Re: DJ PabloX miksuje plaże Pagu, Rab, Senj, Zadar... Cro 20
Jadąc do Tovarnele, wczesnym rankiem (ok. 6.30), mieliśmy okazję pierwszy raz w pewien sposób zobaczyć, czym jest Zrće
Grupy młodzieży w różnych stadiach zmelanżowania, zdążające z Zrće w stronę Novalji... jednego kolesia czterech innych niosło...
BTW szacun dla chłopaków, że zadbali o kolegę
Ogólnie mówiąc, Zrće nas zaciekawiła i stała się kolejnym punktem na naszym szlaku plaż Paškiego Zaljevu.
Pierwsze wrażenie na miejscu: straszna komercha, drugie wrażenie: komercha, ale przemyślana i porządnie zorganizowana, trzecie wrażenie: ...da się wytrzymać
Takie billboardy jak ten oddają klimat miejsca:
i jeszcze, ale nie zrobiłem zdjęcia - slogany reklamowe, np. "Miami, Zrće, Ibiza", "I'm in Zrće bitch" (tak,
bitch, a nie
beach - fajna gra słów
"What happens in Zrće, stays in Zrće", reklamy jumbodrinków - litr drina za 100 kun. Drogo? Tanio, jak na Zrće i okolicę (kompleks rozrywkowy razem z Zrće tworzą plaże Papaya, Bura Bura i Katarelac, zabudowane klubami i inną infrastrukturą).
Pejzaże Zrće:
Plaża jest bardzo dobrze utrzymana, szeroka i rano w miarę pusta, jednak szybko się zapełnia i to przestaje nam odpowiadać, więc przenosimy się na zacienione sofy i poduchy klubu Kalypso, który działa chyba całą dobę, z tym, że od rana do wczesnego popołudnia na zwolnionych obrotach.
Zamawiamy drinki - cholernie tutaj drogie, jedna kolejka (piwo, margherita i 3 bezalkoholowe kokosowe dla dzieci) kosztuje tyle, co przyzwoity obiad dla rodziny 2+3 w konobie. Ile kasy muszą tutaj zostawiać każdej nocy tysiące imprezowiczów...
Słońce, Zrće, drinki, basen-party
Około południa strategiczną kanapę pod baldachimem w narożniku klubu zajmują 4 miejscowe laseczki, 3 z nich opalają się topless... żona z troską w głosie prosi co jakiś czas, żebym uważał na skręcenie szyi i wytrzeszcz gałek ocznych
Divojki zamawiają małą wodę mineralną i czekają na wieczór
Czwarte wrażenie: Zrće ma swój urok