Do żeglarzy!

Czy są tu jacyś żeglarze, spędający urlop w HR na łódce????
Sądząc po wypowiedziach na forum to wszyscy jadą na "ląd pod stopami".
Czy ktoś z Was spędził urlop w HR na jachcie??? Interesują mnie wrażenia i ew. porównanie z innymi krajami, np. Grecją.
Chorwacja wydaje się być rajem dla żeglarzy i przyznam że nieraz z zazdrością patrzyłem jak ludzie sobie pływają gdzie chcą - na Jadranie to idealny środek lokomocji.
A może żeglarze mają jakiś swój portal, ktoś może wie???

A oso chozi.
Ja spędzam na łódce bols.

mi zaproponowano, aby w tym roku udać się na jacht. niestety szczegółów eskapady jeszcze nie znam. niemniej jednak muszę przyznać, że oferta jest niezwykle kusząca. jak każda żeglarska zresztą

ahoj

Coraz więcej polskich łódek pływa w Chorwacji.
Inni czarterują w miejscowych firmach, których tu pełno.
Parę lat temu na weekend majowy polskich żeglarzy dowoziły autobusy. Potem w portach między Zadarem a Splitem tylko ich było słychać.
Teraz podrożało, majówki się skróciły to i polaków mniej.
W ostatnim roku w sezonie to już nawet czeskich załóg było więcej niż Polaków.
W tym roku ceny poszły w górę o 10 procent, euro o ponad 10% więc pewnie rodaków znów ubędzie.

Miałam przyjemność spędzić bajeczny tydzień wakacji na jachcie kilka lat temu końcem września i poczatkiem października ( 1999 r).
Jacht był wyczarterowany z mariny w okolicach Zadaru. Zwiedziliśmy między innymi PN Kornati, dopłyneliśmu do Murter'u, Primośten'u - to z takich znanych i do tych "nazwanych" miejsc.
Wakacje na jachcie nie mogą się równać z pobytem na lądzie( choć ten też jest wspaniały - równiez w ten sposób spędzam urlop w HR).
Sama nie jestem zeglarzem - byłam tylko załogą, przeżyliśmy dwa dni dość sztormowej pogody ( oj mocno wiało lało i ogólnie jak dla mnie było ekstermalnie - burze i te sprawy) ale reszta rejsu to piękna słoneczna i upalna pogoda z cudownymi widokami i delfinami wkoło łodzi.
Polecam taki rodzaj wypoczynku choć jest b. drogi ( dlatego warto wybrać się poza sezonem).

...polecam...
tylko nie zawsze jest leko dobrac odpowiednia zaloge...moja Ania jak laska z Ustki super sobie radzi na morzu i na jachcie. Ale widziale u innich take zle situacje ze wspolczuje.

Leon napisał(a):...polecam...
tylko nie zawsze jest leko dobrac odpowiednia zaloge...moja Ania jak laska z Ustki super sobie radzi na morzu i na jachcie. Ale widziale u innich take zle situacje ze wspolczuje.

Nie wszyscy polscy żeglarze nie są idałami, ale poziom innych nacji też często jest daleki od ideału.
Polakom "szkodzi" polski system szkolenia żeglarskiego.
Zazwyczaj dopiero na miejscu w Chorwacji uczą się podstawowych manewrów przy wpływaniu i wypływaniu do portu. Na kursach tego nie ma!

masz piękną stronę Korala i fajne linki