dodatkowe 40 km autostrady

Blums napisał(a):W Polsce nie będzie autostrad z prawdziwego zdarzenia nawet za 15 lat, poziom korupcji przekracza wszystkie możliwe granice , jak w takiej sytuacji można mówić o budowie autostrady, przykład remontu drogi nr E4-40 pracują od 8 do 15 w porywach do 16. a w Chorwacji praktycznie 24h na dobę i co tu porównywać.

no właśnie w tamtym tygodniu "Uwaga" na Polsacie . jeden redaktor jechał przez Polskę a drugi z Belgii do granicy niemieckiej, pokazywali robotników budujących w Polsce drogi he he kupa śmiechu

lubelski napisał(a):

Blums napisał(a):W Polsce nie będzie autostrad z prawdziwego zdarzenia nawet za 15 lat, poziom korupcji przekracza wszystkie możliwe granice , jak w takiej sytuacji można mówić o budowie autostrady, przykład remontu drogi nr E4-40 pracują od 8 do 15 w porywach do 16. a w Chorwacji praktycznie 24h na dobę i co tu porównywać.

no właśnie w tamtym tygodniu "Uwaga" na Polsacie . jeden redaktor jechał przez Polskę a drugi z Belgii do granicy niemieckiej, pokazywali robotników budujących w Polsce drogi he he kupa śmiechu

Jak wracałem z Cro w tym roku to mój wzrok przykuli pracownicy, którzy pracują przy drogach zaraz przy granicy ze Słowenią...zasuwają aż miło...

alessandro1977 napisał(a): Jak wracałem z Cro w tym roku to mój wzrok przykuli pracownicy, którzy pracują przy drogach zaraz przy granicy ze Słowenią...zasuwają aż miło...

gdzieś 100 km przed Rijeką godzina po 19 a tam pracują przy budowie drugiej nitki tunelu..... a teraz historia z Lublina. Mostek długości 30 metrów na Bystrzycy wyłączony z ruchu na prawie 3/4 roku, korki jak licho, aż strach pomyśleć jak się za drugą stronę wezmą. I dlatego chorwaci mają co mają czyli piękne drogi

asikx napisał(a):

Blums napisał(a):

Co ma poziom korupcji do obecnego stanu zaawansowania budowy autostrad?

a właśnie ten termin to - ot tak sobie jest taki długi, ile km jedziemy polskimi drogami na nasze wakacje - chyba mniej niż chorwackimi choć nie zawsze

Taaaak to wytłumacz mi dlaczego do Barwinka 400 km jadę 6 godz. i tyle samo od Barwinka do granicy z Cro tylko że 600 km ( z jazdą przez Budapeszt )[/quote]

Lublin-Barwinek 3,30 wcale nie gnajac.czy to jest duzo??

Janusz-tak to pewnie prawda co piszesz.Prawdą jest też że obecni zamiast zabrać się do roboty dbają jedynie o słupki poparcia.
Dlatego w tym kraju nie przewiduję poprawy, chyba że znajdzie się w kraju drugi Piłsudski i twardą reką zrobi porządek w tym cyrku...

W NORMALNYM kraju pewni ludzie za to co zrobili wisieliby na sznurze...a u nas...

a u nas mądrzy ludzie uwierzą w cuda że tak ma być.

Marcin29 napisał(a):W NORMALNYM kraju pewni ludzie za to co zrobili wisieliby na sznurze...a u nas...

Nie wiem o jakich pewnych ludziach piszesz i co Oni zrobili oraz jaki to jest konkretnie NORMALNY kraj gdzie ludzie wiszą na sznurze

Lublin-Barwinek 3,30 wcale nie gnajac.czy to jest duzo??

Na 200 parę km 3,5 godziny to jest szybko
nie wydaje mnie się...

Natomiast moje zdanie jest takie. Nie wiem też o jakich ludziach pisał Marcin29 wiem natomiast jedno. Ze jest kraj w Europie który wybrałem sobie na cel mojego drugiego wyjazdu, że są tam bezpieczne drogi, piękne widoki i znienacka nie wyjedzie mi na drogę nieoświetlony,prowadzony przez pijanego traktorzystę traktor. Jestem pod wrażeniem dróg i tempa ich budowy w Chorwacji. I to by było na tyle (jak mawiał prof Stanisławski)

lubelski napisał(a):Natomiast moje zdanie jest takie. Nie wiem też o jakich ludziach pisał Marcin29 wiem natomiast jedno. Ze jest kraj w Europie który wybrałem sobie na cel mojego drugiego wyjazdu, że są tam bezpieczne drogi, piękne widoki i znienacka nie wyjedzie mi na drogę nieoświetlony,prowadzony przez pijanego traktorzystę traktor. Jestem pod wrażeniem dróg i tempa ich budowy w Chorwacji. I to by było na tyle (jak mawiał prof Stanisławski)

A do tego miejsca parkingowe razem z całym zapleczem jak WC, gastronomia czy stacja benzynowa...niech ktoś mi choć jedną taką pokaże na autostradzie A4...aby zatankować - trzeba zjechać z autostrady, zjeść nie ma gdzie za bardzo a parkingi są szare i ciasne...ewentualnie za Wrocławiem w stronę Krakowa juz lepiej sytuacja wygląda ale tylko z parkingami, które są nawet ciekawe i przyjemne a do tego już można gdzieś zjeść...odcinek : Wrocław - Olszyna to lipa pod tym względem...

Popatrzcie na TO.

Pozdrawiam
Rafał

asikx napisał(a):Popatrzcie na TO.

Pozdrawiam
Rafał

obejrzałem i nie wiem nawet co napisać..........,każdy to powinien zobaczyć a potem zabierać głos na forum "drogowym"

no u nas takich autostrad nie będzie za 300lat albo i więcej albo i będą bo będziemy importować je np. z Chorwacji a oni nowe bedą kładli

MisticX napisał(a):będziemy importować je np. z Chorwacji a oni nowe bedą kładli

Sam import nie wystarczy! Jeszcze Chorwaci by musieli je budować. Nie pomijajmy podłoża i budulca.

Środek dnia, budowa brogi (okolice Grójca), kopią jakąś dziurę, obok stoi koparka.
Jest kierownik, który bacznie patrzy - jedna ręka w kieszeni gra w bilarda, druga pięknie gestykuluje... jeden zaiwania szpadlem, dwóch opierając się o łopatę sprawdza wytrzymałość trzonka. Ciekawe, który zarobi najwięcej???

Chłopaki nie jest tak źle! Spory odcinek blisko mnie zrobili w jeden dzień!
Wylali kilka wiader smoły i nasypali tyle kamyczka, że "jak człowiek zaiwania po tym 130km/h (jak w Cro) to aż szyby pękają z tej prędkości" i każdy pięknie i spokojnie chwali drogowców, że się zmiłowali i coś zrobili piękną, kwiecistą polszczyzną!!!"

Ciekawostka
Dlaczego jadąc do Cro przez Austrię na Wiedeń, Grażyna (GPS) mi ciągle mówiła - jesteś poza trasą, wyznaczam nową, a mapa pokazywała, że jadę po polu!? (automapa5 całkiem świeża)
Odpowiedź. Bo inni jak budują autostradę na bazie starej drogi, to zrobią tymczasową o jakiej my marzymy.
U nas sznur jedzie nowo oddanym jednym pasem i nim skończy się remont drugiego ten pierwszy ma już koleiny, że puszczamy kierownicę i kładziemy się spać

MisticX a tu byłeś? Pozdrav