Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012
Re: DO CHORWACJI PRZEZ MĘKĘ

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 01.10.2014 19:39

.
Ostatnio edytowano 12.12.2015 12:41 przez mervik, łącznie edytowano 1 raz
elka505
Croentuzjasta
Posty: 137
Dołączył(a): 28.07.2010
Re: DO CHORWACJI PRZEZ MĘKĘ

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka505 » 01.10.2014 21:35

Woooooooooooooooow ale wakacje!!!!Powiem nawet : Wakacje moich marzeń! Zobaczyliście wszystko co ja chciałam zobaczyć w tym roku ( no może poza Rzymem bo tego nie miałam w planach ). Cały czas wahałam się pomiędzy Cinque Tierre a Gardą. W końcu stanęło na Gardzie...ale Cinque odpuściłam z wielkim żalem :-( No i w drodze powrotnej mieliśmy w planie Przełęcz Sella ( moje odwieczne marzenie o Dolomitach ), ale było dość późno a na tylnym siedzeniu mieliśmy marudzącą dwulatkę i trzy godziny drogi dodatkowo trzeba było odpuścić...też z wielkim bólem serca niestety). No i niestety nie udało nam sie przejechać zachodnią stroną Gardy, bo ruszyliśmy z Peschiery i...dotarliśmy tylko do Malcesine ( cholerne korki ). Po zaliczeniu Monte Baldo i zwiedzeniu miasta nie było mowy o jeździe drugą stroną, bo zrobiłą sie 17-ta. Więc muszę Ci powiedzieć,ze kilku rzeczy ewidentnie Ci zazdroszczę! Aha..powiem jeszcze,że nas kiedyś taka burza i ulewa złapałą na Słowacji w drodze do Cro...a konkretnie na drodze pomiędzy Zwardoniem a Cadcą...absolutnie niefajnie było jechać w taką pogodę u podnóża zalesionych gór i nad przepaścią jednocześnie, jadąc po drodze porozrywanej przez staczające się wcześniej drzewa i kamienie ( mam na myśli wyrwy w drodze nad przepaścią obejmujące cały pas drogi którym jechaliśmy ). I pamiętam ulgę z jaką wyjechaliśmy z tego terenu na "normalną" drogę, słuchając jednocześnie wiadomości w radio jakich szkód owa burza dokonała i widząc tu i ówdzie straż pożarną podnoszącą drzewa i słupy...brrrrr. Musze przyznać,ze jak rzadko się boję to wtedy NAPRAWDĘ się bałam. A jeśli chodzi o Pulę...cóż...faktycznie scena nie bardzo tam pasuje ( krzeseł nie zauważyłam )ale może to jakiś sposób na utrzymanie obiektu.Z czym ma kłopoty rzymskie koloseum. No i ostatnie...Vrbnik i plaża ze zdjęć...cudne miejsce rzeczywiście...zresztą sam Vrbnik jest miasteczkiem z duszą niewątpliwie. Ufff...ale się rozpisałąm...jednym słowem zazdroszczę i czekam na ciąg dalszy
Użytkownik usunięty
Re: DO CHORWACJI PRZEZ MĘKĘ

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.10.2014 22:39

Vrbnik bardzo ładny 8)

Wino z miejscowych winnic kupiliście :?:
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 921
Dołączył(a): 03.06.2008
Re: DO CHORWACJI PRZEZ MĘKĘ

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 02.10.2014 13:33

mysza73 napisał(a):
mervik napisał(a):Pokój był dość spory nie najlepiej sprzątnięty ,pajęczyny w rogu sufitu i w łazience muszla była cała ciemna od kamienia że w pewnym momencie sobie pomyślałem że to ......fuj
..nagle żona ..czy oni nie wiedzą że są środki do czyszczenia od osadów kamiennych
Już miałem wszystkiego dość szybki prysznic i do łóżka

Znaczy nie tylko ja zwracam uwagę na takie "drobiazgi" :roll: :wink: .


To jest nas więcej :mrgreen:
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012
Re: DO CHORWACJI PRZEZ MĘKĘ

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 02.10.2014 14:34

.
Ostatnio edytowano 12.12.2015 12:46 przez mervik, łącznie edytowano 1 raz
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009
Re: DO CHORWACJI PRZEZ MĘKĘ

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 02.10.2014 14:42

mervik napisał(a):
ASIULA HK napisał(a):
mervik napisał(a):Asiu , to znaczy jak rezerwowałaś inaczej


Nie przez Booking ......nie kwaterę w Cro :wink:



...no dobra to mi powiedz...ale nie wysyła się zaliczki :?: :roll:



Pocztę odczytałeś :wink:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: DO CHORWACJI PRZEZ MĘKĘ

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 02.10.2014 14:55

mervik napisał(a):..po drodze jest i jakiś widok

20140810163701(2).jpg


popływałbym, bardzo zachęcająco to wygląda :D ale dostęp to raczej tylko od strony morza :roll:
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005
Re: DO CHORWACJI PRZEZ MĘKĘ

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 02.10.2014 17:26

mervik napisał(a):...ale wiadomo dziecko jest najważniejsze


:roll:

Wszyscy są ważni!
Cała Rodzina.

:wink:
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012
Re: DO CHORWACJI PRZEZ MĘKĘ

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 02.10.2014 18:16

te kiero napisał(a):
mervik napisał(a):..po drodze jest i jakiś widok

20140810163701(2).jpg


popływałbym, bardzo zachęcająco to wygląda :D ale dostęp to raczej tylko od strony morza :roll:


....można popływać , faktycznie dostęp od strony morza ale to żaden problem zobaczysz :oczko_usmiech:










FUX napisał(a):
mervik napisał(a):...ale wiadomo dziecko jest najważniejsze


:roll:

Wszyscy są ważni!
Cała Rodzina.

:wink:


Ojjj.......FUX....chodziło o
elka505 napisał(a): a na tylnym siedzeniu mieliśmy marudzącą dwulatkę i trzy godziny drogi dodatkowo


....o zmęczenia dziecka chodziło ,dorosły osoba da sobie jakoś radę :wink:
.... oczywiście że cała rodzina jest ważna , jeśli nie ... no to po co byłoby z nią jechać :wink:
elka505
Croentuzjasta
Posty: 137
Dołączył(a): 28.07.2010
Re: DO CHORWACJI PRZEZ MĘKĘ

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka505 » 03.10.2014 07:01

Nie no jasne,ze cała rodzina jest ważna. I własnie dzięki temu w ciągu 10 dni pobytu nad Gardą kąpaliśmy się właściwie ze cztery razy tylko, bardzo dużo jeździliśmy, zwiedzaliśmy, co niekoniecznie musiało odpowiadać maluchowi. Zresztą uważam,że przejechała 1500 km w jedna stronę z czterema przystankami na siku i kanapkę więc prawie bez przerwy....wystarczająco się poświeciła :D Więc mamusia poświęciła Dolomity. Ale pewnie tymczasowo, bo nad Gardę pewnie jeszcze wrócimy wiec i okazja znowu będzie :-) A Cinque terre zostawię na czas " bez wózka", czyli za jakieś dwa lata. W końcu jeszcze nie umieram :D
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012
Re: DO CHORWACJI PRZEZ MĘKĘ

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 03.10.2014 10:03

.
Ostatnio edytowano 12.12.2015 12:48 przez mervik, łącznie edytowano 1 raz
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012
Re: DO CHORWACJI PRZEZ MĘKĘ

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 05.10.2014 09:35

.
Ostatnio edytowano 12.12.2015 12:49 przez mervik, łącznie edytowano 1 raz
wukor
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 141
Dołączył(a): 25.09.2014
Re: DO CHORWACJI PRZEZ MĘKĘ

Nieprzeczytany postnapisał(a) wukor » 05.10.2014 09:44

mervik napisał(a):Rano po śniadanku idziemy dzisiaj na kameralną palżyczkę ,od naszej kwatery to jakieś 15 minut spacerkiem przez lasek ,na razie jest pusto :wink:
Tradycyjnie zwiad.... drogą morską :D


Fajna relacja, ale czy to pusto na tej plaży :mrgreen:
Wolimy bardziej kameralne :D
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008
Re: DO CHORWACJI PRZEZ MĘKĘ

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 06.10.2014 10:07

mervik napisał(a):...napęd dobrze działa ..no może nie tak jak u ROXI , ale płyniemy :oczko_usmiech:


Napęd pierwsza klasa, przynajmniej trochę kalorii spaliliście, a nie to co ja... tylko wylegiwanie i opalanie ;)

mervik napisał(a):....jeszcze kawałeczek...coś napęd słabnie :lol:


Wcale się nie dziwię ;)
Plaża bardzo sympatyczna, też bym się na niej rozłożyła :)
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: DO CHORWACJI PRZEZ MĘKĘ

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 07.10.2014 10:48

zdjęcie 6 i 7 w ostatnim poście bardzo ładne w sensie czystości i ostrości oraz zachowanego poziomu
bo z innymi czasem czuję się jak po paru piwach :wink: :lol:

ogólnie wybrzeże godne odwiedzenia w najbliższym czasie, mam nadzieję
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone