majkik75 napisał(a):Dołączę się do zachwytu nad szczegółowością relacji. To tak z głowy , czy wspomagasz się internetem ?
Oczywiście, że korzystam z Internetu, przewodników itd., ale też przygotowywałem się dość dokładnie do tej wyprawy.
Sam jestem organizatorem i przewodnikiem, to muszę wiedzieć. Jednak już drugiej takiej relacji, w moim wykonaniu, pewnie nie będzie.
majkik75 napisał(a):Co do Toskanii, to ten dzień z San Gimigiano, Volterrą i Sieną, mieliśmy identyczny, tylko w odwrotnej kolejności. Siena była na końcu a potem ta widokowa droga za nią, żeby popatrzeć na zachody słońca Jest moja relacja też z Toskanii tutaj, byliśmy w sierpniu 2017.
My stacjonowaliśmy w Castiglioncello, to przy tej słynnej plaży Rosignano Solvay
Wiem, wiem, czytałem.
majkik75 napisał(a):No i Rzym, widzę te same miejsca ... Współczuję pogody w czasie zwiedzania Koloseum, faktycznie w taką ulewę, odbiera cała przyjemność.
To była katastrofa. Dobrze, że udało się wrócić i zwiedzić Forum Romanum.