Do Włoch przez Przełęcz Świętego Gotarda

Dzień 3 – odsłona 1: Como c.d.

Lago di Como jest trzecim co do wielkości jeziorem Włoch. (po Lago di Garda i Lago Maggiore). Jego rozczłonkowanie (kształt odwróconej litery Y) powoduje, że ma linię brzegową o zbliżonej długości do tych jezior. Jest najgłębszym jeziorem we Włoszech i jednym z najgłębszych w Europie. (maks. głębokość wg źródła włoskiego to 410 m.

Pięknie położone, jest często wykorzystywane jako tło filmowe. Kręcono tutaj m.in. sceny do filmów: "Casino Royale" czy "Gwiezdne wojny: część II - Atak klonów". Niektóre osoby ze światowego show biznesu posiadają nad Como swoje letnie rezydencje, m. in. George Clooney.






Za centrum miasta Como, uważa się Piazza Cavour,



który położony jest w pobliżu portu.





Ten zastanawia się płynąć, czy lecieć?


Na końcu mola, które jest jednocześnie falochronem, znajduje się Life Electric, instalacja postawiona w 2015 roku, autorstwa Daniela Libeskinda, poświęcona pamięci wybitnego włoskiego fizyka i wynalazcy, Alessandro Volty (1745-1827), urodzonego w Como i tamże zmarłego. (tego od prototypu baterii).




Gdyby kogoś bardziej zainteresowała historia i osiągnięcia Volty albo miał więcej czasu, to na zachód od Piazza Cavour biegnie promenada znana jako
Lungo Lario Trento, prowadząca w stronę parku publicznego - Giardini del Tempio Voltiano.
Na północ od parku stoi Tempio Voltiano, zbudowany w stylu neoklasycystycznym, przypominający świątynię budynek mieszczący muzeum naukowe poświęcone życiu i osiągnięciom naukowym Volty.

Zdjęcia Tempio Voltiano zrobione z molo:


To be continued ...

walp napisał(a):Pięknie położone, jest często wykorzystywane jako tło filmowe. Kręcono tutaj m.in. sceny do filmów: "Casino Royale"

doskonale pamiętam to świetne ujęcie. Bond nad jeziorem w prywatnej klinice przechodzi rekonwalescencję po porządnym obtłuczeniu jąder
Rzeczywiście Bellagio podobno jest zdecydowanie warte odwiedzenia. Tak nazywa się nawet słynny hotel z kasynem w Las Vegas. Ponoć warto zajrzeć również do Lecco.
Como na Twoich zdjęciach bardzo urokliwe. No i wreszcie pogoda właściwa

pozdrawiam,
M

Mikeee napisał(a):Como na Twoich zdjęciach bardzo urokliwe. No i wreszcie pogoda właściwa

Wreszcie. Po dwóch pierwszych dniach szarugi doczekaliśmy się pięknej pogody. Żarty w stylu:

anakin napisał(a):Widziałeś Waldek w ogóle słońce ?

straciły na aktualności.

Z jednej strony, żal było opuszczać takie urokliwe miejsce, ale z drugiej ... wiedząc co nas jeszcze czeka, jakoś było łatwiej powiedzieć arrivederci Como.

Zanim jednak opuścimy to miejsce, musimy jeszcze koniecznie coś zobaczyć.

walp napisał(a):Zanim jednak opuścimy to miejsce, musimy jeszcze koniecznie coś zobaczyć.

Pewnie katedra Santa Maria Assunta?

pozdrawiam
M

Dzień 3 – odsłona 1: Como c.d.

Mikeee napisał(a):

walp napisał(a):Zanim jednak opuścimy to miejsce, musimy jeszcze koniecznie coś zobaczyć.

Pewnie katedra Santa Maria Assunta?

Si, certamente.

Z całą pewnością, najważniejszym zabytkiem Como jest katedra Santa Maria Assunta (Cattedrale di Como). Jest to jeden z największych i najsłynniejszych kościołów w północnych Włoszech. Jedna z budowli najlepiej wyrażających okres gotycko-renesansowy w Lombardii. Stoi przy Piazza Duomo, ok. 200 m na południowy wschód od Piazza Cavour.

Budowę świątyni rozpoczęto pod koniec XIV w. początkowo w stylu późnego gotyku, a następnie kontynuowano w stylu renesansowym i ukończono dopiero w XVIII w. Katedra jest okazała: długość wynosi 87 m, szerokość 36-56 m, a wysokość (do szczytu kopuły) 75 m. Kościół jest zbudowany na planie krzyża łacińskiego, ma trzy nawy i transept, z kopułą na skrzyżowaniu nawy głównej i transeptu.

W wychodzącej na Piazza Duomo, pochodzącej z lat 1447-1498 fasadzie przeważa gotyk, choć są też elementy renesansowe. Trzyczęściową fasadę, ozdobioną strzelistymi oknami i zachwycającą rozetą, zdobią dodatkowo rzeźby z XV i XVI w. Po bokach głównego portalu znajdują się nisze z posągami Pliniusza Starszego i Młodszego.







Wnętrze katedry zrobiło na nas duże wrażenie. Podziwiać można gobeliny z XVI i XVII wieku, XVI-wieczne obrazy Bernardina Luiniego i Gaudenzia Ferrariego oraz barokowy ołtarz główny z 1728 roku, wykonany z marmuru, onyksu i brązu.











Ołtarze boczne w transepcie:



Ambona i chrzcielnica.



Katedra od strony absydy i Broletto.




To be continued ...

Ładne te włoskie jeziora i miasteczka
Czekam więc na continue

Parę razy przejeżdżaliśmy koło Como...ale tylko tranzytem.
Z Twojej relacji widzę ,że warto tam na dłuższą chwilę zawitać.
Pozdrawiam

Katedra w środku - jaka przestrzeń

Beata W. napisał(a):Ładne te włoskie jeziora i miasteczka

I życie można by tam spędzić na poznawaniu tych wszystkich miejsc.
Ten kraj ma wszystko, alpejskie lodowce, śródziemnomorskie plaże, wspaniałe miasta z zabytkami światowej klasy...

Beata W. napisał(a):Czekam więc na continue

Powoli zmierzamy na południe.

ajdadi napisał(a):Parę razy przejeżdżaliśmy koło Como...ale tylko tranzytem.
Z Twojej relacji widzę ,że warto tam na dłuższą chwilę zawitać.

Zdecydowanie tak. W okolicy jeziora Como, a także wspomnianego Maggiore, z pewnością są szanse na ciekawe wakacje.
Byliśmy w tym regionie po raz pierwszy, niestety tylko przejazdem.

piekara114 napisał(a):Katedra w środku - jaka przestrzeń

Nie spodziewaliśmy się, że w drodze do atrakcji Toskanii i Rzymu napotkamy taką perełkę.

walp napisał(a):Ten kraj ma wszystko

Najprawdziwsza prawda

Namawiam męża na jakiś przedłużony zimowy weekend Bergamo+Como. Na razie z marnym skutkiem. Może jak katedrę zobaczy .

marze_na napisał(a):Namawiam męża na jakiś przedłużony zimowy weekend Bergamo+Como. Na razie z marnym skutkiem. Może jak katedrę zobaczy .

Gdybym wiedział, że to ma być "wabikiem" na Twojego męża, zabrałbym ze sobą profesjonalnego fotografa, szanse na wyjazd by wzrosły.

walp napisał(a):Gdybym wiedział, że to ma być "wabikiem" na Twojego męża ...

To najlepiej gdybyś pojechał do Como zimą .
Bo problem polega na tym, że ja i bez zdjęć, oczami wyobraźni widzę, że zimą może być tam pięknie, a Paweł chyba niekoniecznie . .

Ale zostawmy na razie tą zimę i jedźmy w stronę słonecznej Toskanii .

marze_na napisał(a):

walp napisał(a):Gdybym wiedział, że to ma być "wabikiem" na Twojego męża ...

To najlepiej gdybyś pojechał do Como zimą .
Bo problem polega na tym, że ja i bez zdjęć, oczami wyobraźni widzę, że zimą może być tam pięknie, a Paweł chyba niekoniecznie . .

Pozdrawiam gorąco męża Twego

Katedra wypasiona

No a tego George'a, o którym wspominałeś - odwiedziłeś?

Podobno kiedyś tam tęgo pili z Pittem

tony montana napisał(a):No a tego George'a, o którym wspominałeś - odwiedziłeś?

Niestety nie, bo on tę swoją willę ma w Laglio i nie było nam po drodze.

P.S.
Wiecie dlaczego amerykańskie gwiazdy tak ciągną nad Como?
Kilka lat temu, amerykański portal informacyjny „Huffington Post” umieścił Como na pierwszym miejscu w rankingu najpiękniejszych jezior na świecie.