Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dobra. Zmiana. – czerwiec 2024

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12807
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.10.2024 17:09

"megidh"][
Dokładnie tak, ale jeszcze, autokarem z BP i wypożyczonym samochodem.


Ciekawe czy kojarzysz nasz hotel z przejazdów czy dopiero z relacji :oczko:

Ciekawe, czy już planujesz kolejne greckie eskapady ?


Czy planuję? Po tegorocznych wakacjach nie mam żadnych planów ani rezerwacji na kolejne ale nie ukrywam - bardzo bym chciała znowu do Grecji. A co będzie? Nie mam pojęcia :rotfl:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13190
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 06.10.2024 17:37

Kapitańska Baba napisał(a):
mysza73 napisał(a):A to wogólę, to się ładnie przywitam tu ... bo Grecja, to jednak jest Grecja 8)


Cześć Mysza :cmok:
Ale fajnie, że tu zajrzałaś :cmok:
Rozgość się na dobre bo masz rację - Grecja to jednak jest Grecja. Już to wiem :hearts: :hearts: :hearts:
Ale to nie tak, że ja moją Sycylię całkiem zdradzam :smo:
A w Grecji w tym roku nie byłam i zatęskniłam za tymi klimatami 8)



Kapitańska Baba napisał(a):Dziewczyny - co ja tu czytam o sprzątaniu? :bojesie:
To Wy byście mnie zabiły we trzy i każdy sąd by Was uniewinnił :lol: :lol: :lol:
Bo nienawidzę sprzątać, nie tykam sie tego zwłaszcza na wakacjach i jeśli ktoś by to robił za mnie - to nawet kilka razy dziennie mógłby zaglądać do mojego pokoju :lol: :lol: :lol:
Tak, wiem, straszne, ale sprzątanie jest dla mnie najgorszą czynnością jaką można wykonywać w domu :oops: :oops: :oops:
Więc szczerze Was podziwiam :bojesie:

Żeby było jasne ... to moje sprzątanie w apartmanie ogranicza się do ogarniecia łachów, gaciów, cyckonoszy, itp ... coby się nie walały wszędzie :oops:
No ale w sumie fajnie jak ktoś mi co drugi dzień łazienkę posprząta, bo w łazience to lubię mieć czysto :mg: :smo:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1509
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 06.10.2024 18:04

Kapitańska Baba napisał(a):
Ale na prawdę to nie jest problem, śmieci i tak się wieczorem wyrzuca (więc jeden woreczek więcej nie robi problemu), a greckie apartamenty są co 2-4 dni sprzątane... Z tym "problemem" spotkałam się też w Serbii, Bośni, Rosji i Macedonii...gorsze dla mnie (a w tych krajach też to występuje) to toaleta "na małysza"...


O nie, toalety "na małysza" bym nie zniosła :rotfl: Mam tolerancję ale nie do tego stopnia :lol: :lol: :lol:


Zdarza mi się pracować okazjonalnie w różnych miejscach z nie zawsze fajnymi toaletami więc nie zawsze na nie siadam, ale na wakacjach przyzwyczaiłam się już do komfortowych łazienek. Wrzucanie papieru do kosza chyba bym zniosła, ale nie wiem czy bym pamiętała :usmiechkrzywy: .
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12807
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.10.2024 09:01

"mysza73"]Ale to nie tak, że ja moją Sycylię całkiem zdradzam :smo:
A w Grecji w tym roku nie byłam i zatęskniłam za tymi klimatami 8)


Do całkowitej zdrady absolutnie nie namawiam :lol: :rotfl:

Żeby było jasne ... to moje sprzątanie w apartmanie ogranicza się do ogarniecia łachów, gaciów, cyckonoszy, itp ... coby się nie walały wszędzie :oops:
No ale w sumie fajnie jak ktoś mi co drugi dzień łazienkę posprząta, bo w łazience to lubię mieć czysto :mg: :smo:


Taki podręczny bałagan to zawsze można w sekundę do szafy zgarnąć :lol: :lol: :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12807
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.10.2024 09:02

pomorzanka zachodnia napisał(a):Zdarza mi się pracować okazjonalnie w różnych miejscach z nie zawsze fajnymi toaletami więc nie zawsze na nie siadam, ale na wakacjach przyzwyczaiłam się już do komfortowych łazienek. Wrzucanie papieru do kosza chyba bym zniosła, ale nie wiem czy bym pamiętała :usmiechkrzywy: .


Właśnie też ze dwa razy zapomniałam w różnych toaletach, strasznie mi było wstyd bo jednak rury mogą się przez to zapchać :oops:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12807
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.10.2024 09:28

Tam dalej, za ulicą z naszego tarasu widać nawet morze.

DSC_4072.JPG


Choć w tym miejscu wygląda ono jak jeziorko u nas na pojezierzu.

DSC_4073.JPG


DSC_4074.JPG


Na sąsiednim tarasie są jeszcze owoce.

