Witam Wszystkich,
nie ukrywam, że chcę wsadzić kij w mrowisko i trochę zamącić. Forum CRO obserwuję od zeszłego roku, od niedawna również jako autor postów o mojej tegorocznej eskapadzie. Nie ukrywam, iż podziwiam wiedzę Forumowiczów o ich ukochanym kraju; szczególy dot. tras, zakwaterowania, plaż, ceny z dokładnością do kilku miejsc po przecinku (piszę to bez złośliwości) robią wrażenie. Dlaczego jednak jeździcie ciągle do tego samego kraju ? Nawet jeśli wybieracie różne miejscowości pobytu, to jednak krąg kulturowy pozostaje ten sam, "klimat" wyjazdu jest de facto identyczny. Czy to świadomy wybór, czy może irracjonalna niechęć (obawa) przed ruszeniem się gdzieś indziej / dalej ? Czy macie porównanie do innych europejskich zakątków ? Z całym szacunkiem dla Chorwacji, Europa nie kończy się na niej. Jak może niektórzy z Was wiedzą, ja jestem miłośnikiem podróżowania, od wielu lat jeżdżę po świecie. Jednak za każdym razem staram się wybrać nowy kierunek, poznać coś nowego. Wracam tylko do miejsc (krajów), które zauroczyły mnie na "amen" (na świecie: Nepal, Peru, Meksyk, N. Zelandia, w Europie: Toskania, Andaluzja, Prowansja, Korsyka). Chorwację i Słowenię poznałem w zeszłym roku, tego lata odwiedziłem pozostałe kraje b. Jugosławii i Albanię. Obie podróże były b. ciekawe, ale nie zamierzam na Bałkany wracać (no, może do Czarnogóry, a zwłaszcza Budwy) - wg mnie na Starym Kontynencie jest mnóstwo ciekawszych miejsc (wcale nie droższych)... a więc: DLACZEGO CHORWACJA ?
Pozdrawiam gorąco i mam nadzieję na ciekawą dyskusję z merytorycznymi argumentami...