Niestety pogoda nie rozpieszczała nas do końca wyjazdu i pierwsze słońce zobaczyliśmy w sobotę rano jak wyjeżdżaliśmy.
Pierwszego dnia po przyjeździe do Kotoru rusziliśmy zwiedzać miasto. Zdjęcia są jakie są bo i słońca nie było, ale coś tam udało się zrobić. Nie będziemy opisywać miasta, bo to już kilka osób przed nami to zrobiło, ale nam się i tak bardzo podobało. No i ze względu na brzydką pogodę nie płaciliśmy za wejście na mury i twierdzę . Ale nawet jakby trzeba było zapłacić to i tak warto.
A tutaj kilka zdjęć z Kotoru:
Niestety tak jak wspominałem pogoda nie dopisała, ale miało to swoje plusy bo wycieczkowicze woleli chyba zostać na dużym statku, który wówczas cumował w porcie i nie było na starówce tłumów.
Zwiedziliśmy też muzeum morskie (tylko połowę, bo drugie piętro było nieczynne) i polecam je wszystkim, którzy lubią modele statków.
Pozdrav