Dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne

piekara114 napisał(a):Poczytaj OWU tego prywatnego ubezpieczenia. Jak czytała kilka z nich to oryginały dokumentacji trzeba im wysłać, NFZ tego samego zażąda i rachunku, a jeśli Twój prywatny to załatwia i Ty nie płacisz to nie będziesz mieć rachunków...

Jak nie płacę, płacę dodatkowo, bo trzeba...
"Prywatny ubezpieczyciel (Warta)" załatwia to rachunek wystawi tak ?
To NFZ niech zwraca różnice(chociaż) czy nie tak ?

pavlo napisał(a):Sam pracuję w ubezpieczeniach i mam do czynienia z wieloma ubezpieczycielami i powiem tak: Wartę (HDI) omijać z daleka bo się można mocno zdziwić przy likwidacji szkody. Zaś, jeśli ktoś się lubi procesować w sądzie z ubezpieczycielem, to Wartę polecam.

znajomy korzystał z Warty i bez problemów , za wszystko zwrócili - za lekarza, lekarstwa ....

Czy ktoś porównywał już ceny ubezpieczeń w tym roku? Czytałam forum i co nie którzy do 150 zł kupili sensowne ubezpieczenie nawet dla rodziny 4 os. Ja weszłam na konto swojego banku tj. Santander i oferta obejmuje tylko koszty leczenia i assistance na każdego członka po 100 tys. Odpowiedzialność cywilna OC 50 tys-koszt 130 zl. I tyle jak dodałabym nnw co najmniej 50 tys,składka wzrasta już do 250 zł. Na co tak naprawdę zwracać uwagę,chce coś co się przyda żeby nie przepłacać na czymś z czego korzystać nie będę np: ubezpieczenie sprzętu sportowego....

Ktoś tutaj warty nie polecał, a ma dość fajna ofertę. Ochrona zdrowia 100 000 (można regulować) ratownictwo i transport bez limitu,organizacja pomocy na miejscu 100 000, wsparcie po wypadku 25 tys (można regulowac) OC 100 000 ,ochrona bagażu 1000 w tym bezgotówkowa pomoc medyczna oraz następna chorób przewlekłych. Taka podstawa dla 4 os rodziny 139 zł. Jeżeli np. powieksze pakiet wsparcia po wypadku powyżej 25 tys i pakiet ochrony zdrowia,wiadomo kwota wzrasta. Ale ta podstawa również nie jest zła.

A czy ochrona zdrowia,tzn wizyta u lekarza,opatrunki itp.wystarczy ten limit 100 tysięcy? Jeżeli ewentualny transport jest bez limitu?

kaliszanka napisał(a):A czy ochrona zdrowia,tzn wizyta u lekarza,opatrunki itp.wystarczy ten limit 100 tysięcy? Jeżeli ewentualny transport jest bez limitu?

100 tys. wystarczy na opatrunki i zostanie jeszcze na waciki..............

Zupełnie nie znam się na tych ubezpieczeniach, tzn. nie do końca zdaje sobie sprawę jakie kwoty byłyby odpowiednie w razie jakiś kłopotów zdrowotnych,oczywiście spowodowanych na miejscu w czasie wakacji. Mam dwoje dzieci więc może być różnie,w tamtym roku jechaliśmy i nie mieliśmy nic (dłuższa historia) i nic nikomu nie było,w tym roku mam jakieś większe obawy. Stąd te dopytywania,bardziej doświadczonych. Obecnie właśnie zastanawiam się najbardziej na ewetualnej wizycie, jakiś lekach,opatrunkach itp. najmniejszy limit 100 tys,pozniej 200 tys i co raz to wyżej. Tu mam tylko mieszane uczucia. Czy może przesadzam,skoro nie chorujemy na żadne przewlekle choroby,sporty ekstremalne też nie dla nas...

kaliszanka napisał(a):Czy ktoś porównywał już ceny ubezpieczeń w tym roku? Czytałam forum i co nie którzy do 150 zł kupili sensowne ubezpieczenie nawet dla rodziny 4 os. Ja weszłam na konto swojego banku tj. Santander i oferta obejmuje tylko koszty leczenia i assistance na każdego członka po 100 tys. Odpowiedzialność cywilna OC 50 tys-koszt 130 zl. I tyle jak dodałabym nnw co najmniej 50 tys,składka wzrasta już do 250 zł. Na co tak naprawdę zwracać uwagę,chce coś co się przyda żeby nie przepłacać na czymś z czego korzystać nie będę np: ubezpieczenie sprzętu sportowego....

