Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Do Chorwacji przez ... Czarnogórę z Bośnią na deser

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
pawelg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 11.05.2008
Re: Do Chorwacji przez .... Czarnogórę z Bośnią na deser

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelg » 23.08.2012 18:37

5.08, niedziela
Budzę się rano, gorąco. Okno na górze uchylone, klima pracuje.
Córka na dole okręcona kocem, chyba zmarzła.
Strasznie debilnie zamontowana ta klimatyzacja, chłodzi tylko dół, góry nie ma jak.
Muszę coś z tym zrobić. Może jakiś wiatrak kupię…
Śniadanie, przebieramy się i na plaże. Mamy niedaleko.

Pełny relaks…
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po południu popłyniemy na Korculę.
Szybki prysznic, obiad, krótka siesta, idziemy do portu.
Statek zaraz odpływa, dobrze trafiliśmy. Kupujemy bilety.
Ceny podobne jak w 2009 roku - 15 kun za twarz, dzieci połowę.
Jedyna różnica - starszą córkę liczą jako dorosłą osobę. Jak ten czas szybko leci…

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wracamy po zmroku. Spacer po nabrzeżu. Lody w Oazie. Powrót do kwatery…

PS
W linku poniżej zdjęcia z 2009 roku, jakieś takie lepsze mi wyszły...
Było lepsze światło, byliśmy wcześniej, może dlatego.
https://picasaweb.google.com/pg197203/200908ChorwacjaKorcula#
Ostatnio edytowano 15.10.2013 17:07 przez pawelg, łącznie edytowano 3 razy
pawelg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 11.05.2008
Re: Do Chorwacji przez .... Czarnogórę z Bośnią na deser

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelg » 23.08.2012 19:07

6.08, poniedziałek
Dzień składał się z:
śniadania,
plażowania,
obiadu,
siesty poobiedniej,
spacerku,
lodów,

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Zdjęcie zrobione przez młodszą córkę z serii: Gdzie jest Pysio?
Obrazek

Obrazek

czyli wszystko razem = reeelaaakssss…
trochę monotonnie, ale czas szybko płynie...
Już jutro dojadą Jarek i Zbychu z rodzinami.

Kurcze, ciężko ciekawie pisać o takim urlopie, niewielu to potrafi.
Ja na pewno się do nich nie zaliczam...
Ostatnio edytowano 24.08.2012 12:00 przez pawelg, łącznie edytowano 1 raz
pawelg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 11.05.2008
Re: Do Chorwacji przez .... Czarnogórę z Bośnią na deser

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelg » 24.08.2012 05:50

7.08, wtorek
Rano idę do piekarni. Listę zakupów wpisałem w telefon. Czytam… Śmieją się ze mnie…
„Masz to zapisane w telefonie?” Coś w tym dziwnego, nie wiem …
Śniadanko i plaża.

Po obiadku, wieczorkiem, spacerek.
Obrazek

Jak się wykaże dużo cierpliwości i ma się trochę szczęścia…
Obrazek

Może się i coś takiego przytrafić…
Obrazek

Wszystkie drzewka na promenadzie są tak wygięte w stronę morza...
Obrazek

Oczywiście obowiązkowy punkt czyli Oaza i przechadzka koło portu.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wracamy do domu ok. 20. Czekamy na nich.

Jarek ze Zbychem jadą, są już niedaleko.
Trzeba będzie poszukać im kwater. U nas w domu niestety nie ma nic wolnego.
Dojeżdżają około 21. Znalezienie lokum zajmuje nam 1,5 godziny.
Są dwie ulice od nas. W jednym domu. Spore apartamenty, bez klimy, ale z ogromnym
tarasem i za 35 Euro od rodziny. Ceny … fiu, fiu, niezłe…
Mają zostać w Orebicu do piątku 17.08. Tylko pozazdrościć… My wracamy 14… Praca.
Żegnamy się z nimi, idziemy spać. Wypoczywajcie, spotkamy się jutro na plaży.
Ostatnio edytowano 24.08.2012 15:52 przez pawelg, łącznie edytowano 1 raz
pawelg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 11.05.2008
Re: Do Chorwacji przez .... Czarnogórę z Bośnią na deser

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelg » 24.08.2012 14:14

8.08, środa
Dziś w nocy było piekielnie gorąco, nie dało się spać. Muszę coś zrobić z tą klimą.
Rano piekarnia. Lista zakupów w telefonie. Ale nie będą się śmiać, wykułem na pamięć… :)

Relaks, plaża…
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Babskie ploteczki…
Obrazek

Po obiedzie odwiedzamy Jarka i Zbycha. Koło domu stado żółwi. Dzieci mają radochę.
Wcześniej o tym nie wiedzieli, w dzień siedzą zagrzebane w piasku, albo pod czymś schowane.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Wieczorkiem spacerek nabrzeżem, lody w Oazie… standard.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Znów babskie ploteczki…
Obrazek

Wracamy do siebie.
Wszyscy chcą spać na dole, trzeba coś podziałać z tą klimą.
Robię eksperymentalny dyfuzor do klimatyzacji. Chyba pomaga, na górze sporo chłodniej.
Obrazek
Obrazek

Ośmiornica nie może wyjść z podziwu...
Obrazek

Potrzebowałem pompowaną deskę do pływania, gumkę do karimat i łyżkę…
Ale… to działa…
Mówcie mi MacGyver … :mrgreen:
Polak potrafiiii !!!
Ostatnio edytowano 26.11.2023 09:11 przez pawelg, łącznie edytowano 1 raz
Agasz
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 371
Dołączył(a): 13.02.2012
Re: Do Chorwacji przez .... Czarnogórę z Bośnią na deser

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agasz » 24.08.2012 15:02

Panie MacGyver bardzo fajnie mi się czyta i ogląda Pańską relację :lol:
Pozdr :D
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006
Re: Do Chorwacji przez .... Czarnogórę z Bośnią na deser

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 24.08.2012 15:39

Jest Orebić :P , są żółwie :mrgreen: ,
no to w końcu się ujawnię i ja :P .
Super się czyta i ogląda :D .
Sylwetka...
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5132
Dołączył(a): 14.06.2011
Re: Do Chorwacji przez .... Czarnogórę z Bośnią na deser

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sylwetka... » 24.08.2012 16:14

pawelg napisał(a):Potrzebowałem pompowaną deskę do pływania, gumkę do karimat i łyżkę…
Ale… to działa…
Mówcie mi MacGyver … :mrgreen:
Polak potrafiiii !!!


Ale patent :!: :lol: Rewelacja :!: Panie MacGyver :wink: a może Panie Adamie Słodowy :?: :oczko_usmiech:
pawelg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 11.05.2008
Re: Do Chorwacji przez .... Czarnogórę z Bośnią na deser

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelg » 24.08.2012 17:00

Agasz napisał(a):Panie MacGyver bardzo fajnie mi się czyta i ogląda Pańską relację :lol:
Pozdr :D


Dziękuję i polecam się na przyszłość. :)

mysza73 napisał(a):Jest Orebić :P , są żółwie :mrgreen: ,
no to w końcu się ujawnię i ja :P .
Super się czyta i ogląda :D .


Miło mi. :)
Zwierząt mieli więcej, nie wszystkie pożądane...

Sylwetka napisał(a):
pawelg napisał(a):Potrzebowałem pompowaną deskę do pływania, gumkę do karimat i łyżkę…
Ale… to działa…
Mówcie mi MacGyver … :mrgreen:
Polak potrafiiii !!!


Ale patent :!: :lol: Rewelacja :!: Panie MacGyver :wink: a może Panie Adamie Słodowy :?: :oczko_usmiech:


Po tym urlopie mam spory wybór: Dowgird, MacGyver, teraz jeszcze Słodowy... no i swoje...
Sam już nie wiem, kurcze... :oczko_usmiech:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006
Re: Do Chorwacji przez .... Czarnogórę z Bośnią na deser

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 24.08.2012 17:01

pawelg napisał(a):Potrzebowałem pompowaną deskę do pływania, gumkę do karimat i łyżkę…
Ale… to działa…

Potrzeba matką wynalazków... Panie Gyver :mrgreen:

Tę relację nie dość że świetnie się czyta, to też super się ogląda :idea:
Choć te extra fotki mogłyby być ciut większe :cool:

Pozdrawiam
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009
Re: Do Chorwacji przez .... Czarnogórę z Bośnią na deser

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 24.08.2012 17:02

Sylwetka napisał(a):
Ale patent :!: :lol: Rewelacja :!: Panie MacGyver :wink: a może Panie Adamie Słodowy :?: :oczko_usmiech:



A może Pomysłowy Dobromir :wink:

Orebicz, Korczula.....wspomnienia z ubiegłego roku :D
No i lody w Oazie :D
pawelg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 11.05.2008
Re: Do Chorwacji przez .... Czarnogórę z Bośnią na deser

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelg » 24.08.2012 17:09

kulka53 napisał(a):
pawelg napisał(a):Potrzebowałem pompowaną deskę do pływania, gumkę do karimat i łyżkę…
Ale… to działa…

Potrzeba matką wynalazków... Panie Gyver :mrgreen:

Tę relację nie dość że świetnie się czyta, to też super się ogląda :idea:
Choć te extra fotki mogłyby być ciut większe :cool:

Pozdrawiam


Obiecuję większe fotki w najbliższej mojej relacji,
która już w przyszłym roku... jak dobrze pójdzie. :D
A może coś jeszcze wymyślę, w końcu jestem MacGyver. :mrgreen:

Pozdrav
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009
Re: Do Chorwacji przez .... Czarnogórę z Bośnią na deser

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 24.08.2012 17:11

pawelg napisał(a):
Obiecuję większe fotki w najbliższej mojej relacji,
która już w przyszłym roku... jak dobrze pójdzie. :D
A może coś jeszcze wymyślę, w końcu jestem MacGyver. :mrgreen:

Pozdrav


A dlaczego w przyszłym :?
Tę relację już skończyłeś 8O
pawelg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 11.05.2008
Re: Do Chorwacji przez .... Czarnogórę z Bośnią na deser

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelg » 24.08.2012 17:38

Miecia napisał(a):
pawelg napisał(a):
Obiecuję większe fotki w najbliższej mojej relacji,
która już w przyszłym roku... jak dobrze pójdzie. :D
A może coś jeszcze wymyślę, w końcu jestem MacGyver. :mrgreen:

Pozdrav


A dlaczego w przyszłym :?
Tę relację już skończyłeś 8O


Nie, nie nie skończyłem...
Jeszcze Was trochę pomęczę... :oczko_usmiech:
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009
Re: Do Chorwacji przez .... Czarnogórę z Bośnią na deser

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 24.08.2012 17:41

pawelg napisał(a):
Jeszcze Was trochę pomęczę... :oczko_usmiech:



A, to ja nie mam nic na przeciw :P
pawelg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 478
Dołączył(a): 11.05.2008
Re: Do Chorwacji przez .... Czarnogórę z Bośnią na deser

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelg » 24.08.2012 17:49

9.08, czwartek
Dziś spało się dużo lepiej. Nie chcę się chwalić, ale to moje ustrojstwo działa… 8)
Mogłem to zrobić wcześniej…
Śniadanko. Plaża… byczymy się, relaks…

Rozmawiamy o wyjeździe do Mostaru i Medugorie.
W sumie to nawet o tym nie pomyślałem, a przecież jesteśmy tak blisko.
Dla mnie najlepiej jutro. Zbychu obawia się o korki na granicy Bośni – to piątek.
Lepiej w poniedziałek. Będzie luźniej.
Trochę nam nie pasuje. To nasz ostatni dzień przed wyjazdem…
Ale jesteśmy tak blisko. OK. Jedziemy z wami w poniedziałek…

A po plaży … nie, nie obiad…
Wieczorem idziemy na grilla do Jarka i Zbycha. Kupili rybki. Dla nas też.
Jak przychodzimy są już przygotowane.
Obrazek
Obrazek

Brakuje cytryn... E tam, są na najbliższym drzewie... Nie tym na zdjęciu... :D
Obrazek

To zawartość czerwonego garnka....
Obrazek
Obrazek

Poza tym inne potrawy grillowe, sałatki, soki, wino… Co kto tam miał.
I loza z Macedonii, na spróbowanie…
Napiszę krótko – rybka mistrzostwo świata… zresztą nie tylko rybka… :mrgreen:

PS Zdjęcia zgodnie z życzeniem większe... :oczko_usmiech:
Ostatnio edytowano 26.11.2023 09:17 przez pawelg, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Do Chorwacji przez ... Czarnogórę z Bośnią na deser - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone