scood74 napisał(a):....Miałem taki wyjazd w 2010 roku i z kolegą się zgadałem że w dwie rodziny , tyle że on nie przewidział że jego żona boi się robaków , a pająków to już w ogóle, co jak wiecie w CRO na kempingu gdzie tego typu żyjątek jest w bród to staje sie wielkim problemem....
Ja mam podobny problem. W 2010 roku na Hvarze w ID żona idąc drogą do plaży i rozglądając się na boki a nie pod nogi była by nadepnęła na węża, który właśnie sobie przepełzał przez drogę. Nie wiem co to było bo zaraz uciekło w trawę. Od tego czasu mam problem z namówieniem żony na wyjazd pod namiot do Cro. W Polsce nie ma problemu, jeździmy co roku. Moje pytanie do osób stale bywających na kempingach w Cro - czy zdarzyło się Wam, aby jakieś węże łaziły po kempingach i wchodziły do namiotów. Czy często się to zdarza na wyspach?