Jadę do Chorwacji pierwszy raz . Systematycznie czytając to forum zastanawiam się czy będzie to miły, beztroski wyjazdy, czy nerwówka?
1) Po przekroczeniu granicy kupię winietkę lub nie - może nie być. Może bedą 10 dniowe, a może będę musiała kupić miesięczną, dobrze jak znajdę od razy, powinnam nastawić się na poszukiwania.
2) Jeśli nie trafię na korki to dobrze, ale mogę mieć pecha i stać w korkach. Często też mogę trafić na roboty drogowe.
3) Częsty komentarz - wolę zarezerwować, bo nie chcę zaczynać urlopu od nerwowego szukania kwatery. Czy jest tak źle, że stacę nadzieję na znalezienie noclegu i wpadnę w popłoch?
Jestem świadoma i pozytywnie nastawiona do wyjazu w ciemno, ale niektóre komentarze troszeczkę mnie niepokoją.