Deszczowa Chorwacja to już częsty przypadek

Ja również byłem w tym samym terminie 21.06-1.07 tylko w Tučepi, pogoda była przez pierwsze 2 dni trochę deszczowa więc zwiedzaliśmy a pozostałe dni było w kratkę raz pochmurno, raz upalnie więc można było się opalać i kąpać bo woda w morzu ok. 25 stopni. prognozy długoterminowe nie sprawdziły się zapowiadali cały czas opady.

Uh...szykuje sie totalna lampa....jade 14.07 pierwszy raz do Chorwacji i chyba poczuje dosłownie na własnej skórze co to lato )

Pozdrawiam

http://www.meteoonline.co.uk/14_day_forecast/Europe/Croatia/Drage/4156537

hello!
a p. CinnamonGirl nie zamieszcza fotek z CRO??? ani tu ani na CF ??? hmmm... . co do pogody... - byłem w CRO trzy razy - pierwszy raz 2000, później 2003 i 2006 , odpowiednio w Povile k.Novi Vinodolski, w Omisiu i w Orebiciu na płw Peljesac - nie narzekałem na pogodę nigdy, choć nie raz deszczyk z nieba padał ... - mało tego na trzy wyjazdy dwa razy byliśmy pod namiotami, w Omisiu wiaterek połamał nam rurki wewnątrz namiotu ( duży namiot Campusa ) , ale co tam, była przygoda jak cholera - pewien Niemiec z byłego NRD, z miejscowości KIEL (a nasz ówczesny sąsiad na kempie) pomógł nam namiot postawić na nogi, podczas kiedy nas nie było na kempingu i szalała wichura łamiąc niejeden namiot - on biegał po polu namiotowym i zbierał pororzucane rurki z innych namiotów, po czym po naszym powrocie, kiedy my byliśmy zrezygnowani widokiem tego pobojowiska on pomógł nam postawić "chałupę" i zostaliśmy jeszcze parę dni - tamten pobyt i przeżycia bezcenne pzdr ! i nie lękajcie się pogody ! ! !

mrowa są moje fotki w relacjach z podróży - Primosten 2009. Na CF tez bedą ale sporo roboty pourlopowej więc z opóżnieniem

aaa, ok, jużżżżżżżżżżżż patrzę, już oglądaaaaaaaaaam

mrówa napisał(a):aaa, ok, jużżżżżżżżżżżż patrzę, już oglądaaaaaaaaaam

To raczej takie albumówki za ktore na CF mnie zjedzą na przystawkę

no nie wiem czy albumówki ... a już na pewno nie wszystkie ! widać na nich rękę nie amatora a zawodowca robiłaś w RAWach czy jpeg? pzdr!

Czesc! Nie wiem gdzie byłeś w Chorwacji? Mój pobyt 20.06-04.07, był udany (Pag, Pasman); poza pierwszymi trzema dniami wiatru i deszczu pozostałe 11 dni świeciło słońce, które od czasu do czasu chowało się za upragnioną chmurkę
Jużprzed wyjazdem dokładnie przeczytałam porady cromaniaków i stosowałam się do zasady: "jeżeli słońce chowa sie za dużą chmurą, a mnie jeszcze mało wygrzewania się na plaży, ładowaliśmy sie do samochodu i jechaliśmy do słońca... tak odkryłam kilka fantastycznych plaż

krzycholu napisał(a):Aha a tak do polecających Sudan , Madagaskar itp. , kazdy kozakuje jaką to miał super pogodę i nabija się z innych
Ale i wam zmiękła by rura jakbyście wydali z 8 k i wrócili ze wspomnieniami jak to lało przez wasz upragniony urlop

Czuję się wywołany do tablicy Prawdę powiedziawszy mamy takie zmiany klimatyczne, że trudno cokolwiek przewidzieć, a (tak słyszałem) wg naukowców w przyszłym roku ma nastąpić przebiegunowanie kuli ziemskiej . Cokolwiek to oznacza brzmi strasznie - nie mylić z końcem świata Ostatnio nawet stwierdziłem, że w Polsce zaczynamy mieć zbliżoną pogodę do Chorwackiej, bo w dzień duszno i upał a w nocy burze z ulewami o niespotykanej sile.

P.S. Też by mi rura zmiękła bo kiedyś spędziłem w Polsce pod namiotem dwa tygodnie w padającym deszczu dlatego o tym Sudanie napisałem, że to żart

Pozdrav

Witam serdecznie
Co prawda to prawda, klimat nam się zmienia i naprawde ciężko przewidzieć prognozę nawet na kilka dni do przodu [ współczuję meteorologom] ale napewno ze słońcem jast lepiej w Cro niz nad naszym kochanym Bałtykiem, wystarczy dziś spojrzec na mapy pogody 18 st i deszcz brrr....

A ja w sierpniu i też obserwuje pogodę.....
Ale jestem dobrej mysli

Leszek Skupin napisał(a):wg naukowców w przyszłym roku ma nastąpić przebiegunowanie kuli ziemskiej . Cokolwiek to oznacza brzmi strasznie - nie mylić z końcem świata Ostatnio nawet stwierdziłem, że w Polsce zaczynamy mieć zbliżoną pogodę do Chorwackiej, bo w dzień duszno i upał a w nocy burze z ulewami o niespotykanej sile.

Raz oglądałam program dokumentalny na ten temat, i ponoć są dowody na to, że w baaaaardzo daleeeeekiej przeszłości przebiegunowanie kiedyś nastąpiło. A będzie się to objawiało między innymi tym, że kompasy nie będą w stanie "stwierdzić" gdzie jest północ a gdzie południe. Wyobrażcie sobie tylko, że czasie przebiegunowania w kilku miejscach na świecie będzie kilka biegun płn i płd do momentu aż się wszystko ustabilizuje. Czyli biegun płn zamieni się miejscami z biegunem płd.

A że mają się pojawić zaburzenia w klimacie to chyba też mówili, ale już nie jestem pewna.

CinnamonGirl napisał(a):
To raczej takie albumówki za ktore na CF mnie zjedzą na przystawkę

Bo tam dużo marudzielców a tu ludzie potrafią się cieszyć tym co piękne

Interseal napisał(a):

Alita napisał(a):był tylko jeden dzień kiedy słońce zakrywały chmury ale nie padało

...i w tym właśnie dniu z całą ferajną zwiedziliśmy Korčulę . To był piaty dzień września.

Pamiętam ten wrzesień a.d. 2007 - w Gorskim Kotorze spadł śnieg, w 3bunj było 12oC, ale nie przeszkodziło nam to w kąpielach. Za to rewelacyjna pogoda była podczas zwiedzania Zadaru i Dubrovnika: chłodno i słonecznie - w sam raz na zwiedzanie.

Rzeczywiście wrzesień a.d. 2007 to śnieg i mróz w Biokovie i ponad tydzień wiatru, deszczu na przemian z burzami. W drugim tygodniu jednak udało się po kilku dniach intensywnych wycieczek wyprostować ciała na plaży.


Tak czy owak prawdopodobieństwo kolejnego wyjazdu we wrześniu tego roku ciągle wzrasta, a chęć wyjazdu nie maleje nawet pomimo kilkunastu wątków na forum poświęconych kiepskiej pogodzie w Chorwacji - Przeciwnie.