Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dobra. Zmiana. – czerwiec 2024

Do Grecji przynależy około 2500 wysp, ale tylko nieco ponad 150 jest zamieszkana przez ludzi. Grecja słynie z produkcji marmuru, który jest eksportowany do innych państw. Grecja posiada aż 45 lotnisk. Językiem greckim posługiwano się już cztery tysiące lat temu - to jeden z najstarszych języków w Europie.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13073
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 03.01.2025 09:35

Mamy chęć na kąpiel.

Płynąć gdzieś na Paxos?

Dziewczyny same nie wiedzą czy chcą się kąpać już czy później.

DSC_5247.JPG


Więc decydujemy za nie.

Skoro cokolwiek wieje to odpuszczamy kąpiel i płyniemy w stronę lądu greckiego.

Wykąpiemy się po południu.

Nie protestowały.

20240606_123608.jpg


20240606_123611.jpg


20240606_123614.jpg


20240606_123617.jpg


Na morzu znowu jest delikatny rozkołys, dzięki niemu płynie się bardzo przyjemnie.

20240606_123620.jpg


20240606_123623.jpg


20240606_123625.jpg


Tam ktoś ma niebieskiego genakera.

DSC_5248.JPG


Zerkamy na przylądek kończący wyspę Korfu.

DSC_5249.JPG


I na samą zieloną wyspę.

DSC_5250.JPG


DSC_5251.JPG


DSC_5252.JPG


DSC_5253.JPG


DSC_5254.JPG


DSC_5255.JPG


DSC_5256.JPG


DSC_5257.JPG


DSC_5258.JPG


Płyniemy bardzo leniwie.

Wiatr nas nie rozpieszcza niestety.

DSC_5259.JPG


DSC_5260.JPG


DSC_5261.JPG


DSC_5263.JPG


Pomysłem na dzisiejszy nocleg była Sivota na lądzie.

Leniwie, powolutku doczłapaliśmy nawet dość wcześnie.

Zerkamy na pierwsza zatokę.

DSC_5264.JPG


Nie.

Obok takiego kolosa nie będziemy się zatrzymywać.

On ma ciągle działające agregaty i za bardzo hałasuje.

DSC_5265.JPG


DSC_5266.JPG


DSC_5267.JPG

wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2819
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 03.01.2025 23:19

Kapitańska Baba napisał(a):Rzeczywiście nasi sąsiedzi są z Walii.
To ich prywatna jednostka.
Przypłynęli do Grecji ze swojego domu.

Niezła wyprawa, nie dziwię się, że na myśl o miesięcznym rejsie się rozmarzyłaś :D .
Kapitańska Baba napisał(a):Ładne jest to Gajos na wyspie Paxos.

Bardzo ładne, pięknie ukwiecone i takie "sympatyczne" :serduszka: .
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13073
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 06.01.2025 15:29

"wiola2012"]
Niezła wyprawa, nie dziwię się, że na myśl o miesięcznym rejsie się rozmarzyłaś :D .


Dłużej, pewnie ze dwa - trzy miesiące :hearts:

Bardzo ładne, pięknie ukwiecone i takie "sympatyczne" :serduszka: .


Jedyny minus - pojawiające się w porcie od czasu do czasu szambowe zapachy :rotfl:
wiola2012
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2819
Dołączył(a): 26.07.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) wiola2012 » 06.01.2025 18:44

Kapitańska Baba napisał(a):
Bardzo ładne, pięknie ukwiecone i takie "sympatyczne" :serduszka: .


Jedyny minus - pojawiające się w porcie od czasu do czasu szambowe zapachy :rotfl:

Wiesz co, jak jestem w Grecji, we Włoszech itp. to jakoś mniej mi to przeszkadza :mg:
megidh
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5324
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 06.01.2025 19:18

Kapitańska Baba napisał(a):Przy wyjściu na morze minął nas wodolot.
A myślałam, że wodoloty już nie pływają.

Kapitańska Baba napisał(a):Córy uparcie do niego machały a ten ku ich wielkiej uciesze odtrąbił nam kilkukrotnie!

Miłe z jego strony!
Fajnie że je zauważył i dał dziewczynom sporą radochę.

Kapitańska Baba napisał(a):Taki śmieszny Struś Pędziwiatr.
Obrazek

Mnie skojarzył się z chrabąszczem.

beetle-8741103_1280.jpeg
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13073
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.01.2025 08:17

Wiesz co, jak jestem w Grecji, we Włoszech itp. to jakoś mniej mi to przeszkadza :mg:


Trochę irytowało przy posiłkach ale dało radę wytrzymać :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13073
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.01.2025 08:19

"megidh"]A myślałam, że wodoloty już nie pływają.


Pływają, pływają i to w dużych ilościach :mg:

Fajnie że je zauważył i dał dziewczynom sporą radochę.


O tak :verryhappy: Kiedyś w Cro odtrąbił im duży prom, teraz wodolot - było dużo radości :verryhappy:

Mnie skojarzył się z chrabąszczem.


Kształt rzeczywiście podobny :bojesie: :bojesie: :bojesie:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13073
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 07.01.2025 09:04

Decydujemy się na bardzo mocno osłoniętą zatokę.

Wprawdzie tam też stoi troszkę większy od nas jacht ale jednak mniejszy niż ten czarny olbrzym.

Rozglądamy się dokładnie jak się ustawić.

Chyba najlepszym miejscem będzie skała przy wysepce przed zatoką.

Rzucimy kotwicę i cumą złapiemy skałę.

Sekundę przed rzuceniem kotwicy z niewielkiej łodzi obok woła do nas chłopak żebyśmy uważali bo ten większy rzucił swoją kotwicę przez całą zatokę więc żebyśmy się nie splątali.

Dziękujemy za wskazówkę, przesuwamy się kawalątek i kotwica dół.

Trzyma więc wskakujemy z Ewą do pontonu i płyniemy z cumą na skałę.

Mocujemy solidnie, Kapitan dociąga nas jeszcze silnikiem.

Gotowe.

Jestem głodna.

Robię sobie michę tzatziki.

Pychota.

20240606_155746.jpg


Nasze córy nie chciały nic jeść.

Od razu po zakotwiczeniu wskoczyły w ponton i popłynęły na plażę.

20240606_161001.jpg


Niech się bawią, od tego mają wakacje.

Nasza cuma na skale.

20240606_161005.jpg


20240606_161011.jpg


20240606_161013.jpg


Sivota – miejsce w którym jesteśmy - to znany grecki kurort.

Na szczęście ludzi nie ma zbyt wiele, nawet na plaży.

DSC_5268.JPG


DSC_5269.JPG


DSC_5270.JPG


Chciałam popłynąć na plażę ale dziewczyny zabrały ponton.

Kapitan nie miał wyjścia – popłynął wpław aby wrócić pontonem i mnie zabrać.

DSC_5271.JPG


DSC_5272.JPG


Nasza plaża w Sivocie jest na małej wysepce ale da się do niej bez problemu dojść płycizną z lądu.

Woda nie sięga nawet do pasa.

DSC_5273.JPG


Płyniemy na plażę, idziemy oczywiście piechotą na lądową cześć Grecji.

Jesteśmy po raz pierwszy na lądzie.

Do tej pory były tylko wyspy.

Nasza Ania snurkuje bez przerwy.

Mówi, że jest bardzo dużo ryb – i mniejszych i większych.

My także pływamy.

Woda jest bardzo przyjemna.

Kapitan wrócił na Paulę, ja zostałam.

To tam meczy??

O rany, kozy!!!

DSC_5274.JPG


DSC_5276.JPG


Chodziły i kradły plażowiczom smakołyki.

DSC_5277.JPG


DSC_5278.JPG


DSC_5279.JPG


DSC_5281.JPG


DSC_5282.JPG


DSC_5283.JPG

piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 07.01.2025 09:19

Widzę, że postój był w pobliżu Bella Vraka Beach, przy najpopularniejszej plaży w Sivocie. Kiedy stacjonowaliśmy w Sivocie (2017 r.) to odwiedliśmy tą plażę dosłownie raz, popołudniu, na rozeznanie, widok z góry zdecydowanie mnie odstraszył (lipiec, pełno ludzi), a apartamenty, które teraz u Ciebie na zdjęciach widać wtedy były jeszcze w zdecydowanej większości w budowie...

Pierwszy raz bliskie spotkanie z kozami na plaży też wtedy mieliśmy, ala na dzikiej plaży w pobliskiej Platarii :lol:

My w Sivicie plażowaliśmy z drugiej strony miasteczka, motorówką odwiedziliśmy też pobliską Blue Lagoon - dotrzecie tam?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13073
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 08.01.2025 10:12

"piekara114"]Widzę, że postój był w pobliżu Bella Vraka Beach, przy najpopularniejszej plaży w Sivocie. Kiedy stacjonowaliśmy w Sivocie (2017 r.) to odwiedliśmy tą plażę dosłownie raz, popołudniu, na rozeznanie, widok z góry zdecydowanie mnie odstraszył (lipiec, pełno ludzi), a apartamenty, które teraz u Ciebie na zdjęciach widać wtedy były jeszcze w zdecydowanej większości w budowie...


Nie miałam pojęcia, że ta plaża ma swoją nazwę i że jest taka popularna. Taka to moja plażowa niska świadomość :rotfl: :oops: :oops:
Teraz na szczęście budowy juz nie ma :tak:
Plaże wspominam bardzo dobrze tym bardziej, że postój na niej trochę namieszał nam w głowach :rotfl: :lol:

Pierwszy raz bliskie spotkanie z kozami na plaży też wtedy mieliśmy, ala na dzikiej plaży w pobliskiej Platarii :lol:


Też były takie bezczelne że wyciągały Wam jedzenie z toreb?

My w Sivicie plażowaliśmy z drugiej strony miasteczka, motorówką odwiedziliśmy też pobliską Blue Lagoon - dotrzecie tam?


Aż musiałam sprawdzić na googlach gdzie to jest - nie, tam jeszcze nie dotarliśmy :rotfl:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13073
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 08.01.2025 10:54

Po drugiej stronie płycizny także można zakotwiczyć.

DSC_5286.JPG


DSC_5287.JPG


DSC_5288.JPG


Wracamy wszyscy na pokład – tylko Ania oczywiście wpław zamiast pontonem.

Pojawia nam się sąsiedztwo – jakiś jacht rzuca kotwicę niedaleko nas.

Mówię do kapitana żeby mu pomógł z cumą bo mamy ponton w wodzie.

Ale nie zdążyliśmy – sternik dał nura do wody i wywiózł swoją cumę na brzeg.

Zacumowali.

Ale co tam się im skrada na dziobie???

DSC_5289.JPG


DSC_5290.JPG


Na naszej płyciźnie tylko kilka osób.

20240606_183004.jpg


Po pokładzie drugiej stojącej na środku zatoki łódki biega psiak.

Chudy, mały, z daleka wygląda paskudnie.

Taki pająk.

Zrobiliśmy jakiś obiad.

Zjedzone,

Sprzątnięte.

Trzeba by znowu skoczyć na plażę i jeszcze raz się pokąpać.

Wskakujemy wszyscy do pontonu i płyniemy.

Wysiadamy a tam po plaży biega ten śmieszny pies.

Podchodzę do właściciela z pytaniem czy mogę pogłaskać.

Oczywiście, że mogę – słyszę odpowiedź.

Tylko jak go dotknąć jak to pies obronny czyli wszystkiego się boi?

20240606_183639.jpg


Wskoczyła na ręce do swojego właściciela i dopiero wtedy dała się pogłaskać.

Jakie ma niesamowicie mięciutkie i gładkie futerko!!!

Jest taka delikatna.

Skoro pierwsza nić porozumienia została nawiązana to siadamy gromadnie – my we dwoje z Kapitanem (nasze córy wciąż w wodzie) i załoga psiej łódki.

David, Krystyna i jej Przyjaciółka.

I tak od psa rozpoczął się przesympatyczny plażowy wieczór.

20240606_183642.jpg


Plaża jest pusta.

Śmiejemy się, że teraz jest na plaży czas dla żeglarzy.

Coś w tym jest.

Wszyscy plażowicze poszli do swoich hoteli na kolację a my mamy całą plażę dla siebie.

Kapitan swoim zwyczajem musi polatać.

DJI_0160.JPG


DJI_0161.JPG


DJI_0162.JPG


Tutaj widać płyciznę między wyspą a lądem.

DJI_0163.JPG


DJI_0164.JPG


DJI_0167.JPG


DJI_0168.JPG


DJI_0171.JPG


DJI_0172.JPG


DJI_0174.JPG


DJI_0175.JPG


DJI_0176.JPG


DJI_0177.JPG


DJI_0179.JPG


Apartamenty w Sivocie na bogato – prawie każdy z basenem.

DJI_0182.JPG


DJI_0183.JPG


DJI_0184.JPG


W zatoce po drugiej stronie więcej łódek, dobrze że stoimy w tej naszej.

DJI_0185.JPG


DJI_0186.JPG


To nasza Paula.

DJI_0187.JPG


DJI_0188.JPG


DJI_0193.JPG


DJI_0196.JPG

piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16385
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 08.01.2025 20:42

Kapitańska Baba napisał(a):
piekara114 napisał(a):Pierwszy raz bliskie spotkanie z kozami na plaży też wtedy mieliśmy, ale na dzikiej plaży w pobliskiej Platarii :lol:

Też były takie bezczelne że wyciągały Wam jedzenie z toreb?


Były bezczelne bardziej....atakowały samochód Pana M. :lol: :lol:
DSCF0693.JPG


I przepraszam za wprowadzanie w błąd, to był 2018 rok...
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18931
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 08.01.2025 22:38

piekara114 napisał(a):Były bezczelne bardziej....atakowały samochód Pana M. :lol: :lol:


No nieeeee , nigdy nie miałem zaufania do tych stworzeń :lol: :lol:

Kolejne piękne kotwicowisko :D


Pozdrawiam
Piotr
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13073
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 09.01.2025 08:33

"piekara114"]

Były bezczelne bardziej....atakowały samochód Pana M. :lol: :lol:


:bojesie: :bojesie: No nie, przeszły same siebie :lol: :lol: :lol:
Może miały ochotę na wycieczkę :lol: :lol: :lol:

I przepraszam za wprowadzanie w błąd, to był 2018 rok...


Ten czy ten - czas gdy niepotrzebnie broniłam się przed Grecją :oops:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13073
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 09.01.2025 08:56

Wieczór to rzeczywiście czas plaży dla żeglarzy.

Jesteśmy tylko my – załogi dwóch sąsiadujących ze sobą łódek.

DJI_0190.JPG


DJI_0202.JPG


Dosyć tego fruwania.

Teraz czas na pogaduchy bo towarzystwo mamy zacne.

Tylko jeszcze zdjęcie naszego Kapitana z Kapitanem Davidem.

20240606_190459.jpg


No i widok z naszej plaży już z poziomu gruntu.

20240606_190533.jpg


Siadamy gromadnie na piachu i rozmawiamy.

I zaczynam zazdrościć.

Czego?

Otóż nasi towarzysze to Australijczycy.

Laika – jacht którym żeglują jest ich własnością.

Dawid i Krista są małżeństwem, mają na pokładzie jeszcze swoją przyjaciółkę.

Tu, do Grecji przypłynęli z Australii.

Swoją żeglarską przygodę rozpoczęli w 2021 roku i tak powoli zwiedzając świat, po drodze biorąc ślub (w Tajlandii) dotarli do Sivoty na tę samą plażę co my. 8O

Wcześniej widzieliśmy się w Lakce – stali na wejściu do zatoki, zwrócili na nas uwagę jak wpływaliśmy w poszukiwaniu miejsca.

Dużo opowiadali o swojej żegludze, o warunkach na oceanie, o Indonezji, o pięknych miejscach które widzieli w drodze, o świecących delfinach.

A ja słuchałam rozmarzona…..

Okazało się, że ich śmieszny pies – Lili – ma jednego rodzica z Polski.

To jeszcze młoda suczka, ma dopiero rok.

I prawie cały ten rok spędziła pod żaglami.

Na naszej plaży było rajsko.

Przypłynęło też wino.

20240606_200347.jpg


20240606_201720.jpg


20240606_204825.jpg


Słońce już zaszło a my wciąż gromadą na plaży.

20240606_211506.jpg


20240606_211509.jpg


20240606_211527.jpg


Pytam o ich plany co do dalszego pływania.

Mówią, że chcą skoczyć do Czarnogóry i z niej do Chorwacji.

Jak to słyszę to śmieje się, że szybko wrócą do Grecji.

Czemu? Pytają?

Powiedziałam, że Chorwacja jest piękna i warto ją obejrzeć ale cenowo…

Kiedy usłyszeli o cenie bojki w Hvarze – przypomnę, 150 euro za noc – popatrzyli na mnie jak na kosmitę.

Mam wrażenie, że mi nie uwierzyli!!!

Cóż, przyjdzie czas że sami się przekonają.

Pogaduchy trwały i trwały ale w końcu trzeba się pożegnać.

Na podsumowanie usłyszałam: kupujcie jacht i pływajcie tak jak my.

Marzenie…..

Późno w nocy wracamy na łódki.

20240606_223547.jpg


20240606_223601.jpg


Do koi szłam z głową pełną marzeń…..
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Grecja - Ελλάδα


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Dobra. Zmiana. – czerwiec 2024 - strona 26
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone