Bocian napisał(a):Bez przesady, są sytuacje kiedy nie ma kto się skunksem zaopiekować, nie ma hotelu dla zwierzaków itd. Wtedy co? Nie jedziemy? Nie sądzę aby pobyt w hotelu dla zwierzaków był mniejszym stresem niż podróż samochodem. Wiem jak zachowują się nasze koty jak nas nie ma przez urlop, jak tęsknią, ale są przynajmniej na swoich śmieciach a nie w hotelu gdzie może się zdarzyć, że opiekunowie będą je mieli w...
Bocian napisał(a):Mnie twoja wypowiedź nie rusza, nie była skierowana do mnie. Ale chyba jako inteligentny facet zdajesz sobie sprawę, że reszta wypowiedzi po słowie przepraszam, przeczy temu przeproszeniu? Taki jest mój odbiór.
weldon napisał(a):
Cytowany przez Anakina tekst tłumaczy ten, ciężki w moim rozumieniu, ale jednak, jak się okazuje, dowcip.
weldon napisał(a):Po prostu mamy odmienne poczucie humoru.
caliberka napisał(a):Bocian napisał(a):Bez przesady, są sytuacje kiedy nie ma kto się skunksem zaopiekować, nie ma hotelu dla zwierzaków itd. Wtedy co? Nie jedziemy? Nie sądzę aby pobyt w hotelu dla zwierzaków był mniejszym stresem niż podróż samochodem. Wiem jak zachowują się nasze koty jak nas nie ma przez urlop, jak tęsknią, ale są przynajmniej na swoich śmieciach a nie w hotelu gdzie może się zdarzyć, że opiekunowie będą je mieli w...
Chyba przesadzasz Wiesz ,każdy podchodzi do urlopu na swój sposób a zwierzęta to niestety odpowiedzialność i znam osobiście ludzi ,którzy niestety ze względu na zwierzaki nie wyjeżdżają na urlop,bo trudno np dwa wielkie owczary tachać autem 1500 km i męczyć je siedzeniem na plaży w upał gdzie człowiek ledwo wytrzymuje Kot ! w sumie zamknie się go w apartamencie i niech siedzi ,ale jeśli chodzi o psy to jestem temu zdecydowanie przeciwna !!! Poza tym ja np jadę min na urlop po to, aby odpocząć chociażby od codziennych obowiązków wobec psów Wiem też jakie podejście do sprzątania po pupilkach ma niestety nadal większość polskiego społeczeństwa i nie chciałabym ,aby na plaży koło mnie piesek zrobił sobie toaletę a właściciel udawał ,ze nic się nie stało
W sumie to chyba troszkę odbiegliśmy od tematu Jak na razie zakazu przewozu zwierząt nie ma ,więc jak ktoś chce i uważa,ze tak jest ok to niech jeżdzi ze swoim pupilkiem. Ja nigdy ! mimo ,ze kocham je bardzo
caliberka napisał(a):Dla mnie totalną głupotą jest zabieranie zwierzaków jakichkolwiek w tak daleką podróż i w upalny klimat Zawsze możne poprosić o opiekę rodzinę ,sąsiadów ,znajomych ,wynająć opiekuna ewentualnie wynająć hotel dla ukochanego pupila Nie wyobrażam sobie wieżć swoich psów czy kota 1500 km w klimatyzowanym samochodzie w 30 stopniowe codzienne upały .Biedne zwierzaki
anakin napisał(a):Na przyszłość postaram się jaśniej.
Tak,żebyś również ty zrozumiał.
anakin napisał(a):weldon napisał(a):Po prostu mamy odmienne poczucie humoru.
Albo jeden z nas nie ma go wcale.
romuald22 napisał(a):Bocian napisał(a):...Jak tu życzono celniczce pobytu na OIOMie to jakoś nie było odzewu oburzonych i moderatorów...
No właśnie. Jak gdzie indziej straszono gipsem, to również cisza.