Dlaczego właściwie Chorwacja- MIESZANE uczucia [długie]

m_cowboy napisał(a):

Marshall napisał(a):Powiem tak... Chorwacja nie jest krajem tanim, ale dla czego ma nim być Ceny wyższe niz u nas OK, ale drogi lepsze (o autostradach nie wspominam bo my ich prawie nie mamy), lepsza pogoda, cieplejsze morze, roślinność jak w raju..... Osobiscie denerwuje mnie porównywanie cen jakie mamy na wczasach do cen jakie mamy w Biedronce koło domu. Gdzie nie pojedziemy wszędzie będzie drożej. Solina, Żywiec, Sopot, Zakopane - Chorwacja również. Niestety na 2 tygodnie wczasów kasę zbieramy przez cały rok, a jak nas nie stac to siedzimy w domu i oglądamy M-jak miłość płacąc tylko za prąd i abonament. Dzięki temu forum mozna łatwo zaplanować wydatki - autostrady, kwatery, jedzenie, promy itp. Dla mnie ceny nie będą zaskoczeniem w tym roku. Za dom zapłaciłem 1700zł (3os w 8 os apartamencie wraz ze znajomymi), dojazd i powrót wyniosą 1400 zł ( Gaz, opłaty, promy). Na drobne wydatki i przyjemności przeznaczę 4800Kn. Razem około 6000zł za 14 dni + 2 dojazd. Jak kasy zostanie, to schowamy na przyszły rok w CRO Na pewno za tą kasę wykupiłbym jakieś LAST MINUTE w Turcji czy Grecji, ale z premedytacją wybrałem po raz kolejny Chorwację. Lubie spokój, mozliwość ciekawego nurkowania i motorowodniactwa, oraz wolność jaką daje Chorwacja. Nie kręci mnie siedzenie w hotelu (jak na blokowisku), korzystanie tylko z plaży obok ( brak auta ) i narzucone przez organizatora wycieczki - dlatego Egipt, Turcja, Tunezja mnie nie kręcą. Chociaż może by parę groszy było taniej
Ceny znam i je akceptuję. 2 tygodnie w całym roku to całe nasze wolne. Ma być fajnie, a to że wczasy kosztuja schodzi na dalszy plan. Nie zamierzam oszczędzać na jedzeniu czy lodach dla dziecka tylko dla tego, że pizza jest o 10 zł drozsza niz w Polsce a lody o 5....

No to jest nas dwóch!

Nie tylko dwóch

A swoją drogą to chyba jest jakieś błędne przekonanie, że Chorwacja musi być zdecydowanie tańsza od innych krajów. (według mnie wczasy tam i tak wychodzą taniej niż w innych krajach - chyba, że ktoś chce tylko spędzić 2 tygodnie na jednej plaży jedząc w hotelu to znajdzie tańsze oferty w innych zakątkach)

adamk3 napisał(a):

Piotrek_B napisał(a):

adamk3 napisał(a):zastanawiam się czy naszym MODOM to płacą za to, że nie można złego słowa powiedzieć o CRO

1) mnie nikt za to nie płaci
2) dlaczego piszesz w liczbie mnogiej ?
3) jak dla mnie możesz krytykowac każdy kraj - w tym HR. Jest mi całkowicie obojętne czy komuś się dany kraj podoba czy nie, czy jest tanio czy drogo etc.
4) jakbyś poszukał na forum to zapewne znalazłbyś wątek jednego z modów odnoszący się krytycznie do tego co dzieje się z HR od jakiegoś czasu

Reasumując..........ściemniasz Waść

a 2 MODÓW w tym wątku to co?

http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=246 ... c&start=15

a nowym userom <10 postów płacą za pisanie negatywnie?

zresztą przejrzałeś nas, ja mam 10 gry od posta, narazie kokosów nie ma, ale Janusz to już się troche dorobił na tym, przynajmniej na winiety ma

adamk3 napisał(a):....a 2 MODÓW w tym wątku to co?

http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=246 ... c&start=15

Jak masz problem z tym związany to pij do nich a nie do wszystkich

Karol099 napisał(a):

adamk3 napisał(a):

Piotrek_B napisał(a):

adamk3 napisał(a):zastanawiam się czy naszym MODOM to płacą za to, że nie można złego słowa powiedzieć o CRO

1) mnie nikt za to nie płaci
2) dlaczego piszesz w liczbie mnogiej ?
3) jak dla mnie możesz krytykowac każdy kraj - w tym HR. Jest mi całkowicie obojętne czy komuś się dany kraj podoba czy nie, czy jest tanio czy drogo etc.
4) jakbyś poszukał na forum to zapewne znalazłbyś wątek jednego z modów odnoszący się krytycznie do tego co dzieje się z HR od jakiegoś czasu

Reasumując..........ściemniasz Waść

a 2 MODÓW w tym wątku to co?

http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=246 ... c&start=15

a nowym userom <10 postów płacą za pisanie negatywnie?

zresztą przejrzałeś nas, ja mam 10 gry od posta, narazie kokosów nie ma, ale Janusz to już się troche dorobił na tym, przynajmniej na winiety ma

Janusz jeśli chodzi o tego co mam na myśli - zapewne po przeczytaniu tego wątku pojechał (poleciał) do tańszego kraju

pozdrav.

adamk3 napisał(a):zastanawiam się czy naszym MODOM to płacą za to, że nie można złego słowa powiedzieć o CRO

https://www.cro.pl./forum/viewtopic.php?t=21164&start=0 rich72 to naprawdę jestem ja. Trzeba tylko rzeczowo podejść do sprawy

Piotrek_B napisał(a):

adamk3 napisał(a):....a 2 MODÓW w tym wątku to co?

http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=246 ... c&start=15

Jak masz problem z tym związany to pij do nich a nie do wszystkich

a czy 2 to nie l. mn.

adamk3 napisał(a):....a czy 2 to nie l. mn.

no jak nie jak tak
co jednocześnie nie oznacza "wszyscy"

A tu masz mój proroczy wpis napisany 3 dni temu w innym wątku - piasałem w nim własnie, że ten wątek będzie "nie po linii i nie po bazie" dla wielu osób. I chyba się nie myliłem
www.cro.pl/forum/viewtopic.php?p=411356#411356

Piotrek_B napisał(a):

adamk3 napisał(a):....a czy 2 to nie l. mn.

no jak nie jak tak
co jednocześnie nie oznacza "wszyscy"

A tu masz mój proroczy wpis napisany 3 dni temu w innym wątku - piasałem w nim własnie, że ten wątek będzie "nie po linii i nie po bazie" dla wielu osób. I chyba się nie myliłem
www.cro.pl/forum/viewtopic.php?p=411356#411356

a gdzie ja napisałem, że wszyscy

adamk3 napisał(a):zastanawiam się czy naszym MODOM to płacą za to, że nie można złego słowa powiedzieć o CRO

pozdrav.

Idiotyzmem dla mnie jest jechanie w miejsce gdzie podstawowym odczuciem po powrocie jest to, że drogo. Szczególnie , że z forum można się dowiedzieć nawet ile srajtaśma w Cro kosztuje i to w różnych sklepach. Za drogo-nie jedź. Wygłaszanie, że Cro jest droga to bzdura, bo co to za ogólne stwierdzenie. Porównuje się do swoich mozliwości czyli droga dla mnie...
A ty Adam nie bądź taki mądry bo na Zlocie nie będzie miał cie kto do domku zanieść...

M.in. dlatego nie Polska...

mikekola napisał(a):Witajcie

Post- jak w temacie- "na luzie" kompletnym ale i nieco prowokacyjnie.

Mimo że w Chorwacji jeszcze nie byłem (dopiero jadę we wrześniu) to całkowicie zgadzam się z kolegą.

Z tego co wyczytałem Chorwacja "bazuje" na Polakach. Jednak takie drenowanie kieszeni Polaków którzy w większości nie są zbyt "zamożni" może odbić się szybko "czkawką" u Chorwatów.

Jakiś czas temu Słowacja była "mekką" turystów z PL. Polacy czuli się w tym kraju dobrze. Ceny były takie jak w PL , baza dobra , góry ładniejsze.
Słowacy cały swój biznes turystyczny przygotowali dla Polaków ...
Niestety po przyjeciu Euro ceny wzrosły a Słowacja podniosła ceny do poziomu takich jak w np. Austrii ...

Okazało się że Ci turyści którzy rok rocznie jeździli do Słowacji zostali w PL górach a ci którzy mieli pieniądze pojechali już w Alpy bo ceny niemalże takie same a infrastruktura sporo lepsza ...

I teraz Słowacy zostali bez PL turystów ...


Zastanawiam się czy to samo nie czeka Chorwacji.
Chorwacja przyciąga (ła) Polaków niską cenę.

Ja za 8 osobowy apartament (6+2) za 8dni zapłaciłem chyba 2300zł. Apartament z 3 sypailniami , w pełni wyposażoną kuchnią , tarasaem iitd ..
Na wyspie KRK (Malinska).
Więc nie drogo ...

Ale już widzę że za każdy wjazd na wyspę będziemy musieli płacic około 30zł (za przejechanie mostu)
Za wizytę w parku "Jeziora Pliwickie" około 70-80zł na osobę + opłacić parking , za wejście do parku KRK i obejrzeniu wodospadu taką samą cenę i itd ...

Co ciekawe wstep do PL parku na cały dzień kosztuje chyba 7zł i uprawnia nas do korzystania z całego parku przez cały dzień ...

To samo jedzenie.
Ja jestem w Torunia i tutaj skromny obiad można zjeśc za około 10-12zł. Pizza za 10-12zł i itd ...
W Chorwacji czytam ze za skromny obiad muszę przeznaczyć do 60zł wzwyż ...

Rok temu byliśmy z rodzinką w Tunezji. Za 2 tygodnie wypoczynku dla 4 osób (2+2) zapłaciliśmy 3600zł. Wycieczka zorganizowana , hotel 3 *** , z wyżywieniem , hotel na samej plaży.
Bardzo ciepło (byłem na przełomie czerwca i lipca) , olbrzymie piaszczyste plaże (super czysty piasek , bez żadnych kamienii) , super ciepłe morze (zero kamieni) , bezpłątne parkingi , tanie jedzenie i itd ...
Czułem się jak w PL (jedzenie). Za dobrą pizzę w "włoskiej" pizzerni płaciliśmy w przeliczeniu około 11zł.
Woda mineralna w sklepie - około 60groszy.
Ceny jak w PL ...
Jedzenie świetne , pogoda też ...

Zwiedzać też było co (oazy , góry Atlas , sahara , safari, tunis , kartagina i itd ..)

W Chorwacji plaże są kamieniste , małe , w wodzie mnóstwo kamienii.
"standard" plaż jest o wiele gorszy niż w Tunezji ...

Niestety widzę że Chorwaci zaczynają stosować szybki "drenaż" kieszenii turystów ...

Ja dbam o swoje pieniądze i raczej będę starał się wydawać sensownie.
ja rozumię że wakacje i itd , ale to nie znaczy że moge wywalać pieniądze w "błoto" ...

Nie każdy pracuje w Warszawie i zarabia krocie. Dla wielu taki wyjazd jest sporym wyzwaniem ...

Już wiem że wezmę ze sobą własne jedzenie i będziemy tam sami sobie gotowali (razem z drugą rodziną).

Szczerze mówiąc zastanawiam się co ciągnie Polaków do Chorwacji ?
W Pl mamy piękne wodospady , w Słowacji piekny "Słowacji Raj" w Czechach "Skalne miasto". Na Słowacji tez sporo ładnych wodospadów.
Morze ? Fakt napewno czystsze i cieplesze niż w PL , podoba też lepsza , ale i tak jest zimniej niż np. w Tunezji i plaże są o wiele gorsze niż w Tunezji ...

Zastanawiam się czy po Tunezji Chorwacja mnie oczaruje

Bocian napisał(a):Idiotyzmem dla mnie jest jechanie w miejsce gdzie podstawowym odczuciem po powrocie jest to, że drogo. Szczególnie , że z forum można się dowiedzieć nawet ile srajtaśma w Cro kosztuje i to w różnych sklepach. Za drogo-nie jedź. Wygłaszanie, że Cro jest droga to bzdura, bo co to za ogólne stwierdzenie. Porównuje się do swoich mozliwości czyli droga dla mnie...
A ty Adam nie bądź taki mądry bo na Zlocie nie będzie miał cie kto do domku zanieść...

heh

Bocian napisał(a):Idiotyzmem dla mnie jest jechanie w miejsce gdzie podstawowym odczuciem po powrocie jest to, że drogo.

Osoby "zamożne" do Chorwacji nie jadą.

Jest sporo innych krajów gdzie jest jeszcze cieplej , gdzie baza noclegowa jest lepsza , gdzie morze jest jeszcze cieplejsze , gdzie plaże są sporo większe i całkowicie piaszczyste , gdzie w morzu nie ma kamienii i itd ...

Do Chorwacji się jedzie bo "niedaleko" , można samochodem dojechać , morze mimo swoich wad jest cieplejsze i czystsze od Polskiego.
Noclegi są w zbliżonych cenach ...

Więc robienie z Chorwacji kraju gdzie jeżdzą najbogatsi jest bzdurą. Ja bym stwierdził że jeżdzą tam w większości osoby które nie są zbyt zamożne ...

kaszpir napisał(a):..Mimo że w Chorwacji jeszcze nie byłem (dopiero jadę we wrześniu) to całkowicie zgadzam się z kolegą.
...

To jest bardzo ciekawe...

kaszpir napisał(a):

Bocian napisał(a):Idiotyzmem dla mnie jest jechanie w miejsce gdzie podstawowym odczuciem po powrocie jest to, że drogo.

Osoby "zamożne" do Chorwacji nie jadą.

Jest sporo innych krajów gdzie jest jeszcze cieplej , gdzie baza noclegowa jest lepsza , gdzie morze jest jeszcze cieplejsze , gdzie plaże są sporo większe i całkowicie piaszczyste , gdzie w morzu nie ma kamienii i itd ...

Do Chorwacji się jedzie bo "niedaleko" , można samochodem dojechać , morze mimo swoich wad jest cieplejsze i czystsze od Polskiego.
Noclegi są w zbliżonych cenach ...

Więc robienie z Chorwacji kraju gdzie jeżdzą najbogatsi jest bzdurą. Ja bym stwierdził że jeżdzą tam w większości osoby które nie są zbyt zamożne ...

To się niestety zdziwisz bo już na wstępie traktuje Chorwację jako jakąś tańszą alternatywę dla tych "niby" lepszych krajów.
Zobacz sobie ceny wycieczek do Chorwacji w biurach podróży i porównaj to z tanią Tunezją/Turcją/Bułgarią - a jednak wycieczki znajdują nabywców więc nie wiem skąd przekonanie, że do Chorwacji osoby "zamożne" nie jadą.

Chorwaci nie bazują na Polakach - dużo więcej jest tam Włochów, Niemców, Czechów itd.