na fakt, iż w kościele byłyśmy o czasie, gdy nie odbywało się tam żadne nabożeństwo, pięknie odnowione (2008-2011) wnętrze świątyni mogłyśmy zobaczyć jedynie przez kratę :( .
Robienie zdjęć jest zabronione i raczej :mrgreen: nie ma co liczyć na jakąś nielegalną fotkę, gdyż zamontowane czujniki wykrywają to natychmiast (nawet 8O przed naciśnięciem spustu), dając znać o wykroczeniu :wink: donośnym dźwiękiem.

To, że robienie zdjęć zabronione jest rzeszom turystów i pielgrzymów, można rzecz jasna zrozumieć. Trochę dziwi jednak fakt, iż podczas odbywających się w kościele ślubnych ceremonii, zdjęcia może robić – po specjalnym zezwoleniu – tylko jeden fotograf. Żaden z gości :mrgreen: absolutnie nie może pstryknąć nawet jednej fotki, bo oczywiście rozlega się alarm, a po nim :oczko_usmiech: surowa reprymenda ze strony kapłana, z wypomnieniem jak wielkie pieniądze :wink: zostały wydane na renowację świątyni. Taryfa za udzielenie sakramentu w tym miejsc nie jest „co łaska”, jakiś czas temu było to :roll: 2,5 tysiąca zł.

Kilka zdjęć umieszczono na stronie sanktuarium: http://www.mariasniezna.pl/wew.php?id=3&lang=pl

W prawym krużganku (wejść można po wrzuceniu ofiary do puszki, zakaz foto także i tu obowiązuje) w gablotach umieszczono m.in. sukienki zakładane na cudowną figurę oraz dary wotywne, jest też przedstawiona historia sanktuarium.

Na samym końcu znajduje się niewielka ruchoma szopka. Jak to w szopkach, jest też aniołek do wrzucania pieniążków. Tyle, że jakiś leniwy – nie pokiwał główką na podziękowanie :wink: , jedna z nas wprawiła więc tę główkę w ruch. Skoro główka się odblokowała, wrzuciłyśmy jeszcze jedną monetę, żeby to :idea: potwierdzić. Znów :roll: nie było kiwania, ale za to rozległ się dziecięcy głosik: :oczko_usmiech: „ Dziękuję bardzo – MASZ JESZCZE?”. No, z takim pomysłem to księżulek już trochę przegiął :mrgreen: .

Widok z trasu przy kościele…

1-IMG_0752.JPG


2-IMG_0748.JPG


3-IMG_0749.JPG


Na stożkowaty szczyt Iglicznej (845 m) z Drogą Krzyżową nie poszłyśmy. Pewnie na skalistej ścieżce było ślisko, nie mogłyśmy ryzykować stłuczeniem jakichkolwiek członków przed sylwestrową zabawą :wink: .

4-IMG_0756.JPG


5-IMG_0746.JPG
Ostatnio edytowano 29.03.2020 17:36 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13112
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Międzygórze i okolice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 17.01.2017 21:10

Do Międzygórza wróciłyśmy szlakiem czerwonym.

Gnejsowa Baszta Nad Wodospadem:

1-IMG_0758.JPG


Część szlaku ze schodkami w rejonie wodospadu Wilczki była jednakże :roll: zamknięta w związku z prowadzonymi pracami renowacyjnymi… Cóż, wodospad trzeba było przesunąć :wink: na inny spacer, a do centrum Międzygórza zeszłyśmy szeroką stokową drogą.

Drewniany kościółek św. Józefa Oblubieńca zbudowany w latach 1740-1742, rozbudowany 1920. Początkowo pełnił funkcję kaplicy cmentarnej. Kamienny krzyż przed świątynią powstał w 1781 r.

2-IMG_0760.JPG


3-IMG_0763.JPG


4-IMG_0764.JPG


Przed powrotem do miejsca noclegowego, wstąpiłyśmy jeszcze do Cafe Marianna na grzane wino :P . Mają tam też kawę i pyszne ciastka :) .

5-IMG_0765.JPG
Ostatnio edytowano 29.03.2020 17:42 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13112
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Międzygórze i okolice)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 18.01.2017 19:20

Kolejnego dnia znów podział na grupy mające inne preferencje do zimowych spacerów. Ambitni polecieli pod Śnieżnik…

1-PC300205.JPG


2-PC300206.JPG


3-PC300211.JPG


4-PC300223.JPG


5-PC300236.JPG
Ostatnio edytowano 29.03.2020 17:48 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska



cron
Dolny Śląsk i nieco dalej... (Gochy) - strona 66
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone