Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

dodatkowe 40 km autostrady

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.10.2008 07:05

lubelski napisał(a):
alessandro1977 napisał(a):Brawo Lubelski...widzę, że dotarłeś w moje strony :lol: ...to jest bardzo świeży artykuł ale nie chciałem już wdawać się w polemikę...jak do tej pory powycinali drzewa... :lool:

a tak generalnie to byłem raz w Bolesławcu (dawno, dawno temu), pamiętam ładny Rynek, szukaliśmy z żoną sklepu firmowego ze słynnym fajansem, a niedaleko Bolesławca w miejscowości Gromadka mieszka moja ciocia :D :D
hurrrrrrrra nareszcie sie udało - cytowanie he he


No tak...u mnie cytowanie też nie jest najmocniejszą stroną więc na przeszkolenie do Janusza jak najbardziej możemy iść... :oops: ...teraz rynek jest jeszcze ładniejszy po kapitalnym remoncie 2 lata temu...dookoła pełno tej słynnej ceramiki bolesławieckiej, drażni mnie to ale Amerykanie i Niemcy ładują na samochody tej ceramiki do oporu... Obrazek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.10.2008 07:12

Janusz Bajcer napisał(a):
lubelski napisał(a):jednocześnie zwracam się do Opiekuna Działu o umieszczenie większej ilości emotionek ukazujących stan moich nerwów po użyciu przeze mnie opcji "cytuj" :oops: :oops: :oops:


Gratuluje setki postów :lol:

Tak w zasadzie to nie jestem Opiekunem Działu lecz jednym z czterech moderatorów na cały forum.

Więcej emotikonek może na forum dodać tylko Admin.

Ja czasem korzystam z tych :lol:


Dzięki Panie Januszu za te buźki...Obrazek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.10.2008 07:38

witam, a jeśli chodzi o korki. Ja rozumię stanie godzinę przed bramką na autostradzie no bo potem jest parę setek dobrej drogi. Ale jak sobie wytłumaczyć 45 minut stania w miejscowości Niemce pod Lublinem bo akurat o godzinie 15 NKD (nasi kochani drogowcy) wylewali 20 metrowej długości nitkę asfaltu. Często jeżdżę do Poznania, do syna. Płacę za autostradę 3x 11 złotych a co mam za to?? Jeden pas ruchu, ograniczenia do 60, no wk....ć się można. No i jeszcze te napisy na wiaduktach że opłata nie ulega zmianie mimo remontu i ograniczeń....
W tym roku był mój pierwszy wyjazd do Chorwacji. Wyjechałem w piątek rano i jedyne miejsce gdzie jechałem wolno to była wylotówka z Budapesztu w kierunku Balatonu, no ale wiadomo;piątek, Balaton. A już droga z Rijeki do Puli to cudo. Szybko, bezpiecznie. Jedynego policjanta widziałem na drodze przed tunelem Ucka jak wracaliśmy ale to był piątek wieczorem.....
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.10.2008 07:46

lubelski napisał(a):witam, a jeśli chodzi o korki. Ja rozumię stanie godzinę przed bramką na autostradzie no bo potem jest parę setek dobrej drogi. Ale jak sobie wytłumaczyć 45 minut stania w miejscowości Niemce pod Lublinem bo akurat o godzinie 15 NKD (nasi kochani drogowcy) wylewali 20 metrowej długości nitkę asfaltu. Często jeżdżę do Poznania, do syna. Płacę za autostradę 3x 11 złotych a co mam za to?? Jeden pas ruchu, ograniczenia do 60, no wk....ć się można. No i jeszcze te napisy na wiaduktach że opłata nie ulega zmianie mimo remontu i ograniczeń....
W tym roku był mój pierwszy wyjazd do Chorwacji. Wyjechałem w piątek rano i jedyne miejsce gdzie jechałem wolno to była wylotówka z Budapesztu w kierunku Balatonu, no ale wiadomo;piątek, Balaton. A już droga z Rijeki do Puli to cudo. Szybko, bezpiecznie. Jedynego policjanta widziałem na drodze przed tunelem Ucka jak wracaliśmy ale to był piątek wieczorem.....


Podobny problem z autostradą Katowice - Kraków...płaci się za remontowaną drogę, ruch wahadłowy i korki...choć Trybunał Konstytucyjny orzekł, że jest to niezgodne z prawem - dalej pobierają opłaty...Obrazek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 24.10.2008 07:48

Aha i jeszcze jedno. Granicę chorwacką przekraczaliśmy po 24, na pierwszym punkcie poboru biletów stał akuratnie Chorwat i coś tam majstrował. Na nasze "dzień dobry" odpowiedział grzecznie i powiedział nam: nie jedźcie więcej jak 150 bo dalej stoją i łapią.........
jorgus111
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3080
Dołączył(a): 08.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) jorgus111 » 24.10.2008 08:45

lubelski napisał(a):Aha i jeszcze jedno.


Od dawna wiadomo że najgorszy odcinek drogi do Cro (przynajmniej dla nas z lubelskiego :wink: ) to trasa do Słowacji :?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 25.10.2008 06:47

jorgus111 napisał(a): Od dawna wiadomo że najgorszy odcinek drogi do Cro (przynajmniej dla nas z lubelskiego :wink: ) to trasa do Słowacji :?

dla mnie zawsze najgorsza jest droga powrotna, skądkolwiek by nie prowadziła.....po prostu żal wracać :cry: :cry: :cry:
porto
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 256
Dołączył(a): 30.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) porto » 26.10.2008 21:59

lubelski napisał(a):
jorgus111 napisał(a): Od dawna wiadomo że najgorszy odcinek drogi do Cro (przynajmniej dla nas z lubelskiego :wink: ) to trasa do Słowacji :?

dla mnie zawsze najgorsza jest droga powrotna, skądkolwiek by nie prowadziła.....po prostu żal wracać :cry: :cry: :cry:


Wracałem w sierpniu z Gradac na południu Cro - podróż trwała w sumie 20h z przerwami. Ale ostatnie 300 km tzn. Słowacja i nasze drogi ( mam do Barwinka 110 km ) to był koszmar ...

Niestety jeszcze długo poczekamy na lepsze drogi. Pozdrawiam.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.10.2008 07:57

porto napisał(a): Wracałem w sierpniu z Gradac na południu Cro - podróż trwała w sumie 20h z przerwami. Ale ostatnie 300 km tzn. Słowacja i nasze drogi ( mam do Barwinka 110 km ) to był koszmar ...

Niestety jeszcze długo poczekamy na lepsze drogi. Pozdrawiam.


z kolei mnie najbardziej rozbroił w drodze powrotnej (nocleg w Zakopanem) odcinek zakopianki gdzie wjeżdża się na nowo wybudowany odcinek dwupasmówki i stojący, chyba zapomniany i nie zdjęty przez drogowców znak ograniczenia prędkości do 40. Normalny szał, brakowało tylko gdzieś w krzaczorach po boku policjantów z radarem
Marcin29
Croentuzjasta
Posty: 279
Dołączył(a): 10.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcin29 » 27.10.2008 09:14

jorgus111 napisał(a):
lubelski napisał(a):Aha i jeszcze jedno.


Od dawna wiadomo że najgorszy odcinek drogi do Cro (przynajmniej dla nas z lubelskiego :wink: ) to trasa do Słowacji :?


Opowiadasz miły kolego :wink:
Droga akurat w kierunku na Barwinek jest moim zdaniem bardzo dobra!

A co do zakresu i postepów budowy dróg...o ile jeszcze w latach 2005-2007 widać było ruch w interesie o tyle teraz jakoś słabiej.Ale to pewnie ten cud, który obiecał nam pan phemieh a w który uwierzyła gawiedź z UK.
Stworzyli nam tu raj, tylko sami wracać z UK nie zamierzają....
jorgus111
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3080
Dołączył(a): 08.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) jorgus111 » 27.10.2008 09:23

Marcin29 napisał(a):
jorgus111 napisał(a):
lubelski napisał(a):Aha i jeszcze jedno.


Od dawna wiadomo że najgorszy odcinek drogi do Cro (przynajmniej dla nas z lubelskiego :wink: ) to trasa do Słowacji :?


Opowiadasz miły kolego :wink:
Droga akurat w kierunku na Barwinek jest moim zdaniem bardzo dobra!


Taaaak :wink: to wytłumacz mi dlaczego do Barwinka 400 km jadę 6 godz. i tyle samo od Barwinka do granicy z Cro tylko że 600 km :mrgreen: ( z jazdą przez Budapeszt :wink: )
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108174
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 27.10.2008 09:25

Marcin29 napisał(a):A co do zakresu i postepów budowy dróg...o ile jeszcze w latach 2005-2007 widać było ruch w interesie o tyle teraz jakoś słabiej.


"W kadencji parlamentarnej 2005-2007 kolejny rząd postanowił odejść od programu koncesyjnego (choć nie wyraził tego w formie projektu stosownej ustawy, nadal obowiązuje system autostrad płatnych, zgodnie z ustawą z 1994 roku). Rząd odmówił podpisania umowy realizacyjnej na budowę odcinka autostrady A-1 Nowe Marzy- Toruń (60 km), wypowiedział koncesję na ten odcinek i postanowił, że odcinek ten wybuduje GDDKiA w systemie budżetowym. GDDKiA zleciła prace projektowe. Sąd administracyjny unieważnił jednak decyzję o cofnięciu koncesji. Obecnie istnieje tu stan zawieszenia i bez dalszych rozstrzygnięć budowa tego odcinka nie będzie prawdopodobnie możliwa ani przez GDDKiA ani przez koncesjonariusza. W odniesieniu do autostrady A-2, rząd przez półtora roku odmawiał podpisania umowy na realizację odcinka od Nowego Tomyśla do Świecka na granicy z Niemcami (105 km) uznając, że uzgodniona wcześniej cena 6,1 mln euro za 1 km jest za wysoka. W międzyczasie gwałtownie wzrosły ceny prac budowlanych na rynku i niespodziewanie tuż przed wyborami 2007 rząd ogłosił, że zaakceptował cenę 9,6 mln euro za 1 km i zamierza podpisać umowę koncesyjną na ten odcinek."

Źródło
Blums
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 327
Dołączył(a): 02.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Blums » 27.10.2008 09:31

W Polsce nie będzie autostrad z prawdziwego zdarzenia nawet za 15 lat, poziom korupcji przekracza wszystkie możliwe granice , jak w takiej sytuacji można mówić o budowie autostrady, przykład remontu drogi nr E4-40 pracują od 8 do 15 w porywach do 16. a w Chorwacji :?: praktycznie 24h na dobę i co tu porównywać.
asikx
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1330
Dołączył(a): 22.03.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) asikx » 27.10.2008 09:44

Blums napisał(a):W Polsce nie będzie autostrad z prawdziwego zdarzenia nawet za 15 lat, poziom korupcji przekracza wszystkie możliwe granice


Co ma poziom korupcji do obecnego stanu zaawansowania budowy autostrad?


Blums napisał(a):jak w takiej sytuacji można mówić o budowie autostrady, przykład remontu drogi nr E4-40 pracują od 8 do 15 w porywach do 16
.
Problemem jest przyznanie firmie realizującej kontrakt długiego okresu czasu, w którym inwestycja ma być skończona - dlatego pozwalają sobie na pracę w godzinach urzędowania. Jak terminy trochę się podkręci, to wygląda to tak, jak na budowie trasy S8 w Warszawie - zasuwają jak dzicy i to w terenie szczególnie trudnym, bo wysoce zurbanizowanym. Jakby na każdym odcinku mieli takie tempo, to... Ale po co ja to w ogóle piszę, przecież w Polsce większość prezentuję "optymistyczną" postawę Smerfa - Marudy.


Blums napisał(a):a w Chorwacji :?: praktycznie 24h na dobę i co tu porównywać.


Tak, tak. 24 h. Doba, dwie, osiem dób...

Pozdrawiam
Rafał
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 27.10.2008 09:49

jorgus111 napisał(a): Taaaak :wink: to wytłumacz mi dlaczego do Barwinka 400 km jadę 6 godz. i tyle samo od Barwinka do granicy z Cro tylko że 600 km :mrgreen: ( z jazdą przez Budapeszt :wink: )
no nie wiesz dlaczego???, w myśl piosenki harcerskiej podziwiasz "Ach lubelskie jakie cudne......... :D :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
dodatkowe 40 km autostrady - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone