Re: Dolny Śląsk i nieco dalej... (Wrocław)
napisał(a) dangol » 06.02.2024 14:09
Wypada jeszcze wspomnieć o licznych epitafiach umieszczonych na zewnętrznych murach świątyni. Trochę z nich uwieczniłam kiedyś na fotkach, część mogę więc Wam pokazać.
Z lewej strony wejścia na wieżę widoczne jest okazałe późnogotyckie epitafium rodziny Krappów z około 1515 roku. Krappowie pochodzili z Bazylei, dorobili się na handlu bydłem, inwestowali w kopalnie, prowadzili mennice, mieli w Rynku kamienicę Pod Starą Szubienicą (nr 19), byli skoligaceni z najmożniejszymi rodami Wrocławia. W kościele św. Elżbiety mieli własną kaplicę przylegającą do wieży. Została rozebrana w 1839 roku, ale epitafium zostało, przeniesiono je na obecne miejsce. Pod epitafium znajdują się herby rodzin Krappe, Frankenstein, Hirsch oraz Georga von Althoff zwanego Scholtzem, który ufundował tablicę z herbami w związku z renowacją epitafium dokonaną około 1580 r. Renowacja ta miała najpewniej związek ze śmiercią jego pierwszej żony, Kathariny Krappe (1533-1580).
Na południowej elewacji wieży można zobaczyć renesansowe epitafium Hansa Schultza von Wolkowitz (zm. 1505) ze sceną Zwiastowania Najświętszej Marii Panny. Piaskowcowa płaskorzeźba ma wysokość 156 cm, szerokość 142 cm.
Epitafium Susanny Elisabeth Raczinska (zm. 1689), żony M.Georha Teubnera...
Epitafium Christopha Rindfleischa obok głównego portalu, na ścianie południowej…
(2010)
(2020)
Rzeźba Chrystus i Piłat, pod nią fragment jakiegoś epitafium…
Grupa rzeźbiarska Ukrzyżowania na zachodniej ścianie kościoła