napisał(a) velmo » 28.06.2011 23:20
Witam
Temat wbrew pozorom niebanalny. moje doświadczenia są takie 3 wyjazdy fiatem sieną 1.6 benzyna. z racji tego ze tego auta nie dalo sie napoić zagazowałem go. i tu niespodzianka. auto palilo zamiast 8L benzyny 13/14L gazu. poniewaz nie podróżowalem wiele w ciagu roku nie byl to problem. klopot sie jawil przed wakacjami. ile na podróż itd. postanowilem zainwestowac w solidny przeglad z regulacją. eureka na cro auto palilo 7L gazu zaladowany, 7 w cyklu miejskim i nie zgadniecie 7l na autostradzie zawsze 7!!! pochwalilem sie żonie, ze regulacja przyniosla efekt, ze warto inwetowac, ze na takich rzeczach nie ma co oszczedzac, (czytaj: jakiego to wspanialego ma meża)az przyszedl czas powrotu do rzeczywistosci pierwsze tankowanie gazu w kraju 13.5l na trasie, 13.5 w cyklu m....
Od 2 lat jezdzimy na wakacje do cro sceniciem 1.9dci totalnie zlewam to gdzie zatankuje. w tym roku kupilem scenica II 1.5 dci -zeby bylo smieszne tez ze 100konnym silnikiem i troche sie obawiam bo podobno te silniki sa bardzo wrazliwe na paliwo ale plan mam taki do pelna w sprawdzonym miejscu we wlasnej firmie i byle wjechac do cro.
jedno jest pewne kiedys kombinowalem zeby zatankowac jak najwiecej w kraju i jak najmniej za granica teraz jest dokladnie na odwrot.
pozdrawiam michal wyjazd z 3na 4 lipca pelne 15dni