napisał(a) Buber » 17.07.2013 19:41
Musze się wycofać ... do Metajny.
W drodze powrotnej widzę, że z wody wychodzą różni tacy …
Dziwne stwory.
Ten wyszedł …
Zatrzymał się …
I chyba ... sikał
.
Niby nic w tym dziwnego … ale robił to pod wiatr …
Dobrze że miał maskę na twarzy ...
Jeszcze tylko pożegnalny look z góry ... bo do tej ciżby nie pójdę ...
...i już jestem na miejscu.
Mojej fury ...nie ma ...
Chyba wiem czyja to sprawka.
Będę musiał jakimś sposobem do Jakisnicy dobrnąć ...
Chyba już wiem jakim ...
Mam dla tej łódki lepszą propozycję niż koniec, w roli podpałki do grilla ...
No dobrze ...
Kogo nie interesuje merytoryczna dyskusja z artystą fotografii ... i nie tylko z nim ...niech żałuje ...
i
KLIKNIE ... żeby poczuć klimat ... nie z tej ziemi
Ostatnio edytowano 27.07.2013 09:00 przez
Buber, łącznie edytowano 1 raz