Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dlaczego camping

Dla miłośników namiotów, przyczep i biwakowania. Standardy, ceny, ciekawe miejsca do zwiedzenia przez trampingowców.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
becia_beata
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 73
Dołączył(a): 04.08.2009

Postnapisał(a) becia_beata » 03.09.2009 10:50

Poza tym cały rok jesteśmy zamknięci w naszych domach , a na campie cały czas świeże powietrze.
A to co najbardziej lubimy to nasze poranne kawki pod oliwkami.
Od razu po wstaniu przed namiotem( w koszuli do spania) można się delektować kawą jak i swoim towarzystwem.
Bo nikomu nie przeszkadzają "piżamy" ,a w apartamencie czy hotelu nie wypada tak wyjść do ludzi
atolek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 360
Dołączył(a): 12.05.2003

Postnapisał(a) atolek » 03.09.2009 10:54

becia_beata napisał(a):Poza tym cały rok jesteśmy zamknięci w naszych domach , a na campie cały czas świeże powietrze.
A to co najbardziej lubimy to nasze poranne kawki pod oliwkami.
Od razu po wstaniu przed namiotem( w koszuli do spania) można się delektować kawą jak i swoim towarzystwem.
Bo nikomu nie przeszkadzają "piżamy" ,a w apartamencie czy hotelu nie wypada tak wyjść do ludzi


TAK JEST!
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008

Postnapisał(a) mottom » 03.09.2009 11:02

becia_beata napisał(a):Bo nikomu nie przeszkadzają "piżamy" ,a w apartamencie czy hotelu nie wypada tak wyjść do ludzi

Kwestia "wypada/nie wypada" jest osobistą sprawą tego kto tak chce się "prezentować".
W hotelu - faktycznie raczej w pidżamie (albo innym stroju "nocnym") nie chodzę, ale w prywatnej kwaterze (zwłaszcza w ciepłym kraju) - zawsze w samych gatkach :wink:
Jedyny "luz" jakim kamping przewyższa kwaterę mogę sobie wyobrazić na kampingach FKK (ale może są też kwatery FKK? :idea: )
becia_beata napisał(a):A to co najbardziej lubimy to nasze poranne kawki pod oliwkami.

Nie piję kawy, oliwek nie lubię, ale wypić "coś" :wink: na świeżym powietrzu - standard wakacyjny niezależnie od lokalizacji
atolek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 360
Dołączył(a): 12.05.2003

Postnapisał(a) atolek » 03.09.2009 11:15

mottom napisał(a):
becia_beata napisał(a):Bo nikomu nie przeszkadzają "piżamy" ,a w apartamencie czy hotelu nie wypada tak wyjść do ludzi

Kwestia "wypada/nie wypada" jest osobistą sprawą tego kto tak chce się "prezentować".
W hotelu - faktycznie raczej w pidżamie (albo innym stroju "nocnym") nie chodzę, ale w prywatnej kwaterze (zwłaszcza w ciepłym kraju) - zawsze w samych gatkach :wink:
Jedyny "luz" jakim kamping przewyższa kwaterę mogę sobie wyobrazić na kampingach FKK (ale może są też kwatery FKK? :idea: )
becia_beata napisał(a):A to co najbardziej lubimy to nasze poranne kawki pod oliwkami.

Nie piję kawy, oliwek nie lubię, ale wypić "coś" :wink: na świeżym powietrzu - standard wakacyjny niezależnie od lokalizacji



a KIEDY ostatni raz pojechałeś PRZYGOTOWANY pod namiot?
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Postnapisał(a) Dziadek Maciek » 03.09.2009 11:28

becia_beata napisał(a):Poza tym cały rok jesteśmy zamknięci w naszych domach , a na campie cały czas świeże powietrze.
A to co najbardziej lubimy to nasze poranne kawki
Od razu po wstaniu przed namiotem( w koszuli do spania) można się delektować kawą jak i swoim towarzystwem.
Bo nikomu nie przeszkadzają "piżamy" ,a w apartamencie czy hotelu nie wypada tak wyjść do ludzi



To ja i podobnie mieszkający chyba nie powinni nigdzie wyjeżdżać. Mam dom, ogród, duży taras, czyli zaraz po wstaniu piję kawkę na tarasie pod lipą (nie pod oliwkami) w towarzystwie żony, po powrocie z pracy jem kolację w ogrodzie lub na tarasie, zależy od pogody (taras zadaszony). Wieczorami nie siedzę przed TV, leżę, czytam, coś popijam na leżankach (znowu na tarasie). Chcę grilla to robię w ogrodzie. Nikt mnie kontroluje, przed nikim nie chowam się, żyję na luzie--po co mam więc jechać gdzieś na urlop :?:
A może lubię takie życie :D
Czyli, argumenty beci mnie nie przekonują, ale tak jak pisałem wcześniej camper mi się marzy i powrót, po wielu latach nieobecności, na campy.
Póki co urlopu spędzam w apartamentach, do tej pory tak wybieranych, że kawę poranną piłem w pidżamie....
Duet35
Podróżnik
Posty: 24
Dołączył(a): 01.09.2009

Postnapisał(a) Duet35 » 03.09.2009 11:33

atolek napisał(a):
witam też :)
jeżeli mógłbym się uśmiechnąć to proszę o jakiś namiar na te super mebelki :):)

z góry dzięki


Skoro się uśmiechasz jak mogła bym odmówić :D Niestety większość sprzętu mamy sprowadzonego z Kanady, mąż siedzi i przegląda stronki sklepów internetowych. Jeżeli znajdzie coś ciekawego, uruchomiamy rodzinkę i za 3-4 tyg mamy to na miejscu. Tak było z namiotem http://www.amazon.com/Columbia-Cougar-F ... B0007IS62E i to samo z widocznym na zdjęciu stolikiem kuchennym http://www.amazon.com/Coleman-2183-840- ... 16&sr=1-65 Sporo innych drobniejszych klamotów również w ten sposób organizowaliśmy.
atolek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 360
Dołączył(a): 12.05.2003

Postnapisał(a) atolek » 03.09.2009 11:51

śliczne, śliczne dzięki, daleko ale firma poznana.
Duet35
Podróżnik
Posty: 24
Dołączył(a): 01.09.2009

Postnapisał(a) Duet35 » 03.09.2009 11:58

Wracając do dyskusji, camping czy kwatera lub hotel. Kilka lat wstecz, gdyby mi ktoś powiedział że będę spędzała urlop pod namiotem, tylko bym się uśmiechnęła :D Jeżdziliśmy tylko na wczasy zorganizowane i najlepiej z full opcją. Namówili nas nasi znajomi na wyjazd do Chorwacji, właśnie pod namiot. Sceptycznie do tego podeszliśmy, wydawało nam się że to same problemy. Nie wiem dlaczego i co w tym jest, ale w tej chwili najbardziej spodobała nam się właśnie ta forma wypoczynku. Być może za jakiś czas zmienimy zdanie i powrócimy do dawnej formy, ale w przyszłym roku zdecydowanie będzie to namiot i Chorwacja.
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008

Postnapisał(a) mottom » 03.09.2009 12:15

atolek napisał(a):a KIEDY ostatni raz pojechałeś PRZYGOTOWANY pod namiot?

Nie wiedziałem, że to pytanie do mnie, ale skoro pytasz dwa razy, to pewno powinienem odpowiedzieć 8)
Niestety musze odpowiedzieć pytaniem:
Co znaczy "przygotowany"? - sprzętowo, czy mentalnie?

Moje przygody z namiotem miały miejsce w daaaawnych czasach (harcerskich/młodzieńczych), gdy nie mieliśmy (nie można było dostać) porządnych namiotów, sprzętu kempingowego itp i raczej przygotowany w tym zakresie nie byłem (lecz mieliśmy dość małe wymagania 8O ). Jednak mentalnie zawsze się przygotowywałem na takie warunki i jak na tamte czasy wszytko było OK.

Obecnie można kupić prawie wszystko (za wyjątkiem paru "rzeczy", ale to szczegół :oops: ), lecz jak sobie pomyślę, że:
1. trzeba wymyślić/dowiedzieć się - czego będę potrzebował w danych warunkach
2. iść do sklepu/zmówić wysyłkowo
3. wydać MASĘ kasy (albo mieć dobre układy :wink: )
4. składować taki sprzęt w czasie "niewakacyjnym" (w bloku)
5. przewieźć na miejsce
6. ....
7. na wakacjach w razie niepogody "łapać uciekający" sprzęt
8. inne "kompingowe" plusy dodatnie i ujemne opisane wcześniej

to faktycznie - przygotowany być po prostu NIE MOGĘ i dlatego już pod namiot nie jeżdżę :roll:
Jakbym miał więcej kasy i wolnego czasu na wujazdy to pewno (jak napisałem już wcześniej) postarałbym się o jakąś przyczepę albo raczej kampera.
Namiot - to nie dla mnie.....

Pozdrawiam przygotowanych :lol:
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008

Postnapisał(a) mottom » 03.09.2009 12:17

Duet35 napisał(a):w przyszłym roku zdecydowanie będzie to namiot i Chorwacja.

Jak już ktoś kupił cały sprzęt kampingowy (i go ma) to po prostu nie wypada nie używać :wink:
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Postnapisał(a) Vjetar » 03.09.2009 12:24

mottom napisał(a):...lecz jak sobie pomyślę, że:
1. trzeba wymyślić/dowiedzieć się - czego będę potrzebował w danych warunkach
2. iść do sklepu/zmówić wysyłkowo
3. wydać MASĘ kasy (albo mieć dobre układy :wink: )
4. składować taki sprzęt w czasie "niewakacyjnym" (w bloku)
5. przewieźć na miejsce
6. ....
7. na wakacjach w razie niepogody "łapać uciekający" sprzęt
8. inne "kompingowe" plusy dodatnie i ujemne opisane wcześniej
Namiot - to nie dla mnie.....

Jak widać z powyższych wpisów.
Duet35
Podróżnik
Posty: 24
Dołączył(a): 01.09.2009

Postnapisał(a) Duet35 » 03.09.2009 13:01

[/quote]
Jak już ktoś kupił cały sprzęt kampingowy (i go ma) to po prostu nie wypada nie używać :wink:[/quote]

Oj, to mnie nie znasz :D Gdyby mi to nie odpowiadało i nie sprawiało frajdy, nie zwracała bym uwagi czy wypada czy nie :evil: Po prostu sprzęcik leżał by sobie i czekał :D Ktoś napisał że camping jest tańszy od apartamentu i jest to między innymi powód dla którego ludzie wybierają campingi. W naszym przypadku jest odwrotnie, za camping płaciliśmy 36 EUR dniówkę (parcela+2 osoby+klimatyczne) Mąż stwierdził że samochód spalił ok 1,5 litra benzyny na 100 km więcej wlokąc cały majdan. Z innych wątków wynika że bez problemu można znależć apartament za 30-35 EUR, więc w naszym przypadku jak by nie patrzeć wychodzi drożej :oops: Ale nam spodobała się ta forma wypoczynku, nie wiem na jak długo :D Wydaje mi się że tak jak z jedzeniem,, każdy ma inny smak i inne gusta, więc niech każdy pozostanie przy swoim, chociaż gusta się zmieniają :twisted:
atolek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 360
Dołączył(a): 12.05.2003

Postnapisał(a) atolek » 03.09.2009 13:08

mottom napisał(a):
atolek napisał(a):a KIEDY ostatni raz pojechałeś PRZYGOTOWANY pod namiot?

Nie wiedziałem, że to pytanie do mnie, ale skoro pytasz dwa razy, to pewno powinienem odpowiedzieć 8)
Niestety musze odpowiedzieć pytaniem:
Co znaczy "przygotowany"? - sprzętowo, czy mentalnie?

Moje przygody z namiotem miały miejsce w daaaawnych czasach (harcerskich/młodzieńczych), gdy nie mieliśmy (nie można było dostać) porządnych namiotów, sprzętu kempingowego itp i raczej przygotowany w tym zakresie nie byłem (lecz mieliśmy dość małe wymagania 8O ). Jednak mentalnie zawsze się przygotowywałem na takie warunki i jak na tamte czasy wszytko było OK.

Obecnie można kupić prawie wszystko (za wyjątkiem paru "rzeczy", ale to szczegół :oops: ), lecz jak sobie pomyślę, że:
1. trzeba wymyślić/dowiedzieć się - czego będę potrzebował w danych warunkach
2. iść do sklepu/zmówić wysyłkowo
3. wydać MASĘ kasy (albo mieć dobre układy :wink: )
4. składować taki sprzęt w czasie "niewakacyjnym" (w bloku)
5. przewieźć na miejsce
6. ....
7. na wakacjach w razie niepogody "łapać uciekający" sprzęt
8. inne "kompingowe" plusy dodatnie i ujemne opisane wcześniej

to faktycznie - przygotowany być po prostu NIE MOGĘ i dlatego już pod namiot nie jeżdżę :roll:
Jakbym miał więcej kasy i wolnego czasu na wujazdy to pewno (jak napisałem już wcześniej) postarałbym się o jakąś przyczepę albo raczej kampera.
Namiot - to nie dla mnie.....

Pozdrawiam przygotowanych :lol:



ehh teoretyk, teoretyk...
sam napisałeś, że tak naprawdę to nie wiesz o czym piszesz.

to po co było pisać?

:lol:

nie żeby nie było wolno...wszystko wolno pisać... prawie.
głupoty też
mottom
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 02.09.2008

Postnapisał(a) mottom » 03.09.2009 13:46

atolek napisał(a):ehh teoretyk, teoretyk...

Właśnie teorię się pisze/czyta, żeby potem w praktyce jej użyć :idea:

atolek napisał(a):sam napisałeś, że tak naprawdę to nie wiesz o czym piszesz.

Jakoś nie widzę, abym napisał coś w tym stylu/kontekście (a takimi słowami na pewno się nie wyraziłem).

atolek napisał(a):głupoty też

Akurat tego słowa to Ty użyłeś 8O


Jesteśmy na Forum oraz w temacie "Dlaczego camping", więc odpowiadajmy na to pytanie dając jakieś argumenty ZA i PRZECIW (Ja nie chwaląc się podałem ich trochę :wink: ), a nie skaczmy sobie do gardeł :idea:

Argumentów nie podanych - po prostu NIE MA :roll: (a jak nie ma, to nie ma o czym gadać :idea: ) - ale zagmatwane.............
Rysio
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13051
Dołączył(a): 23.07.2002

Postnapisał(a) Rysio » 03.09.2009 13:49

Atolek, no właśnie, może by tak jakieś argumenty zamiast docinek :?: Ja osobiście zgadzam się z przedmówcą a kwestia przygotowania ... nie sądzę bym był nieprzygotowany do tegorocznych wakacji 8)

Co do argumentu wyrwania się z 4 ścian to potwierdzę słowa Maćka. Również mieszkam we własnym domu, tak więc kawa na tarasie czy w ogrodzie w piżamie nie jest dla mnie żadną egzotyką, natomiast co do przebywania na świeżym powietrzu to kto komu każe przebywać w kwaterze :) do pokoju wchodzę się wyspać (24h mam drzwi otwarte, przymykam czasem jedynie żaluzje), w kuchni posiłki szykuję (te które wymagają pieca) no i kwestia korzystania z własnej łazienki. Pozostałe czynności w 100% odbywają się na tarasie :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Kempingi



cron
Dlaczego camping - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone
Jakie dane przetwarzamy i w jakim celu?

Serwis internetowy Cro.pl Chorwacja Online wykorzystuje pliki cookie i pokrewne technologie, które umożliwiają i ułatwiają Ci korzystanie z jego zasobów (np. utrzymują sesję użytkownika). Ponadto, pliki cookie mogą być założone i wraz z innymi metodami zbierania preferencji wykorzystywane przez naszych zaufanych partnerów w celu wyświetlenia Ci reklam spersonalizowanych oraz do celów statystycznych. Korzystając z serwisu wyrażasz jednocześnie zgodę na wykorzystanie plików cookie i treści spersonalizowane, możesz jednakże wyłączyć niektóre z plików cookies. Ewentualnie, możesz wyłączyć pliki cookie w opcjach swojej przeglądarki internetowej.

Jeśli masz u nas konto, możemy również przetwarzać wprowadzone przez Ciebie dane, które zostały zapisane w Twoim profilu (e-mail oraz nick użytkownika są niezbędne do posiadania konta, pozostałe dane są wprowadzane dobrowolnie). Nie musisz się jednak martwić, jakiekolwiek dane wprowadzone przez Ciebie do bazy cro.pl nie będą bez Twojej zgody przekazane innym podmiotom (poza sytuacjami, które są wymagane przez prawo) i służą jedynie do korzystania z serwisu cro.pl. Nie odsprzedamy więc Twojego e-maila ani innej zapisanej w profilu danej żadnemu zewnętrznemu podmiotowi. Szczegółowe informacje znajdziesz w polityce prywatności oraz Regulaminie.

akceptuję, przejdź do serwisu
ustawienia cookies