Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dlaczego wracam do Chorwacji? Dziś Stari Grad:)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Emily
Odkrywca
Posty: 92
Dołączył(a): 14.04.2013
Re: Dlaczego wracam do Chorwacji?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Emily » 18.04.2013 21:34

za tym miejscem tęsknię już dziś; Witia zapewne pamięta tę plażę:)Priżba, Korcula
Załączniki:
IMG_0987 (1000x747).jpg
Emily
Odkrywca
Posty: 92
Dołączył(a): 14.04.2013
Re: Dlaczego wracam do Chorwacji?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Emily » 18.04.2013 22:21

Przepraszam za wszelkie dygresje ale trudno oprzeć się pokusie opowiedzenia czegoś, co akurat domaga się przelania na ten elektroniczny papier...Ale wracając do relacji:) Zelena Laguna, Porec: baza. I codzienne wypady w głąb Istrii. Najbliżej nas Vrsar, tuz za nim nasza ulubiona konoba, do której często wracaliśmy na suto zaprawiany obiad podlewany rakiją...Pózniej Zalew Limski i obowiązkowa wieżyczka widokowa. I już za horyzontem wyłania się najcudowniejsze miasteczko na Istrii - Rovinji. Nie zapomnę pysznego espresso wypitego o poranku w jednej z kawiarenek. I ogromnych mew, które przerażały swym rozmiarem...I wspinaczki na górę do katedry św. Euefemii wąskimi uliczkami pełnymi artystów sprzedających swe dzieła...Te wytarte kamienie , budynki zanurzone w wodzie, czerwona istryjska ziemia, wietrzyk na górze i wielkie korzenie drzewa na szczycie...niezatarte wspomnienia..

Następnie Pula z doskonale zachowanym amfiteatrem z przeokropnymi niebieskimi krzesełkami....Godzi to w klimat tego miejsca. Niepojęte! Z amfitetaru rozciąga się rozkoszny widok na morze. Moja pierwsza wizyta w tym miejscu była z domieszką niedowierzania, że ten amfiteatr jest tak mało znany w porównaniu z tym rzymskim... Choć ten rzymski był mi wówczas bliski tylko z książek...Może zabrzmi to prozaicznie ale to w Puli po raz pierwszy zostałam zaznajomiona z miejskimi kranikami, z kórych można napić się wody :oops:

Z Puli ruszyliśmy do przeuroczej miejscowości Labin, w której zobaczyłam największą palmę z tych dotychczasowych. Do dzisiaj fotka palmy i mnie podpierającej ją widnieje w albumie. Chociaż miejscowość nie znajduje się bezpośrednio nad morzem, potrafi czarować! Wspaniałe widoki z góry, mury, tchnienie starych czasów, zero pośpiechu....Zupełnie jak w pewnej miejscowości na Istrii , której nazwy nie jestem pewna. Wymarłe miasteczko. Cisza, spokój, tylko staruszek o lasce kroczący powolnym krokiem i uderzający laską o kamienie i zagadujący w j.włoskim... Ciekawe, gdzie ci młodzi? Ani śmiechu dzieci, ani muzyki dochodzącej z okien czy dźwięków telewizora. Żadnych donośnych głosów sprzeczającej się pary czy odgłosów pracującej pralki. Kamienne miasteczko uśpione na wieki? c.d.n.
-Katka-
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1012
Dołączył(a): 26.11.2011
Re: Dlaczego wracam do Chorwacji?

Nieprzeczytany postnapisał(a) -Katka- » 19.04.2013 05:26

Miło sie ogląda i czyta :)
Nadrobiłam zaległości i czekam na cd :)
arek_sosnowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 523
Dołączył(a): 08.04.2010
Re: Dlaczego wracam do Chorwacji?

Nieprzeczytany postnapisał(a) arek_sosnowiec » 19.04.2013 07:27

Witaj Emily.
Bardzo fajnie się czyta Twoje wspomnienia. Choć z małym opóźnieniem, to lektura nadrobiona i czekam na ciąg dalszy aby powspominać z Tobą kiedyś odwiedzone miejsca.

Emily napisał(a): ....Zupełnie jak w pewnej miejscowości na Istrii , której nazwy nie jestem pewna. Wymarłe miasteczko. Cisza, spokój, tylko staruszek o lasce kroczący powolnym krokiem i uderzający laską o kamienie i zagadujący w j.włoskim... Ciekawe, gdzie ci młodzi? Ani śmiechu dzieci, ani muzyki dochodzącej z okien czy dźwięków telewizora. Żadnych donośnych głosów sprzeczającej się pary czy odgłosów pracującej pralki. Kamienne miasteczko uśpione na wieki? c.d.n.


Właśnie tak zapamiętałem miasteczko "Bale". Zero ludzi, cisza, jakiś kotek pospiesznie przebiegający przez uliczkę. Tylko na rynku dwóch staruszków podpartych laseczkami wpatrywało się bez słowa w jakiś sobie tylko znany punkt. Takie właśnie wymarłe miasteczko. :papa:
pawelli
Mistrz Świata FIFA
Avatar użytkownika
Posty: 2571
Dołączył(a): 19.03.2010
Re: Dlaczego wracam do Chorwacji?

Nieprzeczytany postnapisał(a) pawelli » 19.04.2013 07:47

I ja się przysiądę :)
iw72
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 18.04.2013
Re: Dlaczego wracam do Chorwacji?

Nieprzeczytany postnapisał(a) iw72 » 19.04.2013 08:53

Emily napisał(a):
iw72 napisał(a):Witam
A ja mam pytanie w związku z Twoim wyjazdem na weekend majowy.
Sami też o tym myślimy, ale zastanawiamy się gdzie jechać.
Możesz nam zdradzić jaki macie plan ? :D


Majówkę zaczynamy w przyszły piątek w nocy :D Przejazd naszą starą trasą (Czechy, Austria, Słowenia). Zamierzamy spędzić kilka dni w w Zatoce Kvarner (zawsze ją jakoś omijaliśmy - nie było po drodze)...W planach dodatkowo są Plitvice, Rab a reszta wypadu to KRK. Noclegi mamy zarezerwowane w Baśce. Szczegóły jeszcze nie dopracowane (zabiegani i zapracowani nie mamy czasu na to -wszystko będzie zapewne na ostatnią chwilę).... Póki co czytamy i śledzimy relacje z cro. Wasze sugestie mile widziane:) Powrót w piątek 3 maja.


Emily - dzięki za info
Uważam, że bardzo dobry wybór. W 2011 spędziliśmy wspaniałe 2 tygodnie na wyspie KRK w miejscowości Vrbnik - byliśmy już chyba 8-9 razy w Cro, przeważnie Dalmacja, aż po Peljesac...Jakoś nigdy nie chcieliśmy na północ
Natomiast Krk b.pozytywnie nas zaskoczył, szczególnie:
Vrbnik (wspaniałe niepowtarzalne miejsce - mieliśmy tam niezwykłą kwaterę), Baśka, Stara Baśka (jak ktoś lubi odludzie), miasto Krk, Malinska
Nie podobał nam sie jednak zdecydowanie Omisajl, Silo i Punat (to jakby całkiem inny kraj...)
Teraz na weekend majowy zamarzył mi się cały tydzień w Dubrovniku, w ktorym jesteśmy zakochani, ale jakoś nigdy nie było dość czasu zostać tam na dłużej. Przeraża nas jedynie odleglość, dlatego bierzemy tez pod uwagę Istrię ze swoim pięknym Rovinj... Pzdr
michAŁ73
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 130
Dołączył(a): 03.03.2011
Re: Dlaczego wracam do Chorwacji?

Nieprzeczytany postnapisał(a) michAŁ73 » 19.04.2013 10:03

Nadrobiłem zaległości. Istria wciąż odkładana u nas na później, tym chętniej zawsze o niej czytam. :D Czekam cierpliwie na c.d. wspomnień:D
Emily, malutki rewanż https://www.youtube.com/watch?v=kgoxsuBt5l0
Monte Christo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 793
Dołączył(a): 04.01.2004
Re: Dlaczego wracam do Chorwacji?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Monte Christo » 19.04.2013 19:59

:)
Emily
Odkrywca
Posty: 92
Dołączył(a): 14.04.2013
Re: Dlaczego wracam do Chorwacji?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Emily » 19.04.2013 22:30

arek_sosnowiec napisał(a):Witaj Emily.
Bardzo fajnie się czyta Twoje wspomnienia. Choć z małym opóźnieniem, to lektura nadrobiona i czekam na ciąg dalszy aby powspominać z Tobą kiedyś odwiedzone miejsca.

Emily napisał(a): ....Zupełnie jak w pewnej miejscowości na Istrii , której nazwy nie jestem pewna. Wymarłe miasteczko. Cisza, spokój, tylko staruszek o lasce kroczący powolnym krokiem i uderzający laską o kamienie i zagadujący w j.włoskim... Ciekawe, gdzie ci młodzi? Ani śmiechu dzieci, ani muzyki dochodzącej z okien czy dźwięków telewizora. Żadnych donośnych głosów sprzeczającej się pary czy odgłosów pracującej pralki. Kamienne miasteczko uśpione na wieki? c.d.n.


Właśnie tak zapamiętałem miasteczko "Bale". Zero ludzi, cisza, jakiś kotek pospiesznie przebiegający przez uliczkę. Tylko na rynku dwóch staruszków podpartych laseczkami wpatrywało się bez słowa w jakiś sobie tylko znany punkt. Takie właśnie wymarłe miasteczko. :papa:


Tak, to jest to! Ta miejscowość to Bale:) Dzięki wielkie:) Widzę, że nie tylko ja odniosłam takie wrażenie:) Bardzo senne miasteczko. Cudownie jest spędzić tam kilka dni ale nie wyobrażam sobie żyć na co dzień...Pozdrawiam :D
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Dlaczego wracam do Chorwacji?

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 20.04.2013 06:17

Pięknie opisałaś Istrię , jej urokliwe , pozbawione zgiełku , małe , kamienne miasteczka . Lubię takie miejsca , bo tam odnoszę wrażenie , że czas płynie wolniej zarażając nas spokojem . Tam wyraźniej rysują się detale , gdzie słychać ciszę .

Proszę , pozdrów ode mnie Krk - pomyśleć , że to już za tydzień . . .
Ech . . .
Wspaniałości życzę


Pozdrawiam
Piotr
Emily
Odkrywca
Posty: 92
Dołączył(a): 14.04.2013
Re: Dlaczego wracam do Chorwacji?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Emily » 21.04.2013 22:41

michAŁ73 : Twój filmik podbił nasze serca! Z pewnością nie ominiemy tej drogi; już szykujemy sprzęt do zarejestrowania jej w podobny sposób.

piotrf: pozdrowimy Krk od Ciebie:) Aż trudno sobie wyobrazić, że to już tylko te kilka dni zostały do wyjazdu:) Po powrocie podzielę się wrażeniami:)
michAŁ73
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 130
Dołączył(a): 03.03.2011
Re: Dlaczego wracam do Chorwacji?

Nieprzeczytany postnapisał(a) michAŁ73 » 23.04.2013 13:48

Emily, dzięki za miłe słowa :D Niestety żaden filmik nie odda piękna okolic Starej Baski, która podbiła NASZE serca. Zazdroszczę Wam wyjazdu na Krk. Życzę wielu pięknych wrażeń.

Na zaostrzenie apetytu :D
cronaturki
zbanowany
Posty: 2196
Dołączył(a): 10.01.2012
Re: Dlaczego wracam do Chorwacji?

Nieprzeczytany postnapisał(a) cronaturki » 23.04.2013 14:08

Emily :)

wpaniałe wspomnienia - i te zdjęcia... nie sposób nie zostać na dłuzej.. :)

Pozdrav
Emily
Odkrywca
Posty: 92
Dołączył(a): 14.04.2013
Re: Dlaczego wracam do Chorwacji?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Emily » 25.04.2013 08:55

Przepraszam Wszystkich za przerwę w relacji ale czas pakowania się nadszedł i trwają gorączkowe przygotowania! Aż trudno uwierzyć, że to już jutro! Mnóstwo szalonych pomysłów przyszło nam do głowy czytając Wasze relacje - pewnie finanse zweryfikują nasze górnolotne plany i każą zostawić coś na kolejny wypad do cudownej Cro. Ale jak to ktoś powiedział- nie liczy się cel ale droga. Poza tym warto zostawić cos na później:) Marcin mawia, że będzie powód, aby wrócić (np. zbaczając na Pag w drodze do Splitu nie dojechaliśmy do Lun, najdalej zagościliśmy w Novalija - czas nas naglił na prom na Korculę i do dziś żalujemy, że nie dojechaliśmy na kraniec księżycowej wyspy). Ale nic straconego! Nasze stopy staną tam ponownie! Może kiedyś, jak pojawi się potomek, wrócimy do tych miejsc z młodości i będziemy zarażać miłością do tego kraju nowe pokolenie? Czas pokaże. W każdym bądź razie, ja tu wrócę. I dokończę relacje. Zacznę też nową - z nowymi wrażeniami:) Zatem Wszystkim Cromaniakom : Vidimo se uskoro!
michAŁ73
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 130
Dołączył(a): 03.03.2011
Re: Dlaczego wracam do Chorwacji?

Nieprzeczytany postnapisał(a) michAŁ73 » 25.04.2013 09:27

Przerwa w relacji oczywiście jak najbardziej zrozumiała :) Będę cierpliwie czekał na c.d. :( Zazdroszczę Wam i życzę wieeeeelu wrażeń. Powodzenia :!: :papa:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Dlaczego wracam do Chorwacji? Dziś Stari Grad:) - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone