Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

do chorwacji w 15 godzin

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Skubi
Croentuzjasta
Posty: 343
Dołączył(a): 15.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Skubi » 14.06.2005 20:14

Myślę, że tu nie chodzi o licytowanie czy chwalenie się (to robiliśmy w innym miejscu na forum :D ), tylko o przekazanie własnych doświadczeń i uwag, które nieraz mogą okazć się bardziej cenne niż wszelkie przewodniki i route plannery.Nieraz naprawdę warto z nich skorzystać bo są na forum ludzie, którzy jeżdżą pierwszy raz daną trasą lub w ogóle pierwszy raz do Cro.
Sam pamiętam, jak zamierzałem w połowie lat osiemdziesiątych przejechać maluchem do Bułgarii w 2-3 dni. Teoretycznie wszystko było OK.Dobrzy ludzie wyprowadzili mnie jednak z błędu :) Całe szczęście, bo biorąc pod uwagę wszelkie ówczesne różne uwarunkowania zajęło mi to 5 dni :!:
Teraz dysponujemy zwykle dość dobrymi samochodami, do wyboru jest coraz więcej coraz lepszych dróg, tak że możliwości przejazdu pewnych odcinków mogą być bardzo zróżnicowane.Każdy powinien dostosować je do swoich umiejętności czy upodobań.Ważne, aby tylko nie dać się ponieść niepotrzebnej fantazji czy brawurze.
Pzdr
wlodek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 298
Dołączył(a): 03.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) wlodek » 14.06.2005 20:35

Powiem tak może to nie droga do Chorwacji ale co roku jeżdżę do rodziców do Suchej Beskidzkiej. Zawsze jeździłem po naszych drogach i te 780 km przejeżdżałem w 10-11 godzin. Teraz jeźdżę przez Niemcy to jest ok 180 km więcej ale 3/4 drogi to autostrada i jadę 9 godzin ale jaka ulga żadnych TIR do wymijania, Więc ci którzy zdecydują sie wybrać do Chorwacji autostradami to napewno zalicza podróż do udanych. Byłem na Węgrzech i w Słowacji i zawsze jechałem przez Zwardoń bo od Żyliny autostrada do Bratysławy i dalej do Wiednia i do Budapesztu i nad Balaton
czyli jazda jezeli nie ma korków spokojna. Zawsze jednak wiem że 10-12 godzin mozna dłużej chyba nie warto urlop to odpoczynek a nie mordega 8)
kaszub
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 31
Dołączył(a): 12.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszub » 15.06.2005 06:56

ja w zeszłym roku, ze Słupska do Rijeki jechałem 26 godz non stop, bez zmiennika, oczywiście można przechać ta trasę w 22 godz, ale jechałem pierwszy raz, a po drugie ze wzgl. na dzieci należało robić przystanki.
Wyjechaliśmy ok.20-tej, w nocy przez PL, najgorszy odcinek, rano ok 6 na granicy, a pozniej jeszcze kawalek kiepskiej drogi z Boboszowa na czeska autostrade, a potem juz bajka> Lubie jeżdzić samochodem, zreszta dużo jeżdżę i jazda mnie nakreca, więc jakoś dałem radę, może żeby też udowodnić sobie ile mogę wytrzymać, hehe.
Ale juz sobie udowodniłem i w tym roku pojadę z odpoczynkiem, chyba że ...
gumisiek
Podróżnik
Posty: 15
Dołączył(a): 24.02.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) gumisiek » 15.06.2005 09:50

kaszub napisał(a):Wyjechaliśmy ok.20-tej, w nocy przez PL, najgorszy odcinek, rano ok 6 na granicy


10 godzin ze slupska do granicy czech ??? w nocy ? Nie pomieszales cos ? bo 10h to troche imo za dlugo jadac w nocy.
pozdro
kaszub
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 31
Dołączył(a): 12.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszub » 16.06.2005 08:46

nie pomyliłem się, po 6-tej byliśmy na granicy, jadąc z dziecmi, z postojami, po naszych dziurawych drogach, tyle się jedzie. ale można i szybciej. Zakładałem, i tak wynikało z wszelkich wytycznych trasy ze mozna przejechac w 9 godzin, ale nasze drogi są tak oznakowane i tak dziurawe, brrrrr.
Drogę powrotną, z noclegiem w Austri, pokonaliśmy w 22 godz, (tam 26,5 godz), a więc warto zastanowić się czy gdzieś nie przekimać
Zbyszek_mat
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 99
Dołączył(a): 03.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zbyszek_mat » 17.06.2005 21:58

20 godzin to jest realny czas jazdy z Radomia do Splitu, od czterech lat jezdze i srednio mozna tyle przyjac bez wyglupow i z odpoczynkiem.
Ballah
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 83
Dołączył(a): 20.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Ballah » 18.06.2005 08:31

Nyole napisał:
w poprzednich latach jezdzilem przez BiH i zajmowalo mi to ok 15-17
godzin...

Jaką trasą jechałeś ?

Zbyszek_mat napisał:
20 godzin to jest realny czas jazdy z Radomia do Splitu, od czterech lat jezdze i srednio mozna tyle przyjac bez wyglupow i z odpoczynkiem...

Jedziesz na raz, czy z noclegiem. Ktrórą trasą ?
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 18.06.2005 11:55

Zbyszek_mat napisał(a):20 godzin to jest realny czas jazdy z Radomia do Splitu, od czterech lat jezdze i srednio mozna tyle przyjac bez wyglupow i z odpoczynkiem.


Potwierdzam ;)
Mnie zazwyczaj wychodzi ok. 18 z Krakowa do Splitu - przez Chyżne - Słowację, Węgry (tu godzinny postój i obiad nad Balatonem) i Chorwację - i tu niezależnie od tego czy autostradą czy starą drogą, z tym, że autostradą mniej męcząco. Wyjeżdżam zazwyczaj o 4 rano i na 22 jestem na miejscu. Po drodze oczywiście jest też kilka 10-15 minutowych postojów na kawkę czy toaletę.

Kiedyś jeździłam nocą - wyjazd o 19, ale nad ranem łapał mnie taki śpioch, że nie było siły - musowa drzemka. No i docierałam gdzieś na południe. Teraz się chyba zestarzałam, bo już mi się nie chce tak ślepić i mrużyć oczy przed światłami tych z naprzeciwka... :roll:

Plumek
jurekg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 143
Dołączył(a): 21.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) jurekg » 18.06.2005 12:26

Witam Wszystkich Forumowiczów!!!!!!!!!!
Czytając niektóre posty to „płakać” mi się chce. Jadąc na wakacje odmierzacie sobie czas – Kto szybciej? Jeżdżę za „kółkiem” 27 lat i jak jadę na wakacje to czasu nie odmierzam. Zresztą tu gdzieś na forum podałem nawet link do strony WWW.kgp.gov.pl gdzie podane jest ile to wypadków jest z powodu zaśnięcia, zmęczenia. Dziwi mnie ten Wasz wyścig. Zawsze wyjeżdżam dzień wcześniej i kiedy mam chęć to się zatrzymuję (toaleta, jedzonko, kawa, zwiedzanie itp.) „Szybko jadących” na czas nazywam „potencjalnymi samobójcami” lub „dawcami narządów”. Wiem ostre to są słowa ale tak jest prawda. LUDZIE !!!!!!!!!!!!!! jedziecie na WAKACJE - ODPOCZĄĆ. Szerokiej drogi JurekG
PS. W lotnictwie mówi się „ile startów tyle lądowań” w transporcie drogowym „ile wyjazdów tyle powrotów” – pomyślcie nad tym.
Plumek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3893
Dołączył(a): 20.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Plumek » 18.06.2005 13:02

jurekg napisał(a):Witam Wszystkich Forumowiczów!!!!!!!!!!
Czytając niektóre posty to „płakać” mi się chce. Jadąc na wakacje odmierzacie sobie czas – Kto szybciej? Jeżdżę za „kółkiem” 27 lat i jak jadę na wakacje to czasu nie odmierzam. Zresztą tu gdzieś na forum podałem nawet link do strony WWW.kgp.gov.pl gdzie podane jest ile to wypadków jest z powodu zaśnięcia, zmęczenia. Dziwi mnie ten Wasz wyścig. Zawsze wyjeżdżam dzień wcześniej i kiedy mam chęć to się zatrzymuję (toaleta, jedzonko, kawa, zwiedzanie itp.) „Szybko jadących” na czas nazywam „potencjalnymi samobójcami” lub „dawcami narządów”. Wiem ostre to są słowa ale tak jest prawda. LUDZIE !!!!!!!!!!!!!! jedziecie na WAKACJE - ODPOCZĄĆ. Szerokiej drogi JurekG
PS. W lotnictwie mówi się „ile startów tyle lądowań” w transporcie drogowym „ile wyjazdów tyle powrotów” – pomyślcie nad tym.


... a w nurkowaniu tyle wynurzeń, ile zanurzeń...
Nie rozumiem do czego zmierzasz - myślę, że każdy wie, ile może jechać - moje 18 godzin jest typowe - żadnych wyścigów po drodze (po Węgrzech i Słowacji to raczej trudno by było), odpoczynki, czasem dłuższe, czasem krótsze. Statystycznie jadę 66 km/h (1200 km w 18 h), więc realnie pewnie ok. 90 :) Czyli baaaaardzo grzecznie :) No i oczywiście liczę siły na zamiary!

Plumek
Zbyszek_mat
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 99
Dołączył(a): 03.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Zbyszek_mat » 18.06.2005 15:02

Popieram Plumka ja równierz jadę normalnie i kiedy mam ochotę odpoczywam. Czasu jazdy nigdy nie mierze stoperem, ale chyba logiczne jest to, że wiesz o której wyjechałeś i o której dojechałeś. Pozdrawiam i szerokiej drogi wszystkim :D
grzesiug
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 18.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) grzesiug » 18.06.2005 16:24

To co podaje atlas Michelina to spora przesada i dojazd w 15 godz. jest malo realny bo nie uwzglednia postoju nawet na ""siku""poza tym na autostradzie podaje przecietna 130 km./h dodaj do tego nawet niewielki postoj a bedziesz musial utrzymywac przecietna 160 - 170 a to moim zdaniem lekka przesada przesiez jedzie sie na wakacje i po to zeby szczesliwie zajechac i wrocic.
Skubi
Croentuzjasta
Posty: 343
Dołączył(a): 15.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Skubi » 18.06.2005 16:44

Zbyszek_mat napisał(a):Popieram Plumka ja równierz jadę normalnie i kiedy mam ochotę odpoczywam. Czasu jazdy nigdy nie mierze stoperem, ale chyba logiczne jest to, że wiesz o której wyjechałeś i o której dojechałeś. Pozdrawiam i szerokiej drogi wszystkim :D


Ja również popieram Plumka.Każdy tu pisze o swoich doświadczeniach z podróży, w tym również o czasach przejazdu chyba nie po to, by się chwalić. Podane opinie i czasy są raczej bardzo wyważone, więc nie widzę powodu dzielić włosa na cztery.Nie musimy jeżdzić na tachograf i przestrzegać przepisów o czasie pracy kierowców, bo przecież nie jeździmy zawodowo, a takie trasy jak do Chorwacji pokonujemy okazjonalnie.Każdy ma swoje upodobania, nawyki i potrzeby.Nie widzę problemu, żeby przejechać nawet 20 czy 25 godzin robiąc tylko krótkie odpoczynki.Ja w taką trasę lubię wyjeżdżać rano i jeżeli nawet muszę kontynuować jazdę w nocy, to wystarczą mi normalne przerwy i ewentualnie jakaś drzemka w samochodzie.I wcale nie uważam się za potencjalnego samobójcę czy dawcę narządów.
Pozdrowienia
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 18.06.2005 20:38

bebino napisał(a):mam wielka prosbe jade 1 raz samochodem do chorwacji podobno mozna tam dojechac w 15 godzin dokladnie na przeprawe promowa do Splitu... ktos wie moze czy to mozliwe i jesli tak to jaka trasa???????? DZIEKUJE ZA POMOC JUZ TERAZ!!! AHA A CZY WYSPA VIS NAPRAWDE JEST TAKA PIEKNA???

8O Proponuję post pt. Czy śpicie w drodze do Cro. Prawdziwa skarbnica wiedzy!!!! Ale po co się spieszyć??!!! Przecież jedziecie na wakacje.
Pozdr FUX
platon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3540
Dołączył(a): 03.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) platon » 18.06.2005 21:02

Przy dobrej technice jazdy i przy tej drodze do Chorwacji co teraz mamy;
autostrady Czechy,Austria,Chorwacja 15 godzin z Katowic do np.Primostenu nie wydaje mi sie jakis nadzwyczajnym wyczynem.
Równa jazda między 150km/h a 180km/h daje dobre czasy.Po co spać w krzakach?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
do chorwacji w 15 godzin - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone