To znowu ja hehehe. Wiem że was dręczę... w każdym razie gadałam z moim biurem podróży i powiedziano mi że do autokaru mnie wpuszczą bez paszportu ale z dowodem. W ambasadzie też mi powiedziano ze mogę jechać na dowód.
Mam wykupione takie ubezpieczenia KL i NNW - co prawda nie wiem co znaczą te skróty ale ubezpieczenie to ubezpieczenie, prrrrrrawda?
Eh, i życie znowu nabrało sensownych barw