napisał(a) Kir » 21.03.2008 13:09
Są naprawdę 2 wyjścia: skaner do slajdów dedykowany albo skanowanie w labie.
To drugie wyjście jest szybsze i tańsze. Musisz podejść do dowolnego cyfrowego labu foto, kazdy z nich ma wbudowany skaner jedyny problem to czy mają np podajnik do zaramkowanych slajdów czy jedynie do stripów czyli kawałków filmu 35mm. Skanowanie i nagranie na płytkę w rozdzielczości 2400dpi kosztuje oko 1pln/slajd
Co do jakości: te skanery są optymalizowane do materiałów negatywowych o gęstości ok 2.4, slajdy mają 2.7 czasem 3.2 więc czasem wychodzi to róznie. Przydaje się photoshop do korekty a i tak udaje się dobrze w przypadku slajdu poprawnie naświetlonego.
Z tego samego powodu przystawki do skanerów płaskich się nie sprawdzają, zwłaszcza że ich rozdzielczości to 1200 reszta to interpolacja.
Zakup skanera do slajdów to droga zabawa i czas jaki potrzebny jest na przeskanowanie jest koszmarnie długi. Ja mam Nikona Coolscan III LS-30 (chyba) i przeskanowanie około 100 slajdów to jest zabawa na 8-10 godzin roboczych (trochę zalezy od komputera). Oprogramowanie specjalizowane typu silverfast trochę pomaga ale potrzeba jeszcze silniejszego komputera. No i bardzo sprawnego skanera. Mój zeskanował jakieś 10 000 klatek i raz był już w serwisie (strojenie i czyszczenie) i jest juz emerytem, dlatego nie polecam kupowania używanego skanera chyba że się ktoś liczy z jego serwisem
Jeszcze możesz odwiedzić zakłady poligraficzne gdzie skanują na skanerach bębnowych (teraz to je trzymają chyba tylko dla utrzymania możliwości zakładu bo to techniczna prehistoria, ale taki skan kosztuje ponad 50pln/klatkę za to jakość powala na kolana
Ostatnia metoda - obiektyw makro 1:1 + lustrzanka cyfrowa, slajd oświetlony lampą błyskową na ścianę za slajdem albo oświetlenie "niebem" w tle. Metoda najszybsza, daje obrazki w użytkowej rodzielczosci rzędu 1200dpi ale wymaga wielu prób i efekty pozostawiają sporo do życzenia
I jeszcze to zobacz:
http://www.allegro.pl/item330061269_ska ... _w_wa.html