Dojazd na Peljesac

Też wybieram się w tym roku na Peljesac (Trpanj) ale na początku lipca. Na dodatek jest to wyjazd łączony. Pierwszy tydzień w Tucepi a drugi w Trpanj. Jadę przez SL-A-SLO z noclegiem tranzytowym w Oekotelu (Graz).
Według moich wyliczeń:
Warszawa - Graz: ~900 km
Graz - Tucepi: ~635 km
Tucepi - Trpanj: ~154 km

Pozdrawiam !

Dziękuję Dziekan za info i za kilometrówkę na poszczególnych odcinkach. Chyba też zdecyduję się na Graz w drodze powrotnej. Do Cro niech pozostanie Trencin.
Pozdrawiam

Andrew_1

Witajcie,

dziękuję Sławomirowi Wocial, j_w, dl, bogdan63, thomas46, wojtek51 oraz innym którzy dorzucili ważne informacje.
Dla zainteresowanych wybieram się na Peljesać w to miejsce, wygląda dobrze, ale nie wiem jak będzie tam na miejscu.

http://www.peljesacinfo.com/en/apartmen ... il-70.html

Dzięki jeszcze raz i pozdrawiam
Andrew_1

Witajcie jeszcze raz,

Coś się dziś rozpisałem. Mam jeszcze jedną wersję powrotu z Peljesacia - nocleg w okolicach Postojnej, zwiedzanie jaskiń, a potem powrót do Warszawy. Czy macie kontakt na jakieś sensowne lokum na Słowenii w w/w okolicy?

Dzięki i pozdrawiam

Andrew_1

Ja w sierpniu będę jechał trzeci raz na Peljesac (z Krakowa).
Dwa lata temu jechaliśmy przez Słowację-Węgry-BiH(Banja Luka) z noclegioem w Mostarze. Droga cudowna, ale byłem wykończny (kto jechał, to wie, o co chodzi).
Rok temu dojechaliśmy spokojnie do Sarajewa. Noclegi w schronisku mlodzieżowym po 10 euro/os., auto w garażu + śniadanie. No i niezapomniany nocny spacer po Sarajewie. Bosnia jest bardzo ciekawa i warto poświęcić jej chwilę.
Powrót (z konieczności) nocą autostradfami bardzo mi się podobał, choć trochę dookoła świata, ale w drodze powrotnej człowiek już nie myśli o zwiedzaniu.

W tym roku do Trpanja jadę czwarty raz i niezmiennie przez
węgry- 86-tką a potem w CAKOVEC wjeżdżamy na autostradę . Staramy się wyjechac ok.czwartej rano . Po niespełna 1000km nocujemy w pensjonacie MILLENIJ przy zjeździe na SVETI IVAN i ŻELINA. Doskonała kuchnia , cisza i garaż pozwala na wypoczynek po pierwszym dniu podróży. Rano wyruszamy o 6-tej rano bez śniadania - póżniejszy wyjazd to możliwośc stania w kolejce przed tunelami. W sprzyjających okolicznościach udaje nam się dotrzec do PLOCE na prom o 12.30, a na promie zaczyna sie wypoczynek bo po dopłynięciu kierujemy się do zarezerwowanego na początku roku apartamentu.
Miłego wypoczynku na półwyspie!

andrew_1 napisał(a):Witajcie jeszcze raz,

Coś się dziś rozpisałem. Mam jeszcze jedną wersję powrotu z Peljesacia - nocleg w okolicach Postojnej, zwiedzanie jaskiń, a potem powrót do Warszawy. Czy macie kontakt na jakieś sensowne lokum na Słowenii w w/w okolicy?

Dzięki i pozdrawiam

Andrew_1

Troche karkołomne... ale to sprawa indywidualna.
Jechałem dwa lata temu: Warszawa - Postojna (nocleg, zwiedzanie jaskiń rano) potem Postojna - Tućepi. Pierwszego dnia 15h jazdy a drugiego po zwiedzaniu jaskiń ok. 10h. Czyli w twoim przypadku odwrotnie bo będziesz wracał... i to nie z Tućepi a z Peljesaca....więc trzeba doliczyć ok ~150km.
Radzę zaklepać coś z wyprzedzeniem bo cięzko będzie coś znaleźć sensownego.
Ja nocowałem zaraz przy jaskiniach http://www.postojna-cave.com/?cat=84&lang=en
Polecam w ostateczności - ceny nieadekwatne do warunków.
Oczywiście same jaskinie krasowe (jedyne takie w Europie) godne zwiedzenia.

