Dobra. Zmiana. – czerwiec 2024

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 17.10.2024 16:02

majkik75 napisał(a):Bardzo ładne widoki Widzę, że znów piszesz o Polskiej banderze, masz wrażenie, że było więcej łodzi z Polakami niż w Cro?

pozdrawiam, Michał

Polaków szczególnie dużo nie spotkałam - to jednak był czas przed sezonem. Natomisat uderzyła mnie ilość polskich łódek czyli tych zarejestrowanych pod polską banderą i pewnie chodzących w czarterze. W Chorwacji nie ma ich tyle.

napisał(a) **wiola2012** » 17.10.2024 16:45

Kapitańska Baba napisał(a):
"wiola2012"]Nadrobiłam .

Gdzie Ty się podziewałaś?

Miałam gości zza oceanu i się z nimi gościłam:D . Czasu nie było :oczko_usmiech:

.

piekara114 napisał(a):
wiola2012 napisał(a): Jeśli ktoś poznał Grecję ...
Prawda? Całkiem inne podejście... To co, że jest bałagan, że mają problem z sortowaniem śmieci, ale cała reszta jest nie podrobienia....I ta ogromna różnorodność... i wybrzeża, i plaż, i zabytków, i kuchni....

Tak, wszystkie niedociągnięcia trzeba zaakceptować i cieszyć się σιγά σιγά, chyba że ktoś potrzebuje "wymuskanego" otoczenia, no to nie w Grecji i chyba nigdzie na Bałkanach :oczko_usmiech:

.

napisał(a) **megidh** » 17.10.2024 22:33

Miałam nadzieję, że jak popłyniecie dalej, to w następnej zatoce Kalami Bay zrobisz zdjęcie Białego Domu, w którym podczas 4-letniego pobytu na wyspie mieszkał Lawrence Durrell. Ja tam niestety nie dotarłam. Jednak wśród pokazanych przez Ciebie zdjęć Białego Domu nie widzę. Szkoda.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 18.10.2024 08:48

"wiola2012"]
Miałam gości zza oceanu i się z nimi gościłam:D . Czasu nie było .

No dobra, wytłumaczyłaś się :mg:

Tak, wszystkie niedociągnięcia trzeba zaakceptować i cieszyć się σιγά σιγά, chyba że ktoś potrzebuje "wymuskanego" otoczenia, no to nie w Grecji i chyba nigdzie na Bałkanach .

Chcesz sterylności to leć do Dubaju a nie do Grecji :lol:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 18.10.2024 08:50

megidh napisał(a):Miałam nadzieję, że jak popłyniecie dalej, to w następnej zatoce Kalami Bay zrobisz zdjęcie Białego Domu, w którym podczas 4-letniego pobytu na wyspie mieszkał Lawrence Durrell. Ja tam niestety nie dotarłam. Jednak wśród pokazanych przez Ciebie zdjęć Białego Domu nie widzę. Szkoda.

Możliwe, że nie widać go z wody :cry:

Albo po prostu nie miałąm aparatu pod ręką gdy go mijaliśmy :cry:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 18.10.2024 09:20

Wow, jaka ciekawa jednostka płynie.

Trimaran.

Kolejne mikro plażyczki.

Ten widok taki mocno chorwacki – po tylu razach tam ciężko uwolnić się od skojarzeń.

Kardynałka na tle Sarandy ledwie widoczna.

Ma dziwny kształt i jest bardzo mała, chyba ciężko ją zobaczyć przy gorszej widoczności.

Tam jakaś większa plaża, całkiem pusta.

Wiatr jak dotąd nas nie rozpieszcza, ledwie się poruszamy po spokojnej wodzie.

Dziewczyny wypatrują latającą rybę.

A nawet dwie!

Niestety nie miałam aparatu pod ręką a szkoda bo one są śliczne, takie kolorowe.

Mamy fajne szoty od foka – w odpowiednich kolorach.

Tu widać płyciznę przed kamieniami.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 21.10.2024 10:07

W miasteczku albańskim widać meczet.

Góry wyglądają majestatycznie.

Taka wioska Smerfów.

Takie formacje skalne zawsze mnie zadziwiają.

Jakby ktoś robił ciasto i je tak dla zabawy zgniótł.

Korfu jest bardzo zielone.

Momentami kojarzy mi się z jakimś buszem.

W końcu jacyś ludzie na plaży.

I znowu plażyczka.

napisał(a) **wiola2012** » 21.10.2024 20:41

Kapitańska Baba napisał(a): Takie formacje skalne zawsze mnie zadziwiają.
Jakby ktoś robił ciasto i je tak dla zabawy zgniótł.

No po prostu sękacze :mg:

. Też je podziwialiśmy na Korfu.

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.10.2024 08:19

wiola2012 napisał(a):
Kapitańska Baba napisał(a): Takie formacje skalne zawsze mnie zadziwiają.
Jakby ktoś robił ciasto i je tak dla zabawy zgniótł.

No po prostu sękacze . Też je podziwialiśmy na Korfu.

Też je tak nazywaliśmy :lol:

napisał(a) **Kapitańska Baba** » 22.10.2024 08:43

Zieleń, zieleń i jeszcze raz zieleń.

Całe Korfu.

I drugi znak rozpoznawczy wyspy – lazurowa woda.

W Albanii już nie jest tak zielono.

Już po pierwszych paru godzinach na wyspie widzimy, że takie formacje skalne są tutaj co krok.

A między skałami maleńkie plażyczki.

Czy tu nie jest pięknie???