Nie ważne japonki czy obcasy jade z mężem bo tak chce a mąż nie ogranicza mnie do klapek (tymbardziej ubieram sie sexiarsko by mu pinpong skoczył że na jego żonke wielu patrzy i potrafie być fajna....to tylko małżeństwa kumają o co chodzi..taka zabawa)
madzia1981 napisał(a):Nie ważne japonki czy obcasy jade z mężem bo tak chce a mąż nie ogranicza mnie do klapek (tymbardziej ubieram sie sexiarsko by mu pinpong skoczył że na jego żonke wielu patrzy i potrafie być fajna....to tylko małżeństwa kumają o co chodzi..taka zabawa)
wiem o co chodzi, też tak lubię- to wzmaga uczucia między nami
, Jednak, aż 3 pary szpilek, Cały czas była mowa o jednej parze! Lub o jakichkolwiek butach na obcasach.seledynka napisał(a): jade w sobote zabieram jedne japonki a 3 x buciki na obcasie
rentier napisał(a):Czytam uważnie temat postu... "Do kobietek ...." a tu wiedze grupę "zniewieściałych chłopczyków" którzy lubią wypowiadać się na tematy kobiecych spraw Czyżby w domu nie dawali się wygadać....
Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko