bluesman napisał(a):autor zanęcił i cisza
Panie Darku moja małżonka w Cro w ciągu jednego dnia zrobiła 120km na rowerze, faceta chyba stać na odrobinę więcej
peter_pieper napisał(a):Taka odleglosc to niezle wyzwanie.Musisz miec niezla kondycje i zamozaparcie..Powiem Ci ,ze ja 2 lata temu,"zrobilem" trase ze znajomymi z La Rochelle do Biarritz we Francji.Calosc zajela nam 2 tygodnie,noclegi na campach,zadnego pospiechu.Serwisy rowerowe w co drugiej miescinie,w razie czego..dwa razy korzystalem:)ogolnie super sprawa,ale to byla objazdowka.Nie wiem czym jezdzisz...my mielismy trekkingi Cube i spisaly sie znakomicie..Pzdr i trzymam kciuki
bluesman napisał(a):Oby ale na zadane pytania nie odpowiedziałeś
AndrzejPK napisał(a):Zazdroszczę tak długiego urlopu... Jestem pewien, że sobie doskonale poradzisz. Właśnie wróciłem z 5 dniowego wypadu - przebiegi dzienne od 103 - 167km, ale mi było łatwiej - bez bagażu, na plecach tylko plecak z foto. Już czekam na Twoją relację/uwagi.
PS. dbaj o sprzęt - nie wiem na jakiej grupie jeździsz ale na wszystko trzeba "mieć baczenie"
=powodzenia=