napisał(a) akkon » 23.05.2010 17:33
Ja może krótko co do opłat na autostradach w Serbii i Macedonii (stan na rok 2009, ale myślę, że się nie zmieniło). Wysokość jak dla zwykłego samochodu osobowego.
1. Serbia :
- pierwsza bramka przed Nowym Sadem, chyba koło Zmajeva - 440 DIN,
- druga bramka chyba koło Starej Pazovej - też 440 DIN,
- trzecia bramka przy wyjeździe z Belgradu - tam się pobiera sam kwit, który potem wkłada się do czytnika na kolejnym punkcie poboru opłat,
- czwarta bramka - Nisz - gdzie wkłada się ten kwit, płaci się 1150 DIN,
- piąta bramka - Doljevac - koszt 270 DIN.
Reszta dróg jest free.
Co ważne : można płacić również w E, ale jest chyba drożej.
Nigdy nie miałem problemu z wydaniem reszty gdy płaciłem w DIN.
Wymiana forsy : zaraz na przejściu w Horgosz, jest bank, kurs jest znośny. Uwaga : nieczynny nad ranem, dopiero od 8.00 chyba. Potem można od biedy wymienić forsę na stacjach benzynowych, ale rano też robią łaskę. Ponoć chodzi o to, że rano kurier rozwozi im forsę na cały dzień i czekają na niego na rozliczenie.
Z serbskich bankomatów nie korzystałem.
2. Macedonia :
- pierwsza bramka - Romanovce - koszt 50 MKD lub 1 E,
- druga bramka - Sopot (koło Otovicy) - koszt 50 MKD lub 1 E
- trzecia bramka - Stobi (koło Veles) - koszt 60 MKD lub 2 E.
Być może pomyliłem kolejność kosztów na drugiej i trzeciej bramce, ale na pewno jest to 50 i 60 MKD i 1 oraz 2 E.
Reszta dróg jest free.
Wymiana forsy : na przejściu SRB / MK trudno znaleźć czynny kantor. Inna sprawa, że zawsze jechałem tamtędy nocą. Napotkany cinkciarz nie chciał mi wymienić 5 E marudząc, że ma "tylko grubsze banknoty". Ale że miałem zapas denarów z poprzedniego roku, to pojechałem dalej.
Na granicy MK / GRE jest lepsza infrastruktura i wymiany pieniędzy można dokonać nawet w nocy. Przelicznik w zeszłym roku był taki, że za 1 E dostaje się około 50 MKD.
Dwa słowa co do stanu autostrad w Serbii i Macedonii, bo zauważyłem, że większość map i stron www jest nieścisła lub nieaktualna.
1. Serbia :
- droga od przejścia w Horgosz do Nowego Sadu jest jednojezdniowa. Nie jest to więc na pewno autostrada, ma jednak standard drogi ekspresowej. Trwają prace na niektórych odcinkach przy budowie drugiej jezdni ;
- od Nowego Sadu do most koło Beszki - jest to autostrada (2 jezdnie),
- most nad Dunajem jest jednojezdniowy, ale trwają prace nad budową drugiej jezdni. W tym roku (2010) chyba dojdzie do otwarcia dodatkowego pasa w jedną stronę.
- dalej pełna autostrada mniej więcej do Batajnicy, tam kilka do 10 km zwykłą drogą. Potem wjazd na autostradę M1. Przejazd przez Belgrad jest w miarę płynny, tylko jest duży ruch i są ograniczenia (oraz światła).
- dalej pełna autostrada aż za Leskovac, do Oraovicy. Potem znów droga jednojezdniowa, wąska, kręta i mało komfortowa. Trochę tuneli ;
- od Bujanovaca do granicy SRB/MK trwały w zeszłym roku końcowe prace przed oddaniem pełnej autostrady na tym odcinku, w tym roku jest pewnie gotowa i free za przejazd.
Ogólnie stan nawierzchni jest dobry lub zadowalający, kiepskie kawałki na odcinku Nisz - Leskovac oraz w Belgradzie.
Wielki minus dla jadących w nocy jest taki, że jezdnie autostrady są oddzielone tylko barierką - samochody jadące przeciwną jezdnią świecą po oczach i koniec.
Po drodze liczne stacje benzynowe.
2. Macedonia :
- od granicy SRB/MK do Kumanova droga jednojezdniowa, kiepski stan, obok budują drugą jezdnię ale chyba to potrwa,
- od Kumanova do Demir Kapija - pełna autostrada ;
- dalej droga jednojezdniowa mniej więcej do Gevgelii,
- potem do granicy MK/GRE kilka km autostrady.
Stan nawierzchni - na odcinku Kumanovo - Veles : średni lub kiepski. Dalej, do Demir Kapija - znakomity. Ruch : niewielki.
Po drodze niesamowicie malowniczy odcinek między węzłem autostrady z autostradą do / z Skopje (tym drugim) w kierunku Veles : jedna jezdnia wiedzie jedną stroną gór, a druga - drugą. Bajeczna jazda krętą autostradą wśród dzikiej okolicy.
Po drodze sporo stacji benzynowych koncernu MakPetrol - nowe, czyściutkie, całodobowe, w zeszłym roku w Macedonii było najtańsze paliwo na całej trasie.
Jeśli miałby ktoś jakieś pytania, chętnie odpowiem.
Zaznaczam, że jeździłem tylko nocą, więc nie wiem jaki może być tam ruch w dzień.