Ja u siebie wybieram taki wariant od kilku lat. Życzę sobie i innym by w ogóle nie musieli z tego korzystać. Niemniej jednak ta wersja na moje potrzeby wydaje się być optymalna. Jest nas 5 osób, w tym trójka małoletnich. Jakby nie liczyć jest to kwota oscylująca między 210 a 250 PLN na 15 dób.

Bardzo fajnie przedstawione,dziękuję. A z jakiej to ubezpieczalni,ja szczerze mówiąc patrzyłam głównie na warte.

ja to robię przez wszechpolski Bank ; ) czyli PKO BP gdzie mam konto. Trochę z lenistwa bo mam wszystko w jednym panelu. A cenowo wychodzi bardzo podobnie w porównaniu z innymi ofertami.

Muszę spojrzeć jak to u mnie wyjdzie mam też konto w pko:) wystarczy się zalogować tak i tam wszystko jest opisane,czy trzeba się do nich przejść.

Aviva do spółki z ING chyba się odkleiła od rzeczywistości...

kaliszanka napisał(a):Muszę spojrzeć jak to u mnie wyjdzie mam też konto w pko:) wystarczy się zalogować tak i tam wszystko jest opisane,czy trzeba się do nich przejść.

wszystko w necie albo w aplikacji,

sprawdź czy nie dostałaś maila ze zniżką, ja dostałam 20 %,

w zeszłym roku też ubezpieczałam w pko bp, w tym też

Ubezpieczenia należy sobie uszyć na miarę w zależności od tego gdzie się podróżuje.
Najważniejsze co trzeba przeczytać w OWU (Ogólne Warunki Ubezpieczenia), to;
- definicje
- zakres ubezpieczenia
- wyłączenia odpowiedzialności
- sposób wypłaty odszkodowania/świadczenia
- limity/podlimity dla świadczeń
To wszystko ma wpływ na cenę.
Na cenę ma także wpływ wysokość sum ubezpieczenia i oczywiście marża ubezpieczyciela.
Cena zależeć będzie od tego jaki zakres sobie wybierzemy. Możemy tam powrzucać tzw. wodotryski i będzie drogo.
Podstawą w takiej polisie są:
- Koszty leczenia i assistance
- OC
- ewentualnie NNW, jeśli nie mamy swojego
Rzeczą ewidentnie ważną jest to, że system pomocy za granicą musi być pewny i błyskawiczny.
To z kolei zależy z jakimi firmami zewnętrznymi(które świadczą pomoc na miejscu) zawarł umowę ubezpieczyciel.

Proponuję pobawić się kalkulatorami na stronach ubezpieczycieli.
Składki wcale nie rosną liniowo wraz ze wzrostem sumy ubezpieczenia.
W szczególności to widać w OC i tutaj zawsze idę na maksa, bo w razie wyrządzenia komuś szkody osobowej, to koszty mogą iść w setki tysięcy (waluty dowolnej).

kaliszanka napisał(a):Muszę spojrzeć jak to u mnie wyjdzie mam też konto w pko:) wystarczy się zalogować tak i tam wszystko jest opisane,czy trzeba się do nich przejść.

Zalogować do iPKO, jeżeli korzystasz z bankowości elektronicznej. Własnie dzisiaj mi wpadł mail że dają dodatkowe 20% do końca września. Widać walka o klientów się zaczęła. I bardzo to miłe.