Do chorwacji za 3tyś.

porto napisał(a):

malgoska napisał(a):Właśnie wróciłam z Chorwacji a dokładnie w Omiś. Było nas 4 osoby. 2dorosłych i 2 dzieci (3lata i 5lat). Bylismy od 26 lipca do 9 sierpnia. Mysleliśmy, za nocleg ok 50 euro na 4 osoby, a dostaliśmy 25 euro za pokój. Jechalismy w ciemno i do 15 mni. znaleźliśmy nocleg. Pobyt nas kosztował dokładnie 3tys 200zł. Cena obejmowała paliwo(gaz) tam i z powotem, winiety, pokoje, i jedzenie. Jedzenie tzn mieliśmy swoje ale takie jak chleb, owoce warzywa, drobne zakupy. Więc wakacje zaliczam do udanych. Jakieś informacje to na emaila adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

Bardzo tanio - ja byłem ( 2 osoby ) dokładnie 15 nocy w Gradac. Podliczając koszty wyszło mi:

Noclegi 470 euro licząc po 4,35 ( tyle dawałem za euro ) = 2045 zł.
Paliwo ok. 800 zł.
Ubezpieczenia 160 zł.
Opłaty za autostrady ok. 300 zł.

Razem wychodzi ponad 3300 zł. a gdzie jedzenie i wycieczki na których byliśmy...

Dziwię się, że ktoś potrafi zmieścić się w takiej kasie...

POZDRAWIAM.

Zgadzam się w 101% !!!!!!!!

Kolejny, bezsensowny lub mało sensowny wątek i licytacja...

CinnamonGirl napisał(a):

Marek358 napisał(a):CinnamonGirl
Czy Ty przypadkiem nie pisałaś się CyberFoto?

eeee... nie rozumiem do końca ale na CF bywam pod tym samym nickiem.

Kiedyś pisywałem posty na CyberFoto
Pod nikiem Marek358
Zdarzało mi się recenzować Twoje foty (chyba z Bielska-Białej)

Raczej nierealne .. ale gratuluję zaradności.
Ja niestety nie potrafię odmówić sobie wszelkich regionalnych przysmaków i wiem juz dziś że się w takiej kwocie niezmieszczę

Właśnie zorbiłem mini kalkulację (no oko) i za nic poniżej 5 nie da się zejść ( a dokonałem już wstępnego rozpoznania rynku na 2010). Ba żeby zejść poniżej 6 trzeba się nieźle napocić Dla rozjaśnienia dodam: 2 + 2, Brela, 11 dni, AC, blisko plaży.

faziolot napisał(a):Właśnie zorbiłem mini kalkulację (no oko) i za nic poniżej 5 nie da się zejść ( a dokonałem już wstępnego rozpoznania rynku na 2010). Ba żeby zejść poniżej 6 trzeba się nieźle napocić Dla rozjaśnienia dodam: 2 + 2, Brela, 11 dni, AC, blisko plaży.

Dokładnie ...albo nie korzystać z uciech wakacyjnych ..albo zostać ...

Mnie z kolei po podliczeniu kosztów za 2 osoby przez 10 dni pobytu wyszło ok. 4200 zł. Specjalnie nie oszczędzaliśmy.

Miecia napisał(a):Mnie z kolei po podliczeniu kosztów za 2 osoby przez 10 dni pobytu wyszło ok. 4200 zł. Specjalnie nie oszczędzaliśmy.

No tak jak mnie - z tym że dla 4 osób

CinnamonGirl napisał(a):Takie liczenie to liczenie na skróty. a..... i rachunki mniejsze bo nie korzystam z mediów. Za moment z tego liczenia mi wyjdzie ze jadąc do Chorwacji wychodzę na plus.

CinnamonGirl napisał(a):....+150zł(tyle bym wydała na jedzenie w PL w ciagu 2 tygodni)

Przypadkiem nie pomyliłaś się ....

woka napisał(a):

CinnamonGirl napisał(a):....+150zł(tyle bym wydała na jedzenie w PL w ciagu 2 tygodni)

Przypadkiem nie pomyliłaś się ....

Chyba się nie pomyliła
Wczoraj robiłem zakupy żywności na 2 tygodnie - zapłaciłem niecałe 160 zł.
Aha, zapomniałem dodać, że to było dla trzech moich piesków

A jednak się da! Ja trochę poszalałem, ale można tak: 1250km Gliwice - Tucepi auto na gaz 8-9litrów na 100 - paliwo - 500, winiety (bez Słowenii (objazd)) - 350, noclegi 35euro X 12dni=420, żarcie z Polski + wydatki na miejscu. Czyli 2600 +........... (lipiec 2009)

woka napisał(a):

CinnamonGirl napisał(a):....+150zł(tyle bym wydała na jedzenie w PL w ciagu 2 tygodni)

Przypadkiem nie pomyliłaś się ....

Nie. Na jedzenie, picie schodzi mi ok 300zł miesiecznie.
Myslałam ze to normalna kwota... hmm moze dlatego ze sporo owoców kupuję...

Na sam prowiant ktory z PL bralismy - woda (dużo wody ), jakis makaron, ryż czy słoiki (gołabki, fasolka, kabanosiki czy krakowska sucha itp) poszło ok 250zł na 2 osoby. A i tak żałowałam ze nie wziełam 1kg sera żółtego bo ja serem sie żywię a tam to był faktycznie 3 razy droższy.

CinnamonGirl napisał(a):

woka napisał(a):

CinnamonGirl napisał(a):....+150zł(tyle bym wydała na jedzenie w PL w ciagu 2 tygodni)

Przypadkiem nie pomyliłaś się ....

Nie. Na jedzenie, picie schodzi mi ok 300zł miesiecznie.
Myslałam ze to normalna kwota... hmm moze dlatego ze sporo owoców kupuję...

Na sam prowiant ktory z PL bralismy - woda (dużo wody ), jakis makaron, ryż czy słoiki (gołabki, fasolka, kabanosiki czy krakowska sucha itp) poszło ok 250zł na 2 osoby. A i tak żałowałam ze nie wziełam 1kg sera żółtego bo ja serem sie żywię a tam to był faktycznie 3 razy droższy.

Ty chyba żyjesz owocami miłości

mokry256 napisał(a):A jednak się da! Ja trochę poszalałem, ale można tak: 1250km Gliwice - Tucepi auto na gaz 8-9litrów na 100 - paliwo - 500, winiety (bez Słowenii (objazd)) - 350, noclegi 35euro X 12dni=420, żarcie z Polski + wydatki na miejscu. Czyli 2600 +........... (lipiec 2009)

Na te wydatki to chyba zbyt dużo nie zostało chyba, że euro po 3 zł?

a czy to takie ważne ile komu zostaje na wydatki?
najważniejsze są emocje i wrażenia - byle były pozytywne
sam niecierpliwie czekam na relację kolegi z naszego forum, który zrobił Cro w dwie osoby i zamknął się budżetem 1200 zł
pachnie mi to przygodą bo sam pamiętam czasy gdy krążyłem po Polsce z garstką znajomych na stopa - bezcenne
wiem też, że gdybym miał dziś grubszy portfel to pewnie i więcej bym wydał na takim urlopie. sęk w tym, że o dobrej zabawie nie decyduje cena więc to nie ona powinna być tu kryterium

tak na gorąco nasze kalkulacje z 13-dniowego (z dojazdem) pobytu na Peljesacu (3000 km):

winiety ~190 zł
paliwo ~600 zł
prowiant ~200 zł
noclegi ~860 zł
łącznie we dwójkę na zwiedzanie i pobyt wydaliśmy jeszcze ~1450 zł

całość jakieś 3300 zł