Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dobrego złe początki, czyli jak Peljesac znowu wygrał.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
stratos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 613
Dołączył(a): 16.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) stratos » 30.07.2010 23:10

laku noć
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.07.2010 23:53

Gratulacje! :D Podziwiam, zwłaszcza, że sama nie mogę zrobić licencji na prowadzenie :wink:

My właśnie po spotkaniu z Roksą :D

Powiem tylko tyle: laku noć :papa:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 31.07.2010 08:40

maslinka napisał(a):
My właśnie po spotkaniu z Roksą :D


W. zasnął mi w samochodzie po 3 minutach :)
Zmeczony był biedaczek ;)
Przepraszam za prywatę :oops:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 31.07.2010 22:00

Roksa_ napisał(a):
W. zasnął mi w samochodzie po 3 minutach :)



tiiiiiaaaaaaaaaaaa . . . :wink:
to spokojnie było w autku :wink:
Można jechać . . . :wink:
justa999
Odkrywca
Posty: 107
Dołączył(a): 04.04.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) justa999 » 31.07.2010 23:13

Półwysep w planach razem z Korculą za rok, więc zapisuję się też do czytelni.
Muszę sie w końcu zabrać do relacji z Hvaru ale jeszcze za bardzo serce krwawi po powrocie, potrzebuję chwili żeby ochłonąć a na razie pocieszę się Twoją relacją Aldonko.
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 02.08.2010 11:38

Ale śliczna ta Wasza dziewczynka! :D

Ja też gratuluję tej jazdy. Wprawdzie pamiętam jak w wątku o kobietach za kółkiem pisałaś, że pokonywanie tej trasy tam i z powrotem to dla Ciebie norma, no i wiem, że jak ktoś normalnie używa samochodu na co dzień, to nie jest to jakiś nadludzki wyczyn, ale i tak Cię podziwiam :D
I grzecznie czekam na CD tego "dobrego" :papa:
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 02.08.2010 13:40

W kolejnej części wykorzystam kilka zdjęć zrobionych przez naszego przyjaciela Kubę, któremu zostawiliśmy aparat (dzięki Kuba, że nie wykasowałeś karty :) :) ).

cd

11 lipiec niedziela
Dzień lenia.
W dosłownym tego słowa znaczeniu. Prawdę mówiąc to nawet mi się rano na plażę zwlec nie chciało :) Ale koło południa już było ok. Zmęczenie poszło w siną dal. No bo jak mogło trwać skoro po otwarciu oczu takie widoki nam się jawią. Niby te same, a jednak inne,bo z nieco innej perspektywy, bo parę metrów dalej niż zwykle. Teraz na wprost mamy Lumbardę :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dom Ivo to stary, typowo chorwacki dom,dom z duszą i masą skarbów. Na początku nieco mnie przeraża, zresztą dół dom (do którego zresztą nie schodzę) przeraża mnie do końca) :) Nie wiem czemu, ot tak po prostu :)
Trochę przeszkadza mi osobna kuchnia (trzeba wyjść z budynku głównego żeby do niej wejść) ale przyzwyczajam się do tego, zresztą niezbyt często korzystamy z kuchni. I taras. Widok z niego jest przepiękny, obok rośnie wielgachna palma, na której żyje coś co nie daje o sobie zapomnieć ale pokazać się nie chce, ale jest również oddzielony od domu wiec wieczorami, nocami, kiedy Jula śpi nie mam bezpośredniego kontaktu wzrokowego z nią więc co jakiś czas ktoś z nas urządza wędrówki celem sprawdzenia czy latorośl smacznie śpi.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Skarby Ivo

Obrazek

Zbieramy manele i idziemy na plażę. W międzyczasie sms z Maslinką i ustalamy wieczorne spotkanie. Już się na nie cieszę.
Ale póki co - na plaże.
Droga do niej piękna, malownicza....i z górki. A co za tym idzie wdrapanie się później na górę już do przyjemności nie należy. Szczególnie, że targa się plażowy ekwipunek i Julię, którą "tak moćno nóżki bolą" :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ktoś pomyślał o strudzonych wędrowcach :)

Obrazek

I jest, już widać:
Obrazek

Obrazek

To moja ukochana część plaży. Niestety nie chodzimy na nią bo jest po prostu niewygodna dla Julii, same tam kamloty.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Mój leżak :)

Obrazek

Obrazek

My jednak idziemy kawałeczek dalej, na dogodniejsze podłoże dla niespełna 3 latki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Czasem ciszę przeszywa dźwięk czegoś szybszego niż zwykła łódeczka :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Kamienie?? A co tam kamienie, w butach się Mama po plaży nie chodzi :)

Obrazek

Obrazek

Wieczorkiem przyjeżdżają do nas Maslinka (Agnieszka) i Łukasz. Wspaniali ludzie, miło było spędzić z nimi dwa wieczory. Żal się było rozstawać. Miałam nadzieję, że im się na Mljecie nie spodoba i wrócą ale się im spodobało :D

Agnieszka z Łukaszem przywieźli wspaniałe białe wino kupione w Divnej. Co ja się tego wina potem naszukałam :) Szukałam sterego Renault a to była Zastawa hihihihi :) Ale znalazłam :D Mam go jeszcze z 4 litry i oszczędnie się nim raczę :)

Obrazek

Dziękujemy Wam bardzo za te dwa wspaniałe wieczory.
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 02.08.2010 13:53

:lol:
Bardzo ładne maslinkowe zdjęcie :lol:
Fajnie spotykać cromaniaków i spędzać z nimi choć jeden wieczór :wink:

Naprawedę ładne zdjęcie :lol:
ufokking
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 561
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufokking » 02.08.2010 15:58

Aldonka napisał(a):Wieczorkiem przyjeżdżają do nas Maslinka (Agnieszka) i Łukasz. Wspaniali ludzie, miło było spędzić z nimi dwa wieczory. Żal się było rozstawać. Miałam nadzieję, że im się na Mljecie nie spodoba i wrócą ale się im spodobało :D


Bardzo dobrze ze się im tam spodobało :wink: bo ja właśnie z niecierpliwością czekam na relacje z Mljetu

A po winko to ja jadę za 3 tygodnie :P i zapasy zrobię lepsze jak w tamtym roku

czekam na C.D
Jacek 206
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2823
Dołączył(a): 30.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jacek 206 » 02.08.2010 16:07

CinnamonGirl napisał(a):zaczyna sie bardzo interesujaco :D :D

i dalej jest :wink:
Witaj Aldonko :lol:, Wy dziewczyny to macie szczęście, jedna drugą spotyka,
wcześniej Roksa spotkała się z Maslinką, teraz Ty z Maslinką ,ciekawe kiedy ja :wink: się spotkam.
Pozdrawiam i czekam na dalsze opowieści. :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.08.2010 16:43

Hehe, załapaliśmy się na zdjęcie :wink:
Łukasz, o dziwo, nawet się nie burzy :wink: A mi nie pozwala siebie wrzucać :evil:
Chyba przestanę go słuchać :wink:

Aldonka, cieszę się, że trafiliście, mimo naszych pokrętnych wskazówek :wink: pod właściwy adres i kupiliście to winko, które chcieliście :)

O tak, spotkania Cromaniaków w Chorwacji są baaaardzo przyjemne :) Tylko dlaczego po nich tak boli głowa? :wink:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 02.08.2010 17:04

maslinka napisał(a):Łukasz, o dziwo, nawet się nie burzy :wink: A mi nie pozwala siebie wrzucać :evil:
Chyba przestanę go słuchać :wink:


Ja przestałam słuchać mojego od czasu jak zaczął mi we wszystkie kadry włazić :twisted:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 02.08.2010 17:20

Aldonka napisał(a):cd

Coś temperatura jakby spadła

Obrazek

.


Półtora tyś. km i taka czysta szyba, gratulacje :!: :!: :!: :wink:
Adrian34
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 194
Dołączył(a): 06.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adrian34 » 02.08.2010 20:04

Zasiadam w czytelni :lol:
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 03.08.2010 07:50

Roksa_ napisał(a):Naprawedę ładne zdjęcie

Dzięki w imieniu Jacka :)

Jacek 206 napisał(a):ciekawe kiedy ja icon_wink.gif się spotkam.

Może w przyszłym roku :)

maslinka napisał(a):Hehe, załapaliśmy się na zdjęcie

I to nie na jedno ale na pozostałych jakoś ja wlazłam w kadr wiec już się nie nadają do pokazania ogółowi :)

maslinka napisał(a):Łukasz, o dziwo, nawet się nie burzy icon_wink.gif A mi nie pozwala siebie wrzucać icon_evil.gif

Upss, teraz mi się przypomniało, że chyba kiedyś pisałaś czy mówiłaś, że Łukasz nie chce być "widoczny". Jedno słowo i usuwam zdjęcie.
Przepraszam, powinnam zapytać.

maslinka napisał(a):cieszę się, że trafiliście, mimo naszych pokrętnych wskazówek icon_wink.gif pod właściwy adres i kupiliście to winko, które chcieliście

:) Byłam gotowa pukać do każdego domu i pytać o zdjętą tabliczkę :D Zmyliło nas Renault, szukaliśmy go zawzięcie, w końcu zapytaliśmy obok zastawy i to był strzał w 10. Winko jest przepyszne.

longtom napisał(a):Półtora tyś. km i taka czysta szyba, gratulacje

Hihih, to pewnie zaraz po wyjeździe ze stacji benzynowej, gdzieś w Cro myli nam szyby w czasie tankowania.[/quote]
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Dobrego złe początki, czyli jak Peljesac znowu wygrał. - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone