Do właścicieli SUV-ów, tudzież miejskich ich odpowiedników:)

KarKoz napisał(a):A może np. taki wynalazek jak Chrysler Pacifica. Taki mix Vana z Suvem. Ktoś użytkuje coś takiego?

okrutny plastik w środku

auto_gt napisał(a):Jak się wybieracie poszaleć w bagno - to nie zapomnij kupić i zamontować wyciągarkę ... wtedy traktor nie potrzebny ...

Nie zawsze to rozwiązuje problem

arturac napisał(a):

KarKoz napisał(a):A może np. taki wynalazek jak Chrysler Pacifica. Taki mix Vana z Suvem. Ktoś użytkuje coś takiego?

okrutny plastik w środku

Tego się spodziewałem... Amerykaniec

arturac napisał(a):Coś się w nim psuje? pytam, bo jeżdżę scenikiem II, I tylko cewki na beru zmieniałem przy 50 tyś. A korci mnie żeby Na espasa zmienić, ze względu na ilość miejsca w środku i chyba trakcję przy większych szybkościach ma lepszą.

Mam go od roku , jak narazie nic , olej zmieniłem Castrol Edge niemiecki ,do zmiany rozrząd LUK , na drodze jest stabilny nawet w szybkich zakretach , wygodny , mógłby być lepiej wyciszony - slinik ma turbo w stronę komory grodziowej ,a nie jak inne w stronę chłodnicy , ale i tak jest lepiej jak w przypadku Multipli .
Opony 17' drogie 6-8 stówek za szt. ale to klasa Premium .
czasem chwilowe spalanie na prostej pokazuje 4,8 L ale to naprawdę trzeba jechać na "bezdechu" ok. 70-80 km/h na codzień tak się nieda ...
Nie twierdzę że nia ma lepszych , bo są , taki mi się trafił i jest , szukałem zadbanej Lanci Phedry w automacie ...

Żadnych wynalazków - fakt. Śledzę temat i jego samoczynne rozwijanie się. Przeglądam różne strony i fora. Pytam różnych ludzi. Część wozów już odrzuciłem. Na przejeżdżki resztą się będę umawiał.

zobacz tego ... DIII
Taki mi się marzy ,ale przy marzeniach pozostanę , przeróbka domu mnie czeka...

Szkoda, że tylko wersja S, a nie HSE.

O skur..... ładny .

Jakie są różnice pomiędzy HSE a S?

Wyposażeniem.

Jeżdżę Pacyficą od 4 lat. Zaliczyła już trzykrotnie Chorwację. W tym roku będzie czwarty.. Samocód niesamowicie wygodny. Po przerobieniu na gaz spalanie w przeliczeniu na benzyne 8-11l. Zadnych podkreślam żadnych awarii do chwili obecnej. ( przebieg ok 60 tys) Częsci bez najmniejszego problemu. Gdyby nie skończyli produkkcji w 2008 następnym samoczodem byłaby ponownie pacyfica.
Arturac uwierz na słowo plastiki nie jeżdżą.

karol 11 napisał(a):Jeżdżę Pacyficą od 4 lat. Zaliczyła już trzykrotnie Chorwację. W tym roku będzie czwarty.. Samocód niesamowicie wygodny. Po przerobieniu na gaz spalanie w przeliczeniu na benzyne 8-11l. Zadnych podkreślam żadnych awarii do chwili obecnej. ( przebieg ok 60 tys) Częsci bez najmniejszego problemu. Gdyby nie skończyli produkkcji w 2008 następnym samoczodem byłaby ponownie pacyfica.
Arturac uwierz na słowo plastiki nie jeżdżą.

mojej żonie to powiedz

karol 11 napisał(a):Jeżdżę Pacyficą od 4 lat.

Nie trawię tego samochodu , już lepiej Voyager się przedstawiał ,choć mocno przestarzałą deską straszył ,ten model to przerośnięta buda na kołach nie mająca żadnego uzasadnienia by powstał taki projekt , dlatego przez takie błedne decyzje popłynęła fabryka w Detroit i inne ,

Jest tyle samochdów ciekawych ,tylko czasu brak...

auto_gt napisał(a):zobacz tego ... DIII
Taki mi się marzy ,ale przy marzeniach pozostanę , przeróbka domu mnie czeka...

Taaa, ale to już prawie terenówka.
Czy tego potrzebujesz? czy to wykorzystasz?

A co ładniejsze
- kanciasty DISCOVERY
- czy łagodniejsze PAJERO


Co tańsze w eksploatacji?


Jak masz okazję to przejedź się MIŚKIEM

Pajero jest tandetne w środku w porównaniu z DIV.
Bardzo głośny powyżej 120 (wiatr), duże przełożenie kierownicy jak w autobusie, kiepskie trzymanie na siedzeniu kierowcy, DPF.

FUX napisał(a):Pajero jest tandetne w środku w porównaniu z DIV.

Miałem okazję pojeżdzić jednym i drugim

Tandetny piszesz - haa, odważnie
Jeżeli masz okazję obejrzyj na żywca, pojeździj.


Albo spójrz na zdjęcia






i tu i tam plastik, ale gdzie lepsze wykończenia?...

W LR podobają mi się jedynie tylne dzielone trzy siedzenia (niezależne)
EKONOMIA EKSPLOATACJA ??