Do Chorwacji z dziećmi

Gratuluję, rewelacyjne podsumowanie !

Ja jadę 16 czerwca z dwójką maluchów (11 miesiecy i 2,5 roku). Z doświadczenia wiem, wyjazd tylko i wyłącznie wieczór, przejazd nocny i na miejscu najpóźniej o 6-8 rano. Nie wszystkie dzieci potrafią spać w fotelikach, ale próbować trzeba. Moi w ciągu dnia po godzinie jazdy dostają rogów.

Na miejscu...ważne jest aby kwatera była blisko plaży lub innych atrakcji, ew wyposażona była w spory taras z zacienionym miejscem aby spędzać tam najgorętszą porę dnia. Dzieciaki w zamknięciu dostają "fisia" a my razem z nimi.

Co do plaży...nie mam pojęcia gdzie z nimi jechać? Tam gdzie wcześniej byliśmy jako bezdzietne małżeństwo wszędzie plaża była kamienista i wymagała sporego wysiłku aby dojść (poza samą Makarską). Teraz szukam łagodnego zejścia z plażą z max drobnych kamyczków. Znacie takie miejsca ?

Pozdrawiam
CODI

Witam
Wbrew powszechnym opiniom w HR można znaleźć "piaszczyste" plaże idealne dla dzieci z długą płycizną. Ja osobiście przetestowałam z moimi dziećmi Rab lub Nin koło Zadaru więc mogę polecić z czystym sumieniem.
Pozdrawiam

Komodna napisał(a):....Wbrew powszechnym opiniom....

.....nie należy się kierować przy wybieraniu plaży dla dziecka tylko i wyłącznie piaskiem.
Z doświadczenia swojego i wielu....wielu....wielu osób mogę powiedzieć, że na plaży drobnokamienistej czy żwirowej dziecko spokojnie i bez obaw również może bezpiecznie się bawić.
Niejednokrotnie taka plaża będzie o wiele wiekszą atrakcją dla malucha jak piasek.
Piachu mamy aż nadto u nas, więc inny rodzaj podłoża może dziecko również zainteresować.
Pozdrav

Zgadzam się z moim poprzednikiem. Piasek nie powinien być argumentem przetargowym przy wyborze miejsca. Może jesteśmy przyzwyczajeni (rozpieszczeni) naszymi plażami ale dzięki temu nie wierzymy w zdolności naszych dzieci. Mogą one robić cuda ze żwirkiem , kamieniami. Umieją się znaleźć w każdej sytuacji.
Jeżeli chodzi o wyjazd to każdy rodzic zna swoje dziecko i wie jaka pora jest najodpowiedniejsza dla jego dziecka. U nas dzięki temu, że i ja i mąż prowadzimy wybieramy się nocą. Wika 5 lat z pewnością będzie spała, a Maks (wtedy 11 miesięcy) mam nadzieję , że też. Z doświadczenia naszego i naszych znajomych wiek 11-15 miesięcy jest dosyć nie typowy - nagle dzieci przestają lubić jeździć samochodem. Może to też był dodatkowy argument za podróżą w nocy.
Pozdrawiam i życzę miłej podróży i dzieciom i rodzicom!

Gratuluję super podsumowanie.
Pragnę dodać coś od siebie.
Ja jadę ze swoim synkiem zawsze pod namiot dziecko cały dzień jest na powietrzu,a w największy upał na polu w cieniu nie trezba siedzieć na kwaterze. Wybieram duże pola bo wiadomo dzieciaki biegają, a moje to już uwielbia więc nie chcę żeby wpadł mi do wody. Plaża nie ma znaczenia czy jest piach moje dziecko uwielbia zabawy z kamykami szykanie muszli, wypatrywanie pod sakłami krabów, to jest dla niego frajda.
Mogę polecić camp Soline w Biograd na moriu, oraz cmp Kazela w Medulinie blisko Puli
Trasa
W naszym przypadku nocą, bo mały( teraz to 4,5 lat) spi a my na rano już na granicy z CRO.
Wspólny wyjazd z dziatkami super ja mogę polecić (byłma 2 razy z teściami). Sprawdza się dziecko oprócz rodziców na dziadków na wspólne spacery wygłupy a i rodzice mają trochę czasu dla siebie. I co najwarzniejsze dziecko na kontakt z dziadkami wytawrza się mniędzy mnimi więź rodzinna i dla dziadków są to niezapomniane chwile spędzone z wnuczkami.
Apteczka
Każda mama zna najlepiej swoje dziecko i wie co może być potrzebna, ja zawsze idę do prdiatry.
Potrzebne rzeczy do zabrania.
Jak wszyscy jedzenie i sprzęt turystyczny. Zabawki dla dziecka do pływania, piłka łopatka traktor z przyczepką super na plażę mój synio ładuje kamyki i przewozi dalej i może tak cały czas. Miednica do zmywania, prania, kąpieli dla dziecka bo mój boi się prysznica.
Na koniec życzę wszystkim rodzicom i dzieciom udanego wypoczynku i spokojnej podróży i dużo
Pozdrawiam Monika

