nulka1 napisał(a):Cudowni ludzie tu na tym forumie. Strasznie dziękuję za naukę i już próbuję czy potrafię wkleić.
Pytasz sama jechałam czy ze zmianą? ZMiana w zanadrzu była, ale samochód służbowy i tylko ja mogę prowadzić więc wolałam nie ryzykować. Cała droga przebiegła dośc szybko, więc zmiana nie musiała się przesiadać, za to zjazd do zatoczki w nocy był prawdziwym wyzwaniem, bo nie wiedzieliśmy na jakiej wysokości jesteśmy i po 3 km zjazdu szutrem z kamieniami z wysokości pewnie 300m kolega, który jechał jako pierwszy woła przez CB, że widzi światła!! ale to jeszcze ze 100 m niżej.
luckyboy napisał(a):My jechaliśmy w ubiegłym roku z Torunia do Makarskiej 29h non stop, z tego 5h w korku z powodu zamkniętej autostrady. Nie wiem jak dałem radę tyle jechać i to w Seicento bez klimy
piotr68 napisał(a):Ja też zawsze na raz. Z Krakowa w rejony od Istrii po Szybenik 12-13 godz. To raczej nic nadzwyczajnego, sama przyjemność.
luckyboy napisał(a):My jechaliśmy w ubiegłym roku z Torunia do Makarskiej 29h non stop, z tego 5h w korku z powodu zamkniętej autostrady. Nie wiem jak dałem radę tyle jechać i to w Seicento bez klimy
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi