walp napisał(a):Skarby Watykanu .
Jakoś ciężko się tu dopatrzyć podobieństwa do żłobka i stajenki.
Aż by się chciało "Siarę" Siarzewskiego tu zacytować.
walp napisał(a):Biorąc jednak różnicę w godzinach otwarcia bazyliki (7:00) a Muzeów Watykańskich (9:00), jeśli ktoś jest w stanie dotrzeć o tak wczesnej porze, to jest to dobre rozwiązanie, bo będzie miał także pusty Plac św. Piotra. Tak jak w Twojej relacji, bo przecież wiadomo, żemarze_na napisał(a): Kto rano wstaje ten ma pusty plac św. Piotra .
anakin napisał(a):walp napisał(a):Skarby Watykanu .
Jakoś ciężko się tu dopatrzyć podobieństwa do żłobka i stajenki.
Aż by się chciało "Siarę" Siarzewskiego tu zacytować.
piekara114 napisał(a):Ogrom wszystkiego.... nie czuliście się na koniec przytłoczeni?
marze_na napisał(a):Aż tak wcześnie się nie zrywaliśmy .
Sprawdziłam z ciekawości, pierwsze zdjęcie na Placu św. Piotra zrobiliśmy o 8.22, pierwsze po wejściu do Bazyliki o 8.41.
Buber napisał(a):Pięknie to przedstawiłeś, podoba mi się Twój fortel, przejścia z Muzeów do Bazyliki.
walp napisał(a):marze_na napisał(a):Aż tak wcześnie się nie zrywaliśmy .
Sprawdziłam z ciekawości, pierwsze zdjęcie na Placu św. Piotra zrobiliśmy o 8.22, pierwsze po wejściu do Bazyliki o 8.41.
Myślę, że 8:00 to taka optymalna pora. Optymalna, bo nie musimy zrywać się skoro świt i nie narażamy się na 3-godzinną kolejkę. My stanęliśmy w kolejce do muzeów o 8:25. Ok. dziewiątej zaczęły się duże przyrosty, kolejka wydłużała się z minuty na minutę o kilka, kilkanaście osób.
Kiedy z muzeów wchodziliśmy do bazyliki, będąc w przedsionku, zerknąłem na kolejkę stojącą wzdłuż kolumnady - była długa. Natomiast gdy opuszczaliśmy plac św. Piotra, końcówka kolejki prawie zamykała przejście z placu na Via della Conciliazione.Buber napisał(a):Pięknie to przedstawiłeś, podoba mi się Twój fortel, przejścia z Muzeów do Bazyliki.
Wynikało to jednak z pewnej desperacji. W normalnych warunkach chodzimy zgodnie ze strzałkami.
Z tego powodu, informuję tylko, a nie rekomenduję.
piekara114 napisał(a):Od razu zauważyłam, że z każdym zdjęciem niebo coraz bardziej niebieskie...
piekara114 napisał(a):Patrząc na fontannę to chyba trafiliście na okres tych okropnych susz we Włoszech (choć ulewa z poprzedniego dnia temu zaprzecza), bo w mediach były apele o oszczędzanie wody także tych w fontannach... chyba, że coś pomyliłam, to wybacz, głowa mnie boli i ciężko mi coś coś myśli...
piekara114 napisał(a):Błękity też coś znikają ...
piekara114 napisał(a):Mam nadzieję, że wieczór i kolejny dzień już był po Waszych myślach...