Ewa Zuber napisał(a):Joan65 napisał(a):Kolejna opowieść to będzie o fantastycznej pieszej wyprawie do Breslauer Hutte na wysokość 2844 m n.p.m., pogoni za owcami, tańczącym z krowami, urodzinach i krainie Hobbitów.
No to dawaj Aśka, dawaj, bo mi mgła z tych fotek zniknie
Siadam i piszę.....
Nasza wyprawa rozpoczyna się jak zwykle na przystanku autobusowym - kierunek Vent. Uwaga tylko kilka kursów dziennie.
Vent to niezwykle malownicza wysokoalpejska wioska położona na wysokości 1900 m npm. W dolinie Oetztal jest to najbardziej znany narciarski ośrodek położony u podnóża majestatycznej góry Wildspitze (3774 m npm). Droga do Vent jest przepiękna, fantastycznie zielone latem łąki, liczne serpentyny, zakręty i wjeżdżamy do wioski wyglądającej jak z daleka jak cudna fototapeta. Domki jak z bajki o krasnoludkach. Oczywiście obfotografujemy co się da w drodze na kolejkę krzesełkową która wiezie nas na wysokość 2356 m npm do Stableinalm. W Vent było piękne poranne słoneczko ale jazda kolejką im wyżej tym chłodniej i coraz głębsza mgła. W pewnym momencie nie widać już krzesełka przed. W dół mleczna przepaść....
Mąż woła na obiad....zaraz wracam