DSC_4075.JPG


DSC_4076.JPG


20240531_195015.jpg


Mam wrażenie, że jesteśmy jedynymi gośćmi w hotelu.

20240531_195043.jpg


Ania trochę popływała w basenie w czasie gdy my byliśmy na zakupach.

Mówi, że zimna woda.

20240531_195113.jpg


Cały hotel wygląda bardzo sympatycznie.

20240531_195132.jpg


20240531_203056.jpg


Idziemy jeszcze raz zobaczyć bananowce.

20240531_203207.jpg


20240531_203224.jpg


Dziewczyny zostają na tarasie a my idziemy się kawałek przespacerować.

Dochodzimy do zatoki.

20240531_203425.jpg


Tu kiedyś był telefon.

20240531_203631.jpg


Kierujemy się na plażę a tam …….

20240531_204037.jpg


20240531_204115.jpg


20240531_204247.jpg


20240531_204307.jpg


20240531_204336.jpg


Sprawdzam temperaturę wody.

Tutaj - w zatoce - jest wręcz gorąca.

Wracamy do siebie.

Po drodze mijamy szkółkę.

20240531_204918.jpg


20240531_204943.jpg


I już jesteśmy u siebie, dość włóczęgi na dziś.

20240531_205732.jpg


Dziewczynki też trochę zmęczone.

20240531_210030.jpg


A Kapitanowi to chyba palma odbiła.

20240531_210625.jpg


20240531_210656.jpg


To dobra pora na lampkę wina.

20240531_210704.jpg


Wieczór upłynął nam na tarasie.

Były pogaduchy, partyjka tysiąca a potem sen.

To był długi i intensywny dzień.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12807
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 08.10.2024 08:26

Sobotni poranek 1-go czerwca.

Dzień dziecka.

W takim razie pozwalamy córom wyspać się a potem idziemy na śniadanie do hotelowej restauracji.

Jesteśmy w niej jedynymi gośćmi.

20240601_091200.jpg


Jedzenie pyszne, świeżutkie owoce na deser, ciasto, kawa.

Siedzimy w restauracji pewnie z godzinę.

Po śniadaniu wrzucamy wszystko do torby i pora na nas.

Wymeldowujemy się w recepcji i ruszamy w drogę.

Tym razem nie korzystamy z komunikacji.

Nie mamy daleko, przejdziemy się piechotą przez miasto.

20240601_104111.jpg


20240601_104114.jpg


Mijamy taki elegancki hotel z basenem.

20240601_104218.jpg


20240601_104227.jpg


Ulice i chodniki są delikatnie mówiąc połatane.

20240601_104458.jpg


W Korfu i Gouvi w ciekawy sposób naprawia się studzienki kanalizacyjne – wystarczy wrzucić worek cementu, jak spadnie deszcz to cement stwardnieje i gotowe.

Spotykamy osiołka – jak w Dalmacji.

20240601_104722.jpg


Jest jeszcze wiosna i to widać na ulicy.

Wszędzie ogrom kolorowych kwiatów.

Rośliny są tak soczyście zielone.

20240601_104734.jpg


20240601_104938.jpg


Po drodze widzimy w sklepie fajne koszulki – miejscowe, letnie, z napisem I love Corfu.

Nie możemy sobie odmówić zakupu tym bardziej, że cena za jedną koszulkę to 1 euro!

Kupujemy, idziemy jeszcze kawałeczek i już widzimy nasz cel.

20240601_105204.jpg


Nareszcie.

20240601_105239.jpg


Bo jedna noc w hotelu zdecydowanie nam wystarczy!!!

Gdybym miała tak zmarnować kolejny dzień – na spacerach, siedzeniu na tarasie czy jedzeniu to bym chyba oszalała.

Taki sposób wypoczynku to dla nas męka!

My chcemy tutaj!

Po to przylecieliśmy do Grecji!

20240601_105554.jpg

majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2541
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 08.10.2024 09:15

No! Bo już się zaczynałem martwić :diabelek: że nie tylko zdrada kraju ale też formy urlopu :oczko_usmiech:
Ulżyło mi :verryhappy:

pozdrawiam, Michał
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12807
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 08.10.2024 15:51

majkik75 napisał(a):No! Bo już się zaczynałem martwić :diabelek: że nie tylko zdrada kraju ale też formy urlopu :oczko_usmiech:
Ulżyło mi :verryhappy:

pozdrawiam, Michał


No weź, jak mogłeś mnie tak podejrzewać :lezekwicze:
Zmiana kraju - jak najbardziej ok. Ale zdradzić żagle? No way :lol: :lol: :lol:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1509
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 08.10.2024 16:35

Też zaczęłam się dziwić. :usmiechkrzywy: Dopiero teraz zajarzyłam, że pisałaś o jednym noclegu w hotelu. :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12807
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 08.10.2024 20:38

pomorzanka zachodnia napisał(a):Też zaczęłam się dziwić. :usmiechkrzywy: Dopiero teraz zajarzyłam, że pisałaś o jednym noclegu w hotelu. :lol:

Właśnie, o jednym :lol:
Niestety lot w sobotę był o nieodpowiadającej nam godzinie więc stwierdziliśmy, że lecimy w piątek i prześpimy się gdzieś. Wyszukałam najtańszy nocleg w miarę blisko mariny i w taki to sposób znaleźliśmy się w hotelu zamiast od razu na jachcie :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12807
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 09.10.2024 07:06

Najpierw idziemy poszukać łodzi.

Jest podobno zacumowana przy pirsie A.

Skręcić w prawo czy w lewo?

Chodźmy w lewo, tam krótszy pomost.

Idziemy i na samym końcu widzimy naszą Paulę.

20240601_105838.jpg


Jest jeszcze sprzątana po poprzedniej załodze.

20240601_105904.jpg


Na pirsie tłok ale tylko jachtów.

Ludzi nie widać.

20240601_110155.jpg


Idziemy do biura załatwić formalności.

Tam słyszymy, że musimy przyjść troszkę później.

Więc szybka decyzja.

Bagaże zgodnie z sugestią Pani z biura zostawiamy pod drzwiami agencji a sami idziemy do sklepu po zakupy.

Sklep jest kilkaset metrów od mariny.

Bierzemy wózki i kupujemy co nam tam potrzeba.

Ogrom wody, jakieś jedzenie na śniadania i obiady, mleko, sery, artykuły chemiczne i wszelkie inne drobiazgi które będą potrzebne w czasie rejsu.

Rachunek to niecałe 200 euro.

Obok sklepu jest wielkie stoisko owocowo warzywne.

Tam kupujemy masę warzyw, owoce.

Rachunek – 28 euro.

Z tego co pamiętam pomidory były po 1,20 euro, młode ziemniaki po 0,95, czosnek po 0,75.

Pozostałych nie bardzo pamiętam ale ceny raczej niższe niż na targu w Polsce.

Całe zakupy zmieściliśmy w trzech wózkach.

To teraz ciężki moment – trzeba to dostarczyć pod jacht.

Jakże innego sensu nabrała nasza ulubiona szanta i jej tekst: cieszmy się do portu tarabanim się.

Z tymi ciężkimi wózkami dosłownie się tarabaniliśmy…

20240601_125241.jpg


Za bramą mariny był głęboki wykop.

Była deska ale z wózkiem będzie ciężko.

Serio???

Nawet się nie obejrzeliśmy a panowie Grecy już nam przenieśli wszystkie wózki na drugą stronę!!!

Podjechaliśmy pod łódkę.

Niestety ona wciąż sprzątana – tym razem czterech chłopaków szoruje ją na zewnątrz.

W takim razie ja z Ania zostajemy a Kapitan z Ewą idą do biura.

Po kilku minutach panowie skończyli.

Pytam czy mogę wejść i wrzucić kilka rzeczy do lodówki.

Oczywiście, że mogę tylko za sekundę, niech ciut podeschnie.

Poczekałam ze dwie minuty i poszłam.

Najpierw w lodówce znalazły się rzeczy które serio jej potrzebowały.

Potem przeniosłam suchy prowiant i nasze torby.

I na zewnątrz została już tylko woda i nasza wielka torba.

W takim razie dziewczyny mogą już zabrać wózki i odstawić je te kilkaset metrów do sklepu.

Poszły.

Kapitan wrócił z dokumentami i listą do check in.

Szybko wszystko sprawdziliśmy, jest ok.

Pojawił się pracownik armatora, odpowiedział na każde nasze pytanie, pokazał czego nie wiedzieliśmy.

Teraz jeszcze do biura – trzeba zapłacić za sprzątanie i uiścić kaucję.

Kaucja 3000 euro – mamy nadzieję, że jak zawsze wróci do nas w całości.

Dostajemy pościel, ręczniki i łódź w końcu jest całkiem nasza.
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2541
Dołączył(a): 25.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 09.10.2024 09:13

No, pakujemy się do łódki, to super :verryhappy:
A jak Twoje odczucie, ceny lepsze/gorsze niż w Cro?

pozdrawiam, Michał
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16186
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 09.10.2024 13:32

Kapitańska Baba napisał(a):Gdybym miała tak zmarnować kolejny dzień – na spacerach, siedzeniu na tarasie czy jedzeniu to bym chyba oszalała.
Taki sposób wypoczynku to dla nas męka!
Odwrotnie niż u nas :lol: Ja już po godzinie na promie mam dość, na łódce/jachcie pewnie jeden, max dwa dni bym wytrzymała... Kiedyś muszę się osobiście przekonać...
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 589
Dołączył(a): 29.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 09.10.2024 14:39

No to teraz zacznie się prawdziwa przygoda. Może śladami Odyseusza dotrzecie na Itakę?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα



cron
Dobra. Zmiana. – czerwiec 2024 - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone