Biorąc pod uwagę,że przychód Chorwacji w 1995 był zapewne niewiele wiekszy od zera to w imie czego mają obniżać ceny i walczyć z łatka drogiegiego kraju?
hepik napisał(a):Biorąc pod uwagę,że przychód Chorwacji w 1995 był zapewne niewiele wiekszy od zera to w imie czego mają obniżać ceny i walczyć z łatka drogiegiego kraju?
__Marcin__ napisał(a):Ciekawe jak analogicznie ma się sprawa Polski :]
mikekola napisał(a):
Naprawde nie zmuszam tutaj nikogo do udowadniania, ze nie jest wielbladem; rozumiem ludzi, ktorzy lubia Chorwacje. Dziwi mnie natomiast upor niektorych chcacych udowodnic wbrew faktom, ze w Cro nie mamy doczynienia z cenowym chamstwem.
Otoz mamy. Stac nas na to i to akceptujemy, ale warto napisac, ze tak jest. I warto napisac, ze w basenie Morza Srodziemnego sa mniej chamskie- oczywiscie tez nie idealne- miejsca.
A post tworze wlasnie dla ludzi takich jak ja- jadacych tam pierwszy raz a jednoczesnie majacych odrobine chociaz przyzwoitosci- inaczej niz austriak kupujacy hamburgery i cwiartke kurczaka 300KN. Niezaleznie od tego, czy nas na to stac (pewnie, ze tak!). Warto wiedziec, czego sie spodziewac.
Michal
Kocurek napisał(a):
Zgadzam się z Tobą, i Twoja opinia o zdzierstwie w Chorwacji jest mi bliska.
Trochę na tym forum jest jak z braćmi Kaczyńskimi: jak o nich mówić, to tylko dobrze, bo za krytykę (nawet jak zasadną) można dostać po łbie.
To nie fair, i nie obiektywne spojrzenie, przyznacie.
szpecgos napisał(a):No ja nie przyznam ponieważ nie uważam takiej krytyki za zasadną.
Nikt na tym forum nie pisze, że Chorwacja jest tania - wręcz odwrotnie.
szpecgos napisał(a):Jest wiele wątków, w których podawane są ceny oraz nawet paragony.
Jeśli ktoś jedzie do jakiegoś kraju z założeniem, że powinno być taniej bez sprawdzenia jak jest faktycznie to jest jego błąd.
Noclegi w Chorwacji są dość tanie patrząc na inne miejsca(mówię o apartamentach i pokojach).
Jedzenie jak i pozostałe usługi nie są tanie i na tym można zakończyć ten temat.
Jak ktoś chce tanich wakacji w Chorwacji to pakuje do auta jedzenie z Polski i jedzie, jeśli dla kogoś nie ma to znaczenia to płaci na miejscu tyle ile kosztuje.
(...)
Dalsze rozwodzenie się nad tym tematem jest bez sensu.
Pozdrawiam.
Kocurek napisał(a):szpecgos napisał(a):No ja nie przyznam ponieważ nie uważam takiej krytyki za zasadną.
Nikt na tym forum nie pisze, że Chorwacja jest tania - wręcz odwrotnie.
A no właśnie nie, nikt wprost nie pisze, że jest drogo.
Przed wyjazdem poczytałam tylko, że droga jest mineralna, i tak faktycznie było. O owocach czytałam, że drogie, i tak było.
Natomiast co do reszty cen, czytałam że w Konzumie ceny jak nasze, chociaż asortyment szeroki jak w podlejszej Biedronce.
Może gdybym czytała wszystkie relacje z pobytów i spędziła na forum nie 5 a 65 godzin, wyczytałabym wszystko. Nie miałam jednak tyle czasu, i w zasadzie dopiero doświadczenie własne mi pokazało, jak tam jest .
Dziwi mnie natomiast, że skrytykowanie czegokolwiek w Chorwacji i wyrażenie subiektywnych przecież odczuć z pobytu w Cro spotyka się z reakcją, jakby ktoś komuś nadepnął na odcisk. Szpilką.
Można powiedzieć krótko: "moja opinia jest inna" lub "mnie się tam wszystko podoba i pojadę znowu za rok" ale już szydzenie, że ktoś jest ignorantem, bo nie wyczytał na forum wszystkiego, że jest centusiem, bo lata po mieście i szuka makaronu tańszego o dwie kuny - jest bardzo nie teges. I tyle.szpecgos napisał(a):Jest wiele wątków, w których podawane są ceny oraz nawet paragony.
Jeśli ktoś jedzie do jakiegoś kraju z założeniem, że powinno być taniej bez sprawdzenia jak jest faktycznie to jest jego błąd.
Noclegi w Chorwacji są dość tanie patrząc na inne miejsca(mówię o apartamentach i pokojach).
Jedzenie jak i pozostałe usługi nie są tanie i na tym można zakończyć ten temat.
Jak ktoś chce tanich wakacji w Chorwacji to pakuje do auta jedzenie z Polski i jedzie, jeśli dla kogoś nie ma to znaczenia to płaci na miejscu tyle ile kosztuje.
(...)
Dalsze rozwodzenie się nad tym tematem jest bez sensu.
Pozdrawiam.
Pod powyższym się w całości podpisuję
Kocurek napisał(a):A no właśnie nie, nikt wprost nie pisze, że jest drogo.
Przed wyjazdem poczytałam tylko, że droga jest mineralna, i tak faktycznie było. O owocach czytałam, że drogie, i tak było.