Dla jadących przez Zwardoń-dobra rada

Możliwe.....jednak mi się udało

nawierzchnia w Zwardoniu bardzo kiepska i to po obu stronach granicy. budowa tunelu w Lalikach i rozjazd z nią związany jest tak oznakowany że ludzie dosłownie głupieją gdy docierają do tego pktu bo nie bardzo wiadomo gdzie wolno jechać. ten odcinek nocą to musi być jakiś horror i pewnie można zostawić tam jakąś część zawieszenia bo jadąc dziś tamtędy rzadko mogłem rozstać się z dwójką. co prawda nie trwa to długo ale mimo wszystko powinno być lepiej oznakowane.
po słowackich autostradach patrole dosłownie szaleją - dziś mijałem pięć pktów pomiaru prędkości. korzystają głównie z remontowanych odcinków ustawiając się miedzy robotnikami albo w okolicach zwężeń bo tam pojawiają się ograniczenia do 60 oraz 80 kmh i biada tym którzy nie zdejmują nogi z gazu. widziałem też lotną która trzepała jakiegoś rodaka, a słowackie radio śpiewało całą litanię ostrzeżeń przed takimi łapankami więc bójcie się i uważajcie bo tam naprawdę jest czego.
przez całe Węgry w obie strony spokój z mundurkami, a nawierzchnia 86-tki patrząc przez pryzmat naszych dróg jest moim zdaniem dobra lub bardzo dobra. faktycznie odcinek bliżej granicy ze Słowenią jest nieco gorszy i to raczej w kierunku powrotnym, jednak nie dopatrzyłem się tam sytuacji w których trzeba nagle zwalniać czy hamować - jest ok.
W Chorwacji jak zwykle polują z radarem w okolicach Stone (o czym czytałem i zapomniałem), a kolejny patrol namierzał mnie z krzaków w okolicach miejscowości Gorican (jeśli dobrze kojarzę) gdy kierowałem się starą jedynką na Plitvickie.

mało osób wspomina o tym że od jakiegoś czasu wrcając drogą ze Zwardoń/Milówka na Żywiec, w miejscowości Węgierska Górka główna droga do Żywca oraz jego obwodnicy jest na pewnym odcinku zamknięta i trzeba zboczyć objazdem. mało kto wraca później na S69 (a warto) więc może ta mała mapka to ułatwi:

w mapce jest drobna pomyłka - pisząc Cięcina miałem na myśli Cisiec


pocieszę tym że z tego co widziałem prace remontowe na zamkniętym odcinku dobiegają końca i lada dzień powinien być znowu włączony do ruchu

Lada dzień mają skończyć to miło by było gdyby ktoś potwierdził jak już będzie droga otwarta Napewno zyska tym wielką wdzięczność forumowiczów

Kaszpir, leciałem przez Słowację, nastepnie Węgry - 86, a następnie 10 km niepłatnie przez Słowenię, więc winietka na Austrię nie była mi potrzebna. Co do winietki na Słowację, to w pierwszym miasteczku po stronie słowackiej, po przejechaniu pod małą estakadą (ciaśniutko), lekko w dole jest po prawej stronie sklep spożywczy. Tam mozna kupić winiety. Nie pamiętam w jaki sposób jest to oznaczone, najprawdopodobniej jakąś tablicą na ścianie bądź przy drodze-w każdym razie łatwo zauważyć. Ja o tym miejscu nie wiedziałem i spokojnie wypatrzyłem. Niecałe 10E na miesiąc. Wpisujemy w stosowne miejsce nr rejestracyjny wozu, kleimy na górny prawy róg do szyby, a odcinek kontrolny zachowujemy do ewentualnej kontroli. Chciałem tylko dodać - w kwestii fotoradarów, że faktycznie w drodze powrotnej 18.08. widziałem dwa stanowiska przenośne - jeden na początku remontów autostrady słowackiej, drugi na końcu. Suszą....
Pozdrowionka

A ta droga zaznaczona zieloną strzałką jest dobra ? Dobrze się tamtędy jedzie ?

Bo na mapie wygląda na drogą "podrzędną" i wiele gorszą (wolniejszą) od tej przez Węgierską Górkę ...
To jest droga przez "Szczuronie" ?

Do kiedy jest zamknięta tamta droga ?

Ona jest zupelnie zamknięta , czy jest może ruch wahadłowy ?

Czy poza Wegierską Górą są jeszcze jakieś inne niespodzianki do Zwardonia i poza Zwardoniem ?

becia25 napisał(a):Możliwe.....jednak mi się udało

A Wegierska Góra ? Jakoś objechałaś ? Bo podobno zamknięte ?

kaszpir napisał(a):A ta droga zaznaczona zieloną strzałką jest dobra ? Dobrze się tamtędy jedzie ?

Bo na mapie wygląda na drogą "podrzędną" i wiele gorszą (wolniejszą) od tej przez Węgierską Górkę ...
To jest droga przez "Szczuronie" ?

Do kiedy jest zamknięta tamta droga ?

Ona jest zupelnie zamknięta , czy jest może ruch wahadłowy ?

Czy poza Wegierską Górą są jeszcze jakieś inne niespodzianki do Zwardonia i poza Zwardoniem ?

to dobra droga i znacząco nie różni się od tego zamkniętego odcinka. zresztą to nie jest długi objazd i szybko trafiamy po oznakowaniach na dalszą część trasy. bajer polega na tym by nie jechać przez centrum Żywca tylko cofnąć się w lewo pod wiaduktem na którym jest S69 i rondem ładnie na nią wskoczyć. oczywiście można to zrobić też przed samym browarem w Żywcu ale dla samej nawierzchni i bezkolizyjnej jazdy warto to zrobić wcześniej.
wspomniany odcinek jest zupełnie zamknięty.
Inne niespodzianki? cała droga w ciągłym remoncie i na pewnych odcinkach ruch wahadłowy, choć teraz już mniej. do tego tragiczna nawierzchnia poprzecinana słabo zabezpieczonymi przekopami do no wej kanalizacji - dosłownie jak progi zwalniające co kilka metrów.
końcówka to nowy odcinek ekspresówki więc jest ok ale samo połączenie z miejscem gdzie trwa budowa tunelu jest kiepsko oznakowane, dasz jednak radę bo pobłądzić zbytnio nie ma gdzie skręć tylko dobrze jadąc dalej w lewo na Zwardoń bo jak przelecisz (choć jest tablica) to podciągniesz na Koniaków (za to jest tam kawałek dalej ładna karczma po lewej więc skorzystasz)

zlybanan napisał(a):to dobra droga i znacząco nie różni się od tego zamkniętego odcinka. zresztą to nie jest długi objazd i szybko trafiamy po oznakowaniach na dalszą część trasy. bajer polega na tym by nie jechać przez centrum Żywca tylko cofnąć się w lewo pod wiaduktem na którym jest S69 i rondem ładnie na nią wskoczyć. oczywiście można to zrobić też przed samym browarem w Żywcu ale dla samej nawierzchni i bezkolizyjnej jazdy warto to zrobić wcześniej.
wspomniany odcinek jest zupełnie zamknięty.

Będe jechał z AutoMapą 5.5.3 Europe więc ustawie sobie przez miejscowość
"Szczuroń" i sądzę że ominę remont na Węgierskiej Górce ...

Tylko pytanie czy jadąc w kierunku Słowacji też mnie dotyczy ten "objazd" czy jest on tylko dla osób wracających z Słowacji ?

Bo nikt poza Tobą nie pisał o tych utrudnieniach ...

droga jest zablokowana w obu kierunkach (czyli tak jak zaznaczyłem zjazd z ronda też jest zamknięty). pierwsze słyszę o miejscowości Szczuroń i nie polecam tak kombinować. ten objazd jest bardzo prosty i raczej dobrze oznaczony, a na dokładkę poznasz po sporym ruchu na tym kierunku bo to teraz tam jedyna sensowna (czyt. główna) droga

zlybanan napisał(a):droga jest zablokowana w obu kierunkach (czyli tak jak zaznaczyłem zjazd z ronda też jest zamknięty). pierwsze słyszę o miejscowości Szczuroń i nie polecam tak kombinować. ten objazd jest bardzo prosty i raczej dobrze oznaczony, a na dokładkę poznasz po sporym ruchu na tym kierunku bo to teraz tam jedyna sensowna (czyt. główna) droga

Tyle że jedyna równoległa droga na mapce podanej przez Ciebie (droga prowadząca z ronda) idzie właśnie przez miejscowość Szczuronie , blisko miejscowości Cięciny)

Nic innego tam nie widzę ...

Ale ja jadę 11.09.09 więc mam cichą nadzieję że korków nie będzie już (mniejszy ruch) a remonty na Węgierskiej Górce się skończą , a może także inne się już skończą

kaszpir napisał(a):

becia25 napisał(a):Możliwe.....jednak mi się udało

A Wegierska Góra ? Jakoś objechałaś ? Bo podobno zamknięte ?

Nie wiem,jedyny objazd jaki był to na Cięciny ale nie pamiętam czy to w tej miejscowości.

zlybanan napisał(a):nawierzchnia w Zwardoniu bardzo kiepska i to po obu stronach granicy. budowa tunelu w Lalikach i rozjazd z nią związany jest tak oznakowany że ludzie dosłownie głupieją gdy docierają do tego pktu bo nie bardzo wiadomo gdzie wolno jechać. ten odcinek nocą to musi być jakiś horror i pewnie można zostawić tam jakąś część zawieszenia bo jadąc dziś tamtędy rzadko mogłem rozstać się z dwójką. co prawda nie trwa to długo ale mimo wszystko powinno być lepiej oznakowane.
po słowackich autostradach patrole dosłownie szaleją - dziś mijałem pięć pktów pomiaru prędkości. korzystają głównie z remontowanych odcinków ustawiając się miedzy robotnikami albo w okolicach zwężeń bo tam pojawiają się ograniczenia do 60 oraz 80 kmh i biada tym którzy nie zdejmują nogi z gazu. widziałem też lotną która trzepała jakiegoś rodaka, a słowackie radio śpiewało całą litanię ostrzeżeń przed takimi łapankami więc bójcie się i uważajcie bo tam naprawdę jest czego.
przez całe Węgry w obie strony spokój z mundurkami, a nawierzchnia 86-tki patrząc przez pryzmat naszych dróg jest moim zdaniem dobra lub bardzo dobra. faktycznie odcinek bliżej granicy ze Słowenią jest nieco gorszy i to raczej w kierunku powrotnym, jednak nie dopatrzyłem się tam sytuacji w których trzeba nagle zwalniać czy hamować - jest ok.
W Chorwacji jak zwykle polują z radarem w okolicach Stone (o czym czytałem i zapomniałem), a kolejny patrol namierzał mnie z krzaków w okolicach miejscowości Gorican (jeśli dobrze kojarzę) gdy kierowałem się starą jedynką na Plitvickie.

mało osób wspomina o tym że od jakiegoś czasu wrcając drogą ze Zwardoń/Milówka na Żywiec, w miejscowości Węgierska Górka główna droga do Żywca oraz jego obwodnicy jest na pewnym odcinku zamknięta i trzeba zboczyć objazdem. mało kto wraca później na S69 (a warto) więc może ta mała mapka to ułatwi:

w mapce jest drobna pomyłka - pisząc Cięcina miałem na myśli Cisiec


pocieszę tym że z tego co widziałem prace remontowe na zamkniętym odcinku dobiegają końca i lada dzień powinien być znowu włączony do ruchu

co do nawierzchni faktycznie kiepska,ale ja np przez całą drogę w obie strony nie napotkałam ani jednego patrolu

A my po prostu, po przebrnięciu przez Żywiec, pojechaliśmy na Korbielów, nie pchaliśmy się na Zwardoń. Poszło nie najgorzej.

Jechałem przez Zwardoń 12 lipca . Gdybyście słyszeli co wtedy mówiłem w aucie nigdy byście tamtendy nie pojechali .
Zwardoń - Bielsko Biała 3 godziny !!!!!
Sukces niebywały !
Przecież to tylko 30 km . To są drogi Orliki .

Ja nie rozumiem. Jaki jest sens jazdy przez Zwardoń (dla mnie jest to sado - maso), skoro 75- ka od Cieszyna do Żyliny jest bezpłatna. No chyba, że chcecie podziwiać widoczki.