Tofik_83 napisał(a):Witajcie !!
Moje pytanie może wydać się dziwne.
Nie ma dziwnych pytań...
My pierwszy raz byliśmy z dzieckiem, gdy córka miała 4 miesiące.
Pojechaliśmy busem. 1200 km z noclegiem po drodze. Wspominam tą podróż bardzo dobrze, mała na codzień raczej nieśpiąca, przespała większość drogi
W podróży z dzieckiem ważny jest jest wiek dziecka i pora roku, w której przychodzi na świat. Doradziłabym, jeśli w Waszym planie podróży możliwe są zmiany, podróż z dzieckiem wcześniej, nim to zapragnie chodzić.
Dopóki dziecko jest ,,wózkowe”, rodzice mają nieco więcej czasu dla siebie. Później wakacje upływają głównie na prowadzaniu za rączki.
Nasza pociecha właśnie w Chorwacji zaczęła chodzić.
Było to urocze i sentymentalne, ale puki nie chodziła, to my decydowaliśmy o obieralnym przez nas kierunku
Od pewnego czasu latamy na wakacje samolotem. Polecam tą formę podróży. Jest szybciej i chyba wygodniej.
Dzieci lubią zmiany. Samochód to jednostajna droga. Samolot to dojazd na lotnisko, samo lotnisko, lot itd. Ciągle coś się dzieje.
Samochodem byliśmy w Chorwacji gdy Hana miała 2 lata.
Wydaje mi się, że droga była bardziej męcząca dla nas dorosłych, niż dla małej.
Ja polecam samolot.
Ale i samochodem dacie radę.
Lepiej jest wyjechać na noc.
Fajną opcją jest nocleg po drodze, zwłaszcza jeśli wyruszycie w dzień.
Najważniejsze to nie stresować się, wierzyć że wakacje będą wspaniałe, nie przesadzać z ilością spakowanych rzeczy (za pierwszym razem zabrałam pół domu
...),
wszak wszystko można dokupić na miejscu.
Życzę szczęśliwego rozwiązania