Dolny Śląsk i nieco dalej... (spływ Czernicą)

Piękna złota jesień, idealna na rowerową wycieczkę . Ja niestety w najbliższym czasie na rower nie wsiądę, ze spacerami też różnie bywa, ale przed tygodniem delikatnie łyknęłam jesiennych klimatów (jak "wyjdę" z Opola, to pewnie coś z tego wrzucę).

Dawigs napisał(a):Postaram się uzupełnić relację o zdjęcia z wnętrza kościoła na Górce i z alei gwiazd. Muszę tylko wygospodarować czas a z tym ostatnio krucho.

Super , w takim razie czekam na czasowe luzy.

Dawigs napisał(a): Katedra remontowana jest od lat.

Z tego co napisałeś wynika, że trochę to jeszcze potrwa. Fajnie, gdyby todkrycia archeologiczne zostały jakoś pokazane szaraczkom! Szklana podłoga z pewnością by to ułatwiła, ale cóż... trzeba liczyć na to, że kompromis też będzie satysfakcjonujący.

Najwięcej zdjęć mam z południowej pierzei, gdyż urzekł mnie widok kamienic położonych od strony kościoła franciszkanów (ponoć zostały odbudowane w stylu najbardziej zbliżonym do wyglądu przedwojennego). Narożna kamienica posiada cylindryczny donżon, jest najstarsza, jej początki sięgają XIV wieku.







Po południowej stronie ratusza (więcej o nim w kolejnym odcinku) znajduje się wykonany z brązu pomnik Kazimierza I Opolskiego, założyciela Opola

dangol napisał(a):

Dawigs napisał(a):Postaram się uzupełnić relację o zdjęcia z wnętrza kościoła na Górce i z alei gwiazd. Muszę tylko wygospodarować czas a z tym ostatnio krucho.

Super , w takim razie czekam na czasowe luzy.

Myślałem, że w tym tygodniu nie uda się a tymczasem pojawiła się okazja.

dangol napisał(a):Obejrzymy teraz współczesne figury zdobiące Skwer Artystów na wzgórzu .

Zakątki z figurami ładnie prezentują się obecnie w jesiennej odsłonie. Niestety miejsca to okupowali jak się domyślam studenci. Ale jedno zdjęcie bez ludzi udało się zrobić. Na drugim planie kościół Na Górce.

dangol napisał(a):Kościół „Na Górce” Matki Boskiej Bolesnej i św. Wojciecha to najstarsza opolska świątynia. …
Do wnętrza niestety wejść się nie dało, toteż obejrzałam jedynie zewnętrzne otoczenie kościoła.

Tam chyba zazwyczaj jest otwarte boczne wejście. Poza mszami nie można przejść do części z ołtarzem. Jest tam włączany alarm (stosowny napis informuje o tym na linie odgradzającej tą część kościoła). Jeśli próbowaliście wejść głównymi drzwiami przy schodach to te są chyba na stałe zamknięte.
Zapraszam zatem do wnętrza kościoła Na Górce.











Tu zamknięte główne drzwi.

dangol napisał(a):Opuszczam Wzgórze Uniwersyteckie schodami, z widokiem na Muzeum Śląska Opolskiego oraz Kamienicę Czynszową.

Wspomniana Kamienica Czynszowa .

dangol napisał(a):Można od razu pójść do rynku (i za pierwszym razem tak właśnie zrobiłam ), albo najpierw zaglądnąć na Plac Św. Sebastiana, do którego od ul. Św. Wojciecha wiedzie ul. Staromiejska.

Na placu św. Sebastiana na jednej z kamienic jest mural poświęcony Zbigniewowi Wodeckiemu.

dangol napisał(a):Kościół św. Sebastiana został zbudowany w 1696 roku jako dziękczynienie po wygaśnięciu w 1680 roku epidemii dżumy. Wcześniej w tym miejsca stała karczma, w której w 1679 roku zmarła pierwsza ofiara zarazy.

Zajrzałem i do tego kościoła. Wejść można tylko do przedsionka. Dobre i to.

dangol napisał(a):Pora na opolski Rynek
...
Zdjęć z Alei Gwiazd Festiwalu Polskiej Piosenki nie mam .

Proszę bardzo. Zdjęcia Alei Gwiazd:


W sumie to atrakcja mało wyeksponowana. Miejscowi wiedzą, że są a przyjezdni przyglądając się kamieniczkom i ratuszowi mogą po nich przejść nawet o tym nie wiedząc. Przekonałem się o tym gdy robiłem zdjęcia. Panie które odpoczywały na ławce zorientowały się, że siedzą przy Alei Gwiazd dopiero gdy robiłem zdjęcia.


Gwiazd już sporo. Zaczyna się trzeci rząd .


Przy kościele Franciszkanów spotkałem Karola Musioła . Popularnie nazywany Papą Musiołem był budowniczym Opolskiego Amfiteatru i inicjatorem powstania Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu.

Dzięki za obszerne uzupełnienie

Dawigs napisał(a):
Tam chyba zazwyczaj jest otwarte boczne wejście. (...) Jeśli próbowaliście wejść głównymi drzwiami przy schodach to te są chyba na stałe zamknięte.

Dobrze wiedzieć, może kiedyś skorzystamy z Twojej wskazówki .

Dawigs napisał(a): mural poświęcony Zbigniewowi Wodeckiemu

My trafiliśmy na Bajora , ale fotki nie zrobiłam.

Dawigs napisał(a):Miejscowi wiedzą, że są a przyjezdni przyglądając się kamieniczkom i ratuszowi mogą po nich przejść nawet o tym nie wiedząc.

W moim przypadku było tak właśnie

Dawigs napisał(a): Przy kościele Franciszkanów spotkałem Karola Musioła

A to nasze z nim spotkanie sprzed 1,5 miesiąca...

Opolski neorenesansowy ratusz wzniesiony w 1864 roku (na miejscu wcześniejszego) jest ogromny! Zbudowany został w stylu włoskim, ponoć na wzór ratusza florenckiego – pałacu Vecchio (nie byłam we Florencji, więc nie mam porównania). Można wejść przewodnikiem na taras widokowy na 65-metrowej wieży, pewnie widoki stamtąd są fajne (ale tym razem nie były dla mnie). Po zawaleniu się wieży w 1934 roku, ratusz przebudowano w roku 1936 (dobudowano południowe skrzydło z arkadami, wieżę odbudowano w nieco innym stylu).

Do wnętrza katedry Podwyższenie Krzyża niestety wejść się nie dało ( o trwającym od wielu lat remoncie wspominał Dawigs Opolczyk ).



To świątynia gotycka z XV wieku zbudowana w miejscu, w którym ok. 1005 roku Bolesław Chrobry wzniósł drewniany kościół. Katedralne neogotyckie wieże wysokości 73 m powstały w 1899 roku.

Na teren katedralny prowadzi brama zwieńczona sceną Ukrzyżowania.





Nad wejściem do świątyni…

Rzeźba na budynku narożnym (ul. Katedralna - ul. Kolegiacka)…



Duża woda w dniu 18 września 2024…





A to miesiąc później – Wenecja Opolska z Mostu Zamkowego na Młynówce (stare koryto Odry) …

Widok z tego samego mostu na kościół Świętej Trójcy (obecnie jest to świątynia franciszkanów).



Kościół ten zbudowano w 1309 roku, przebudowano w XVIII i XX wieku. Wewnątrz nie byłam, ponoć można tam zobaczyć XIV-wieczne nagrobki Piastów Opolskich.

Widok z Mostu Zamkowego w kierunku wyspy Pasieka i Wieży Piastowskiej…





Wieża Piastowska (42 m wysokości wraz ze szpicą) powstała około 1300 roku, to jedyna pozostałość po rozebranym w latach 30. XX wieku Zamku Piastowskim.



A to widok na wejście do Amfiteatru.



Wewnątrz „byłam” jedynie podczas telewizyjnych transmisji z festiwali Polskiej Piosenki, zapewne tak już pozostanie.

W ramach odsapki (potrzebowałam jej, bo spacerowanie dwa tygodnie po operacji jednak trochę męczy), zeszłam niżej, nad Staw Zamkowy. Fontanna grająca wprawdzie nie działała, ale siedzenie na ławeczce w takim spokojnym miejscu było wskazane. Może nawet lepiej, że głośniki milczały?

Spacery po Opolu zbliżają się do końca.

Secesyjna fontanna z pomnikiem opolskiej Ceres na Placu Daszyńskiego powstała w 1907 roku. U stóp rzymskiej bogini urodzaju znajdują się mężczyźni z sieciami na ryby i kilofem. Są też dwie kobiety, które trzymają owoce i snopki siana. To symbole opolskiego rybactwa, przemysłu wapienniczego i rolnictwa.







Ulica Krakowska - jej część tuż przy Rynku…



Plac Wolności i Pomnik Bojownikom o Polskość Śląska Opolskiego czyli opolska Nike...



Pomnik odsłonięto w 1970 roku.





Dalej ulicą Krakowską już tylko na stację kolejową. Kiedy następnym razem do Opola? Na pewno nie wcześniej, niż wiosną. Znając życie, raczej później…

dangol napisał(a):Do wnętrza katedry Podwyższenie Krzyża niestety wejść się nie dało ( o trwającym od wielu lat remoncie wspominał Dawigs Opolczyk ).

Nowy przydomek dla mnie .

dangol napisał(a):Widok z tego samego mostu na kościół Świętej Trójcy (obecnie jest to świątynia franciszkanów).
...
Kościół ten zbudowano w 1309 roku, przebudowano w XVIII i XX wieku. Wewnątrz nie byłam, ponoć można tam zobaczyć XIV-wieczne nagrobki Piastów Opolskich.

Gdy bylem w kościele akurat trwała spowiedź więc zrobiłem tylko takie zdjęcie. Nie chciałem przeszkadzać.

W czasie potopu szwedzkiego w klasztorze znajdowała się kancelaria króla Jana Kazimierza. To tu, w refektarzu klasztornym w 1655 roku ogłoszono tzw. uniwersał królewski wzywający naród polski do powstania przeciwko Szwedom.

dangol napisał(a):Wieża Piastowska (42 m wysokości wraz ze szpicą) powstała około 1300 roku, to jedyna pozostałość po rozebranym w latach 30. XX wieku Zamku Piastowskim.

Na wieżę można wejść ale warto wcześniej zarezerwować bilety. Ze względów bezpieczeństwa od czasu remontu wpuszczają limitowaną liczbę osób.

dangol napisał(a):A to widok na wejście do Amfiteatru.

Tu muszę sprostować. To jest wejście do muzeum Narodowego Centrum Polskiej Piosenki. Chociaż artyści wychodzą stąd w czasie festiwalu na scenę więc po części to prawda . Dla widzów główne wejście do amfiteatru jest mniej więcej po przeciwnej stronie patrząc po ukosie. Jest też wejście od strony Odry.

Dawigs napisał(a):
Tu muszę sprostować. To jest wejście do muzeum Narodowego Centrum Polskiej Piosenki. Chociaż artyści wychodzą stąd w czasie festiwalu na scenę więc po części to prawda .

Dzięki za sprostowanie

Sokołowsko, październik 2024

Korzystając z ładnej jesiennej pogody, postanowiliśmy pojechać gdzieś rodzinnie. Pomysł wyszedł od naszej córki, tyle że jej plan był jak dla mnie nie do końca akceptowalny. Póki co stan pooperacyjny nie pozwalał na górskie wędrówki, nawet o takim natężeniu, jak dla naszego niespełna 5-letniego wnuka . Ostatecznie stanęło na tym, że pojedziemy do Sokołowska zgodnie z jej pomysłem, tyle że ja przejdę się jedynie łagodnym Szlakiem Dzika, a reszta zrobi okrężne kółeczko przez Andrzejówkę.

Spotkaliśmy się już na miejscu (w sumie oba auta pojawiły się na parkingu jakieś 5 minut od siebie), a konkretnie w pobliżu restauracji „Leśne Źródło”. Niestety, jeszcze nieczynnej (w sobotę otwiera się dopiero o 12-tej), więc „w drogę” ruszyliśmy bez kawki.



Początkowo szlakiem czarnym, aż do spotkania czerwonych znaków ścieżki przyrodniczej. Trochę od „d… strony”, czyli przystanki ścieżki mijać mieliśmy „od tyłu”, ale cóż – tak było wygodniej .

Widok na sokołowską cerkiewkę, jeszcze z drogi przy czarnym szlaku (w trasie powrotnej będę przy niej „od przodu”).





A to już widok na Sokołowsko ze Szlaku Dzika…

Chociaż od ścieżki podejście do cmentarza rodziny Römplerów nie było ani długie, ani zbyt strome, odpuściłam je sobie… Męska część ekipy poszła.

Na cmentarzyku znajduje się pięć grobów: doktora Theodora Römplera i jego żony Elsy, krewnego doktora pastora Rudolfa Römplera oraz dwóch innych członków rodziny. Doktor był pod koniec XIX wieku współtwórcą powstania uzdrowiska w Sokołowsku (wówczas Görbersdorf), jego sanatorium funkcjonuje do dziś (budynek„Białego Orła”, Dolnośląskiego Ośrodka Opieki Międzypokoleniowej, pokażę w dalszej części relacji).







Piękna złota jesień

Przystanek przy dawnej skoczni narciarskiej .







60-metrowa skocznia Freudengrundschanze powstała w latach 30. XX wieku, ale dziś – gdyby nie tablica przystanku ścieżki przyrodniczej – trudno byłoby się domyślić jej istnienia . A przecież niemiecka drużyna skoczków tu właśnie przygotowywała się na Igrzyska Olimpijskie mające się odbyć w 1936 w Garmisch-Partenkirchen…