Jarek Magnuski napisał(a):W tym roku do Trpanja jadę czwarty raz i niezmiennie przez
węgry- 86-tką a potem w CAKOVEC wjeżdżamy na autostradę . Staramy się wyjechac ok.czwartej rano . Po niespełna 1000km nocujemy w pensjonacie MILLENIJ przy zjeździe na SVETI IVAN i ŻELINA. Doskonała kuchnia , cisza i garaż pozwala na wypoczynek po pierwszym dniu podróży. Rano wyruszamy o 6-tej rano bez śniadania - póżniejszy wyjazd to możliwośc stania w kolejce przed tunelami. W sprzyjających okolicznościach udaje nam się dotrzec do PLOCE na prom o 12.30, a na promie zaczyna sie wypoczynek bo po dopłynięciu kierujemy się do zarezerwowanego na początku roku apartamentu.
Miłego wypoczynku na półwyspie!

Witam.Czy możesz napisać coś więcej o swoim noclegu po drodze oraz jazdy przez Węgry.

Ja też poproszę o więcej inforamcji o tym nocelegu w Millenij. Może maja stronę internetową? i czy rezerwowałes tam miejsce wcześniej czy w ciemno znalazłeś?. My jedziemy do Orebica pod koniec czerwca - to nasz pierwszy wyjazd do Chorwacji i wielkie emocje w przygotowaniu się do niego.

Jeśli pierwszy wyjazd to czemu pchacie sie przez Węgry. Są oczywiście ludzie, cała masa która lubi jechać przez Węgry ale ja preferuje Cieszyn i dalej na Słowację... Lecicie z Warsiawki to Katowicką spoko można pojechać. Pamiętam jak droga do Bielska zajęła mi tyle samo co z Bielska do granicy

Dodam że w Dingacu , 15 km przed Orebičem byłem ostatnie 5 lat...

andrew_1 napisał(a):Witajcie jeszcze raz,
Coś się dziś rozpisałem. Mam jeszcze jedną wersję powrotu z Peljesacia - nocleg w okolicach Postojnej, zwiedzanie jaskiń,

Słyszałem opinie, że jaskinie w Postojnej są przereklamowane. Byłem w Jaskiniach Skocjańskich i wrażenie jest niesamowite. Polecam.

alexsia napisał(a):Ja też poproszę o więcej inforamcji o tym nocelegu w Millenij. Może maja stronę internetową? i czy rezerwowałes tam miejsce wcześniej czy w ciemno znalazłeś?. My jedziemy do Orebica pod koniec czerwca - to nasz pierwszy wyjazd do Chorwacji i wielkie emocje w przygotowaniu się do niego.

Niestety strony internetowej jako takiej nie mają.
Adres i telefon:
Inn - restaurant Milenij, Filipovići 1F, Komin, tel. + 385 1 2067 713, 2067 712
Trudno dogadać się po angielsku - obsługa ma problemy ze zrozumieniem tego języka więc w kontaktach polecam jęz polski

Jedzenie pyszne - jak to w Cro Sporo pokoi- 2-3 osobowych - cen zeszłorocznych niestety nie pamiętam. Pensjonat jest położony przy lokalnej drodze równoległej do autostrady - zaraz moze znajdę zdjęcie...


dobre miejsce na nocleg tranzytowy.

Dzięki a możesz jeszcze napisać dokładnie gdzie ten pensjonat się znajduje w odniesieniu miej więcej kilometrowym przed czy za Karlovac? lub w którym miejscu zjechać z autosrady?

alexsia napisał(a):Dzięki a możesz jeszcze napisać dokładnie gdzie ten pensjonat się znajduje w odniesieniu miej więcej kilometrowym przed czy za Karlovac? lub w którym miejscu zjechać z autosrady?

Nie mam teraz dostępu do mapy.
Ale mozesz sama sprawdzić - szukaj między Zagrzebiem a granicą węgiersko - chorwacką. Do Karlovaca jest z Sv Ivana jeszcze spory kawałek drogi.