Bardzo wszystkim dziękuję za pomoc we wzbogacaniu tego fora w kolejne informacje
Uzupełniam na bieżąco
Może pewnego pięknego dnia nauczę sie formatować tekst...

monika2277 napisał(a):Ja jadę ze swoim synkiem zawsze pod namiot dziecko cały dzień jest na powietrzu,a w największy upał na polu w cieniu nie trezba siedzieć na kwaterze. Wybieram duże pola bo wiadomo dzieciaki biegają, a moje to już uwielbia więc nie chcę żeby wpadł mi do wody.

monika2277, dziękuję za cenne rady
A jak tam, bura Cię nigdy na kempingu nie dopadła?

MKB,

cieszę się, że moje doświadczenia w podróżowaniu z dziećmi przydadzą się innym. Dziękuję, że je umieściłaś.
Wszystkim mamom, tatom, babciom i dziadkom serdecznie polecam lipcowe wydanie czasopisma "Mamo to ja" ( ukaże się w sprzedaży 16 czerwca). Będzie w nim artykuł o różnych sposobach spędzania wakacji z dziećmi, także o dalekich wyjazdach.

Życzę wszystkim rodzicom i i ich milusińskim niepowtarzalnych, pogodnych wakacji, wspaniałych bezstresowych podróży, które miło będziecie wspominać ...

MAPA

Mieliśmy to szczęście, że nigdy poważna burza nas nie spotkała. Raz padało
(któregoś roku na Istri) w dzień ale tak że można było ubrać się i też pozwiedzać, nie było po prostu zabaw na plaży. I raz zapowiadało się na dużą burze był silny wiatr na Civo w zeszłym roku i poszłam spać na pół nocy do auta z małym ale tylko wiało polało chwilę i po strachu. Naprawdę polecam campy bo po prostu jest fajnie, nasze dzieciaczki uwielbiają być ma powietrzu i apetyt im dopisuje i zabawa jest cały dzień.

Ja jadę z 1,5 rocznym dzieckiem i nie mam żadnych obaw.Natomiast moja siostra chce pojechac z 6 miesięcznym maluchem i trochę się wacha.Boi się ,że może dziecko jest trochę za małe na taką podróż.(planowany urlop poczatek wrzesnia).Może ktos był z takim "bąblem"?

Byłem w zeszłym roku z 6 miesięcznym synem i 7 letnią córką, i nie było najmniejszych problemów.

Polecam wszystkim młodym rodzicom- lecz nie tylko im- najnowsze wydanie czasopisma "Mamo to ja" , które ukaże się za kilka dni ( 13 lub 16 czerwca). Będzie w nim artykuł o sposobach spędzania wakacji z dziećmi.

Pozdrawiam,
MAPA

MAPA- chyba już wyżej pisałaś to samo
nie każde dziecko potrafi siedzieć 80 % wyjazdu w autku zwiedzając bezdroża Albanii
pozdrawiam

http://babyonline.pl/mamo_to_ja_dodatek_specjalny.html

strona dodatku czerwcowego "Mamo to ja"
kilka patentów przekopiowałam na górze
link wklejam tutaj bo nie wiadomo jak długo będzie zywy.

ciekawa (inna niz zasłyszane dotychczas" jest opinia dodatku na temat kremów z filtrem: "ostrożnie i nie za często" - tak piszą...
większość publikacji krzyczy jednak: często i z filtrem ponad 50...

ziomek ( ziomku)

masz rację- nie każde dziecko potrafi wysiedzieć tyle czasu podróżujac autem ... Ja mam to szczęście, że moje dzieci potrafią i dlatego mogłam jechać bezdrożami Albanii ( choć też czasem zdarzały się jakieś problemy w tej kwestii ).

Pozdrawiam